"Ufajcie Bogu nawet gdyby tłum krzyczał, że to nie ma sensu"
Kilka tysięcy młodych ludzi przybyło do wrocławskiej katedry na Mszę św., której przewodniczył metropolita wrocławski. Zainaugurowała ona diecezjalne obchody Światowego Dnia Młodzieży. - Ufajcie Bogu nawet gdyby tłum krzyczał, że to nie ma sensu - mówił abp Kupny.
Hierarcha w homilii zwrócił uwagę na dwa fragmenty Ewangelii, odczytywane podczas Eucharystii w Niedzielę Palmową. Wprawdzie - jak mówił - oba opisują tych samych ludzi - mieszkańców Jerozolimy, to jednak przekazują relację o dwóch skrajnych postawach.
- Jednego dnia Izraelici na widok Jezusa krzyczeli: "Hosanna Synowi Dawidowemu", drugiego: "Na krzyż z Nim" - zaznaczył abp Kupny, pytając: - Co musi się wydarzyć, żeby człowiek tak szybko i tak radykalnie zmienił zdanie?
Wśród możliwych odpowiedzi ksiądz arcybiskup wskazał na możliwość zawodu postawą Jezusa, który nie odpowiadał wyobrażeniu Mesjasza, jaki miało wielu ówczesnych mieszkańców Jerozolimy.
- Ilu ludzi odchodzi dziś od Boga, bo - jak tłumaczą - zawiedli się na Nim w takich sytuacjach, jak: cierpienie, choroba, śmierć kogoś bliskiego, doświadczenia czy życiowe porażki. Mówią wówczas: "Modliłem się, a Bóg nie wysłuchał" - podkreślił metropolita, prowokując słuchaczy do przywołania obrazów z dzieciństwa.
- Ile razy będąc małymi dziećmi prosiliśmy o coś rodziców, a ci nie tylko nie spełniali naszych zachcianek, ale często postępowali wbrew naszym planom. Ile razy myśleliśmy, że rodzice nie do końca nas kochają. A dziś rozumiemy, że właśnie dlatego, że kochali nie na wszystko nam pozwalali. Dziś jesteśmy gotowi podziękować im za tę troskę - tłumaczył abp Kupny, dopowiadając, że Izraelici wobec Jezusa zachowali się jak małe dzieci. Jezus ich zawiódł, więc całkowicie się od Niego odwrócili. Zauważył także że ta postawa jest kopiowania przez pokolenia.
- Człowiek zapomina, że to nie on jest Bogiem i nie on decyduje o losach świata - podsumował.
Metropolita wskazał na rolę tłumu "pożerającego" tych, którzy mają odmienne zdanie. - Tłum krzyczący "Ukrzyżuj" nie znał prawdziwego Jezusa. Wiedział tyle, ile powiedziały mu osoby sterujące tym tłumem - mówił, dodając: - Nie opierajcie się na tym, co powiedzą wam na temat Boga i Kościoła inni. Nie opierajcie się na opiniach gazet czy na tym, co wyczytacie w internecie. Poznacie Chrystusa osobiście. Zaangażujcie się w życie Kościoła.
Abp Kupny dostrzegł, że pomimo odrzucenia przez człowieka Bóg nie obraża się na ludzi. Nadal kocha, bo - jak tłumaczył hierarcha - Bóg nie potrafi odwrócić się do człowieka plecami i powiedzieć mu: "Radź sobie beze mnie". - Jezus przyjmuje krzyż, bo ufa, że Jego Ojciec z największego zła jest w stanie wyprowadzić dobro, dlatego o jedno was proszę: ufajcie Bogu, nawet gdyby tłum krzyczał, że nie warto, że zawiódł, że nie ma sensu - powiedział.
Po Eucharystii młodzież zgromadziła się pod sceną, gdzie bawiła się przy muzyce m.in. ks. Jakuba Bartczaka oraz uwielbiała Boga podczas modlitwy prowadzonej przez wrocławskie wspólnoty chrześcijańskie.
To pierwsze obchody Światowego Dnia Młodzieży przygotowane na taką skalę w archidiecezji wrocławskiej. Jak wyznał abp Kupny - ma nadzieję, że staną się one nową tradycją i w przyszłym roku przyciągną jeszcze więcej młodych Dolnoślązaków.
Skomentuj artykuł