"Trwa wielkie zmaganie o prawdę o kobiecie"

(fot. youtube)
KAI / psd

- Trwa wielkie zmaganie o prawdę o kobiecie, o prawdę o jej godności i o jej powołaniu - mówił abp Marek Jędraszewski w sanktuarium Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Charbielinie k. Leszna. Metropolita łódzki przewodniczył dzisiaj Sumie podczas trwających od piątku uroczystości odpustowych w tym sanktuarium leżącym na terenie archidiecezji poznańskiej, której był biskupem pomocniczym do 2012 r. W homilii wygłoszonej w Charbielinie, gdzie kult Maryi Wniebowziętej sięga XVII w., abp Jędraszewski odwołał się do Listu apostolskiego "Mulieris dignitatem" (O godności kobiety) św. Jana Pawła II z 1988 r.

- Ojciec Święty zapowiadał w nim niejako to, co dzisiaj ma miejsce. Trwa bowiem wielkie zmaganie o prawdę o kobiecie, o prawdę o jej godności i o jej powołaniu - podkreślił wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Polski wskazując, że przede wszystkim usiłuje się usunąć z horyzontu myślenia o kobiecie tę podstawową prawdę, że jest Bóg, Stwórca świata i człowieka.

- Różnego rodzaju ruchy głosząc swoją prawdę o kobiecie, o człowieku, chcą przekonać nas, że to, kim jesteśmy i kim się stajemy zależy całkowicie i wyłącznie od nas. Stąd to uderzenie w Boży zamysł odnoszący się do człowieka, w jego powołanie, zwłaszcza w powołanie kobiety, której bardzo często wmawia się, że jej największym nieszczęściem jest macierzyństwo i dziecko - tłumaczył abp Jędraszewski. Zauważył, że tego typu myślenie promowane jest przede wszystkim tam, gdzie "już przed wiekami religia chrześcijańska zapuściła głębokie korzenie, gdzie wyniesiono, jak nigdzie indziej na świecie, zwłaszcza godność kobiety, właśnie w tym obszarze kulturowym, tak głęboko przenikniętym chrześcijańską prawdą".

DEON.PL POLECA

- Wszystko to, co zawarte jest w Ewangelii Chrystusowej i co zawarte jest także w codziennym przesłaniu nauki Kościoła, odrzuca się, lekceważy i wyśmiewa w imię postępu, wolności i demokracji - stwierdził metropolita łódzki zachęcając kobiety, aby wracały do tego wzoru bycia kobietą, który daje swoim życiem Maryja "wysławiająca Boga właśnie za to, kim jest, zatroskana o to, aby swoją miłością ogarniać swoich najbliższych, ale także i innych ludzi".

Kaznodzieja przypomniał, że to właśnie Maryja od pokoleń gromadzi wiernych w swoim sanktuarium w Charbielinie, by uczyć nas miłości do swego Syna i ludzi. - Stanowimy kolejne pokolenie w wielkich, liczących prawie dwa tysiąclecia, dziejach Kościoła. Mamy też nadzieję, że po nas przyjdą kolejne pokolenia. A przyjdą, jeżeli w naszym narodzie nie zabraknie niewiast próbujących i usiłujących całą swoją mocą duchową brać Najświętszą Maryję Pannę za wzór bycia kobietą i matką, wzór miłości do najbliższych i do świata, wzór odpowiedzialności za to niezwykłe zaufanie, jakim każdą matkę obdarza Pan Bóg dając jej dziecko - przekonywał abp Jędraszewski.

Obecnie kościół pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Charbielinie należy do parafii pw. św. Jakuba Większego Apostoła w Dłużynie, znajdującej się na terenie dekanatu przemęckiego i gminy Włoszakowice. Jednak do 1650 r., kiedy spaliła się tutejsza drewniana świątynia, w Charbielinie istniała odrębna parafia. Kilkanaście lat po pożarze mieszkańcy przywiązani do tego uświęconego tradycją miejsca, wznieśli tu drewnianą kaplicę pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Wówczas zapewne powstała i została umieszczona w kaplicy drewniana płaskorzeźba jej patronki, autorstwa nieznanego twórcy.

Wkrótce kaplica stała się znanym sanktuarium maryjnym. O rozwijającym się w tym miejscu kulcie świadczą liczne wota składane przez pielgrzymów doznających za przyczyną Maryi wielu łask i uzdrowień oraz zapisy w księdze próśb i podziękowań. W połowie XIX w. na charbielińskim wzgórzu wzniesiono stojący do dziś murowany kościół - sanktuarium Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"Trwa wielkie zmaganie o prawdę o kobiecie"
Komentarze (1)
Apel świętej XX wieku
17 sierpnia 2014, 22:32
Matka Teresa z Kalkuty (bł.): Aborcja jest największym niszczycielem pokoju Matka Teresa z Kalkuty (bł., wł. Agnesë Ganxhe Bojaxhiu) Czuję (…), że dziś największym zagrożeniem dla pokoju jest aborcja, ponieważ to wojna bezpośrednia, to zabójstwo, mord dokonany rękami matki. A my czytamy w Piśmie, bo Bóg mówi bardzo wyraźnie: Nawet gdyby matka mogła zapomnieć o  swym dziecku, Ja o tobie nie zapomnę. Oto na moich dłoniach cię wyrysowałem (Iz 49, 15-16). (…) nienarodzo ne dziecko spoczywa w dłoni Boga (…). Wielu ludzi bardzo martwi się o dzieci z Indii, dzieci z Afryki, gdzie wiele ich umiera wskutek niedożywienia, głodu i tak dalej, ale miliony dzieci umierają zabijane celowo, z woli matek. Dlatego właśnie aborcja jest naj większym niszczycielem pokoju. Bo przecież jeśli matka może zabić włas ne dziecko, czymże jest dla mnie zabić ciebie, a dla ciebie – zabić mnie? Nic już nie stoi nam na przeszkodzie. (…)Sprawmy, żeby w tym roku każde dziecko – narodzone lub nie – było oczekiwane, upragnione (…). Czy rzeczywiście sprawiliśmy, że dzieci byłyoczekiwane? (Przemówienie z okazji wręczenia Pokojowej Nagrody Nobla, 10.12.1979 r., bł. Matka Teresa z Kalkuty)