"Trzeba iść do tych, którzy odeszli z Kościoła"

Abp Wiktor Skworc (fot. archidiecezja.katowice.pl)
PAP / drr

Do aktywnego wychodzenia naprzeciw tym, którzy odeszli z Kościoła wezwał w czwartek duchownych metropolita katowicki abp Wiktor Skworc. Apelował także, by krytyki pod adresem duchowieństwa nie nazywać pochopnie prześladowaniem.

Arcybiskup odprawił w katowickiej Archikatedrze Chrystusa Króla Mszę Krzyżma Świętego. Zwracając się do kapłanów, wskazał, że świętość oblicza Kościoła zależy od duchownych. - Bóg i wspólnota Kościoła więcej od nas wymaga i oczekuje - mówił.

Nawiązując do swoich rozmów z księżmi archidiecezji katowickiej, arcybiskup przywołał opinie wielu z nich, dostrzegających, że trwa swoista "wyprowadzka z Kościoła, szczególnie ludzi młodych". Wśród jej przyczyn wskazał słabość kapłańskiego świadectwa oraz postawę "zbuntowanego syna z ewangelicznej przypowieści, który w imię wolności żąda części majątku i wyprowadza się z ojcowskiego domu".

- Jeśli dziś mamy budować Kościół - dom, a w nim naśladować ojcostwo Boga, to właśnie w postawie wyczekiwania na tych, którzy Kościół opuścili (…). Trzeba iść do tych, którzy odeszli lub sami do Kościoła już nie przyjdą. Do nich powinien iść Kościół - wspólnota duchownych i świeckich - powiedział metropolita katowicki.

Podkreślił, że "wyczekiwanie" na tych, którzy opuścili Kościół, nie wyraża się bezczynnością, ale jest modlitwą i działaniem - "duszpasterstwem na kolanach" i nową ewangelizacją. Wskazał również na potrzebę modlitwy i wsparcia dla księży, którzy porzucili kapłaństwo. Przypomniał, że każdego księdza obowiązują Boże przykazania i zobowiązania podjęte w dniu święceń oraz nałożone przez Kościół.

Abp Skworc zaznaczył, że warunkiem owocnej nowej ewangelizacji jest wspólnota kapłanów i świeckich skupiona wokół biskupów. - Świętość Kościoła zależy od wszystkich, którzy go tworzą - mówił, zachęcając, by na pojawiającą się krytykę duchowieństwa patrzeć "jak na prowokację, jak na wystawienie na próbę i sprawdzanie autentyczności przepowiadania i wiary". - Nie używajmy pochopnie słowa prześladowanie - apelował metropolita katowicki.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Trzeba iść do tych, którzy odeszli z Kościoła"
Komentarze (2)
MF
Michał Faflik
5 kwietnia 2012, 20:19
Co ma Koścół do "zaoferowania" młodym? Happenningi na Krakowskim Przedmieściu, zaangażowanie w walkę o władzę polityczną nie jest misją Kościoła. Trzeba więcej księży takich jak ks. Nowak czy ks. "Wiosna" Stryczek angażujących się społecznie. Potrzba katechetów rozmawiających na lekcjach religii i dyskutujących z młodzieżą a nie tylko nauczający "ex catedra", angażujący ją w różną działalność. Wtedy jest szansa, że zostaną w Kościele i spróbują wejść w jego głębię. Myślę, że odpowiedzą na dzisiejszą sytuację i sposób życia potrzeba takiego pozytywnego PR. Bo w dzisiejszych rodzinach nie ma większych szans na wzrost wiary - dominuje kapitulanctwo wobec materialistycznego trybu życia. Pokolenie moich rodziców pokpiło sprawę i sprowadziło nas na równię pochyłą ograniczając religię tylko do zewnętrznych praktyk. Tylko cudem się uratowałem (taką mam nadzieję) i mam szansę aby moje dzieci wzrastały w rodzinie, gdzie wiara nie jest sprawą prywatną i tylko od niedzieli - zawdzięczam to takim bożym szaleńcom jak ks. Blachnicki i takich nam teraz potrzeba  tysięcy.
5 kwietnia 2012, 15:52
Kard Nycz teraz bp.Skworc czyżby rodziło się nowe, oby . Szcęść Boże