TK: nieuwzględnianie ocen z religii w średniej ocen ucznia niekonstytucyjne

Zdjęcie ilustracyjne (Fot. depositphotos.com/pl)
PAP/dm

Niekonstytucyjny jest przepis rozporządzenia MEN przewidujący nieuwzględnianie oceny uzyskanej z religii w średniej ocen ucznia – orzekł w czwartek Trybunał Konstytucyjny. Jak wskazał, przepis został wprowadzony bez porozumienia ze stroną kościelną i związkami wyznaniowymi.

W sprawie chodziło o obowiązujące od 1 września 2024 r. przepisy nowelizacji rozporządzenia w sprawie oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy w szkołach publicznych. Zgodnie z nimi ocena roczna lub końcowa klasyfikacyjna z religii i etyki nie jest wliczana do średniej ocen na świadectwie szkolnym.

DEON.PL POLECA

 

 

W uzasadnieniu do projektu MEN wskazywało, że zajęcia z religii lub etyki nie są obowiązkowe.

„W związku z tym, że zajęcia religii i etyki nie są zajęciami, na które uczeń jest obowiązany uczęszczać, nieuzasadnione jest, aby roczna lub końcowa ocena klasyfikacyjna z tych zajęć miała wpływ na średnią uzyskanych ocen” – podawał resort.

Posłowie PiS, którzy zaskarżyli te przepisy – w TK reprezentował ich Zbigniew Bogucki - wskazywali, że nowelizacja rozporządzenia „radykalnie zmieniła zasady organizacji lekcji religii w szkołach, w szczególności zlikwidowała możliwość wliczania oceny końcowej z religii do średniej ocen”. Ich zdaniem taka decyzja miała bezpośredni wpływ na postrzeganie znaczenia lekcji religii przez dzieci i młodzież.

„Nieuznawanie oceny z tego przedmiotu, jako na tyle ważnej, by wpływała na średnią ocen ucznia powoduje, że uczniowie zniechęcają się do uczestniczenia w tych zajęciach” – oceniali.

DEON.PL POLECA


Wśród zarzutów zaskarżenia wskazano m.in. na kwestię wydana tej nowelizacji rozporządzenia bez uzgodnienia i porozumienia z władzą kościelną.

„Za uzgodnienie i porozumienie nie może być bowiem w żaden sposób uznane podanie do publicznej wiadomości informacji o konsultacjach odbywających się w ministerstwie i wyrażenie opinii przez stronę kościelną, zwłaszcza że opinia ta była jednoznacznie negatywna” – wskazali posłowie PiS.

W ich ocenie „uzgodnienie i porozumienie oznacza konieczność wyrażenia jednoznacznej zgody na dokonywane zmiany”. „Takiej zgody żadna władza kościelna w przedmiotowej materii nie wydawała” – podkreślali.

Zarzut ten podzielił w czwartek TK, uznając, że jeżeli rozporządzenie „wpływa na sposób podejścia do ocen z religii – np. przez wyłączenie ich z obliczania średniej ocen, co może mieć konsekwencje przy przyznawaniu świadectw z wyróżnieniem, nagród czy rekrutacji – to bezpośrednio dotyczy ono organizacji nauki religii”.

„Zatem jeśli ocena z religii przestaje być traktowana tak jak w wypadku innych przedmiotów nauczania, a tym samym traci wpływ np. na średnią ocen i treść świadectwa, to taki stan stanowi zmianę sposobu wykonywania zadań związanych z nauczaniem religii. Wskazana zmiana musi zatem być uzgodniona z Kościołami i innymi związkami wyznaniowymi” – podkreślił Trybunał.

Tymczasem – jak zaznaczył TK – „skontrolowana zmiana legislacyjna nie została wprowadzona w porozumieniu ze stroną kościelną”. Za wystarczające, jak dodał, nie może być uznane uzyskanie w ramach konsultacji publicznych projektu tego rozporządzenia negatywnych opinii m.in. Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski czy Prezydium Polskiej Rady Ekumenicznej.

„Nadto należy zauważyć, że żadne z wymienionych stanowisk nie zostało uwzględnione przez ministra edukacji” – dodał Trybunał.

„Niniejszy wyrok usuwa z systemu prawnego skutek, jaki wywierały skontrolowane regulacje rozporządzenia z 22 marca 2024 roku, polegający na niewliczaniu oceny z lekcji religii do średniej ocen” – podkreślił TK.

Przepis zaskarżyła do TK w sierpniu zeszłego roku grupa posłów PiS. Trybunał rozpoznał w czwartek sprawę w składzie trzech sędziów pod przewodnictwem Jarosława Wyrembaka. Sprawozdawcą sprawy był prezes TK Bogdan Święczkowski, zaś trzecim z sędziów był Stanisław Piotrowicz.

„Trybunał przypomina, że wyrok ma moc powszechnie obowiązującą i jest ostateczny. Podlega niezwłocznej promulgacji w Dzienniku Ustaw, przy czym już z chwilą jego ogłoszenia na sali rozpraw ustało domniemanie konstytucyjności zakwestionowanego przedmiotu kontroli” – zaznaczono w komunikacie TK po tym wyroku.

W przyjętej jeszcze w marcu 2024 roku uchwale Sejm stwierdził, że „uwzględnienie w działalności organu władzy publicznej rozstrzygnięć TK wydanych z naruszeniem prawa może zostać uznane za naruszenie zasady legalizmu przez te organy”. Dodano ponadto w tamtej uchwale, że ze względu na uchwały sejmowe z grudnia 2015 r. dotyczące wyboru sędziów TK, które zostały podjęte z rażącym naruszeniem prawa, m.in. przewodniczący czwartkowej rozprawie Jarosław Wyrembak nie jest sędzią TK.

Od czasu podjęcia uchwały przez Sejm w marcu ub.r. wyroki TK nie są publikowane w Dzienniku Ustaw.

W związku z tym jeszcze jesienią zeszłego roku minister edukacji Barbara Nowacka w przekazanym do TK piśmie w sprawie wniosku posłów PiS zaznaczyła, że „wszystkie decyzje procesowe Trybunału rozstrzygające o istocie sprawy, czy też podejmowane w kwestiach incydentalnych, nie mają umocowania prawnego”.

– W konsekwencji powyższego, minister edukacji nie ma podstaw do przedstawienia swojego stanowiska w przedmiotowej sprawie ani realizowania innych obowiązków związanych z rolą uczestnika postępowania, gdyż może ona być wypełniana wyłącznie w sytuacji legalnie działającego Trybunału – podkreśliła wtedy Nowacka, a przedstawiciele MEN nie uczestniczyli w postępowaniu przed TK.

Posłowie PiS w swoim wniosku zaskarżyli także inne regulacje odnoszące się do nauki religii, jednak w tym zakresie TK umorzył sprawę. Przypomniał bowiem, że jeszcze w listopadzie zeszłego roku zostały one uznane przez TK za niekonstytucyjne po zaskarżeniu I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Manowskiej.

W orzeczeniu z 27 listopada ub.r. TK za niekonstytucyjne uznał zapisy późniejszej nowelizacji rozporządzenia MEN z 26 lipca 2024 r., zgodnie z którymi m.in. dyrektor szkoły mógł połączyć w grupę z oddziałów lub klas, w których na naukę religii zgłosiło się siedmioro lub więcej uczniów, z osobami z oddziałów lub klas, w których na naukę religii zgłosiło się mniej niż siedmioro dzieci.

W odpowiedzi na tamten wyrok MEN oświadczyło, że postanowienie TK nie wywołuje skutków prawnych. Według MEN rozporządzenie zostało wydane zgodnie z prawem i ma moc powszechnie obowiązującą.

Prezydium Konferencji Episkopatu Polski już dwukrotnie - w lutym i kwietniu br. - wystosowało listy do premiera Donalda Tuska z prośbą o udzielenie informacji publicznej w sprawie braku publikacji ubiegłorocznego listopadowego wyroku TK.

Rząd konsekwentnie – na przykład w przyjętej w grudniu zeszłego roku uchwale - wskazuje, że ogłaszanie w dziennikach urzędowych rozstrzygnięć TK mogłoby doprowadzić do utrwalenia stanu kryzysu praworządności. Jak dodano, „nie jest dopuszczalne ogłaszanie dokumentów, które zostały wydane przez organ nieuprawniony”.

Od końca kwietnia br. Trybunał Konstytucyjny liczy 11 sędziów na 15 przewidzianych stanowisk sędziowskich. Ponieważ w ostatnich miesiącach zakończyły się kadencje czworga sędziów oznacza to, że w TK są obecnie cztery wakaty sędziowskie. Kluby sejmowe - poza PiS - konsekwentnie nie zgłaszają kandydatów.

Tymczasem w TK oczekuje na rozpatrzenie jeszcze kolejna ze spraw dotyczących nauczania religii. Mianowicie 20 stycznia 2025 r. ukazało się kolejne podpisane przez minister Nowacką rozporządzenie zmieniające w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach. Zgodnie z nim od 1 września 2025 r. religia lub etyka będą się odbywać w wymiarze jednej godziny tygodniowo – bezpośrednio przed obowiązkowymi zajęciami edukacyjnymi ucznia lub bezpośrednio po nich.

Te regulacje – w kwietniu br. – zaskarżyła do TK I prezes SN Małgorzata Manowska. Wniosek ma już swoją sygnaturę w Trybunale, ale nie ma jeszcze wyznaczonego terminu na jego rozpatrzenie.

PAP/dm

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

TK: nieuwzględnianie ocen z religii w średniej ocen ucznia niekonstytucyjne
Komentarze (15)
KJ
~Kamil Jakimś
26 maja 2025, 15:36
Kościół jak zwykle próbuje siłom wymusić religię. Naprawdę poprzez zmuszanie i szantaże rządu chcecie głosić Ewangelię!!! Dobrze że młodzi odchodzą bo to już przemoc to co kościół robi. To się nadaje na sąd. Wiara jest łaską a nie agresją. Amok kościoła już jest nudny i mało świadczący o Chrystusie.
LH
~Leon Hedwig
26 maja 2025, 17:26
Ty jesteś nudny ze swoimi antyreligijnymi i antykościelnymi komentarzami
MA
~Maniek Anonim
26 maja 2025, 19:11
Czy ty rozumiesz co sam napisałeś...???
KJ
~Kamil Jakimś
27 maja 2025, 21:42
Przez takich jak ty kościół jest dziwakiem. Tak wierzę w Boga nie w duchownych. Wiem dla ciebie to coś innego czego nie ogarniasz. Rozumiem twój ból.
EM
~Ekonomista Myśliciel
25 maja 2025, 21:29
Naród wybrał Tuska z przystawkami. Teraz czas sprawdzić czy narodowi dalej Tusk odpowiada, jeżeli tak, to trzeba poczekać aż młodzi mężczyźni z Polski zaczną ginąć za Ukrainę, może wtedy naród pojedzie po rozum do głowy
MN
Mariusz Nowak
26 maja 2025, 16:46
Niestety, wyborcy Tuska z przystawkami nie mają rozwiniętej wyobraźni. Oni żyją tylko tym, co tu i teraz...
KJ
~Kamil Jakimś
27 maja 2025, 21:48
Dobrze że wyborcy PiS radio Maryja są rozwinięci inaczej albo raczej zagubieni w swojej ciasnocie i klapkach na oczach. Dlatego właśnie wolę PO i pana Trzaskowskiego. Wyborcy na szczęście to nie tylko kościółek i radyjko. I czy chcesz czy nie to kościół dziś tylko traci i przez takich jak ty młodzi wskazują środkowy palec kościołowi i radiu.
LH
~Leon Hedwig
25 maja 2025, 20:29
Jak to ujął Rzecznik Episkopatu: "Skoro mówicie że ten Trybunał jest niekonstytucyjny - to proszę podajcie adres, pod którym urzęduje ten właściwy - wtedy naszą skargę skierujemy tam"
GT
~Grzegorz T
25 maja 2025, 14:02
Sorry, ale to jest tak pseudotrybunał
XX
~Xyz Xyz
24 maja 2025, 20:20
Myślicie że siłą zmusicie młodych do religii ? Efekt niestety będzie zupełnie odwrotny …
MN
Mariusz Nowak
24 maja 2025, 19:48
Naród wybrał Tuska. Niczego nie zmienicie, bo on na swój sposób rozumie demokrację.
MM
~Maurycy Marcinkowski
24 maja 2025, 19:27
Niekonstytucyjny jest przepis rozporządzenia MEN przewidujący nieuwzględnianie oceny uzyskanej z religii w średniej ocen ucznia – orzekł w czwartek Trybunał Konstytucyjny" ??? Dobre! Orzeczenie wydał NIEKONSTYTUCYJNY Trybunał
MN
Mariusz Nowak
26 maja 2025, 15:08
Gdyby wyrok wydał Trybunał "konstytucyjny" to byłby respektowany?
KJ
~Kamil Jakimś
26 maja 2025, 15:38
Młodzi wybrali że religia ich nie obchodzi. A reszta to rozgrywki polityczne kościoła który musi się z tym pogodzić. Nie można zmusić do bycia katolikiem.
MN
Mariusz Nowak
26 maja 2025, 16:48
Młodzi są najmądrzejsi. Pozwólcie im swobodnie wybierać we wszystkim w szkole :)