Ujawniono list nuncjusza w Polsce do Watykanu

(fot. prezydent.pl)
PAP / drr

List nuncjusza apostolskiego w Polsce arcybiskupa Celestino Migliore do watykańskiego sekretarza stanu kardynała Tarcisio Bertone na temat ojca Tadeusza Rydzyka ujawniono w wydanej we Włoszech książce "Jego Świątobliwość" Gianluigiego Nuzziego.

28 czerwca, trzy dni po wystosowaniu noty, nuncjusz apostolski w Warszawie w liście napisał, że odwiedził polskiego wiceministra spraw zagranicznych Jana Borkowskiego, który rozmawiał z nim na ten temat. Abp Migliore podkreślił: "Z ewidentnym zakłopotaniem powiedział on, że nie oczekuje ode mnie natychmiastowej odpowiedzi, ale byłby wdzięczny za jakiś przydatny element, o którym mógłby poinformować ministra".

"Dodał następnie, że nota wywołała w kraju debatę, która może zaostrzyć klimat kampanii wyborczej. Oczywiste wydaje mi się to, co rozmówca potwierdził na zakończenie rozmowy, a mianowicie że - choć późno - minister zdaje sobie sprawę z tego, iż podjął krok pospieszny i nieproporcjonalny, który może obrócić się przeciwko niemu w wymiarze politycznym, w przebiegu kampanii wyborczej" - stwierdził abp Migliore w liście do kardynała Bertone.

Podkreślił, że "nie można 'zabronić' żadnemu obywatelowi, nawet duchownemu, posiadania opinii politycznych bądź prowadzenia działalności, którą wysoce pobieżnie, niesprawiedliwie i sprzecznie z interesami społeczeństwa określa się jako biznesową". Brak noty z watykańskiego biura prasowego w tej sprawie uzasadnił troską "właśnie o to, by Polska uniknęła kompromitacji w momencie, gdy przejmuje europejską prezydencję".

DEON.PL POLECA

"Zanotowałem u rozmówcy wielką wolę i pośpiech, by incydent uznać za zamknięty, także w perspektywie klimatu kampanii wyborczej. Zapewniłem go, że Stolica Apostolska nie ma zamiaru podejmować wyzwania rzuconego w nocie, na wysłanie której nie pozwoliłaby sobie nawet Kuba czy Sudan" - podkreślił nuncjusz apostolski. Zapewnił następnie: "Dlatego w stosunkach dwustronnych gotowi jesteśmy przewrócić kartę. Jeden krok już uczyniliśmy, przekonując Rydzyka, by się wytłumaczył i przeprosił, i gwarantujemy, że będziemy czuwać".

List zawiera dalej słowa abpa Migliore: "Nie będą mogli (polskie władze - PAP) się łudzić: jeśli przeciągną strunę i sprowokują ojca Rydzyka (który nie ugiął się przed notą, ale wobec prośby nuncjusza i towarzyszącego mu miejscowego biskupa - red.), igrają z 'lwem', który podbije stawkę".

"W tym momencie nie będą mogli prosić Stolicy Apostolskiej o ugaszenie ognia, który sami podsycają. Biorąc pod uwagę podejmowane przez ministerstwo spraw zagranicznych środki zaradcze oraz 'pro bono pacis' (dla dobra pokoju - red.) Kościoła w Polsce, sugerowałbym nieśmiało, że stosowne byłoby udzielić na tę notę odpowiedzi ustnej" - ocenił nuncjusz apostolski w liście do sekretarza stanu.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ujawniono list nuncjusza w Polsce do Watykanu
Komentarze (7)
M
MioMio
9 czerwca 2012, 20:00
Duch święty działa w Kościele. Niestety niektórzy tylko udają że w nim są. Jak ten co został wybrany przez przypadek.
M
Mc
3 czerwca 2012, 16:18
 Wybranie takiej władzy - to książkowy przykład grzechów społecznych (Kuba czy Sudan - super towarzystwo)
M
Mc
3 czerwca 2012, 16:17
 Wybranie takiej władzy - to książkowy przykład grzechów społecznych (Kuba czy Sudan - super towarzystwo)
AZ
Apostoł z Kobieżyna
3 czerwca 2012, 14:50
Jakoś kiepsko Mu szło to oświecenie. Cuda robili tylko niewiele w kierunku tego, aby ludzie byli świętsi niż oni, byli pełni zazdrości o swoją misję, co wynika choćby ze studiów nad powstawaniem Ewangelii. Tak więc dobrze by było, aby takich wykładów jak wczoraj było więcej, bardzo dobre są, w dobrym kierunku. Tylko jak mówisz bezwzględnie w sensie logicznym, że wszystko mogę osiągnąć stawiając Eucharystię w centrum życia to myślę właśnie o takich rzeczach jak nieśmiertelność czy unicestwienie piekła. Więc dobrze by było, aby się zastrzegła, albo wyjaśniła wprost takie rzeczy. Wiesz co mają sataniści więc moje uwagi są normalne dla nich i dla tych, którzy czytają ten post. Dziękuję za wyjaśnienie, ale też proszę o więcej i ściślej, bo takie rzeczy mogą zachęcić dopiero nielicznych, którzy na poważnie będą chcieli żyć Twoimi (domniemanymi) objawieniami.
AZ
Apostoł z Kobieżyna
3 czerwca 2012, 14:49
Kochana Marysiu! Dziękuję Ci za bardzo ładne przesłanie, lecz wolałbym wersję miłości, miłosierdzia, w wersji dla choćby trzydziestolatków a nie trzylatków. Widzisz dlaczego Bóg nie przebaczył szatanowi, a są różne wersje dlaczego. Po drugie miłość służba bliźniemu i koncentracja na Eucharystii - bardzo dobre, powiedz mi tylko dlaczego Twój Syn nie powiedział Apostołom, że świat będzie trwał jeszcze bardzo długo i żeby napisali wszystko o Jego Nauce, bo może Jej zabraknąć. Zresztą takie było pragnienie pierwszych gmin, który po chamsku zwyczajnie zbywali. I gdzie był wtedy Duch Święty, czemu nie oświecił Apostołów, aby napisali więcej, aby życie Kościoła było bogatsze, gdzie byłaś Ty sama wtedy jak żyłaś. Łatwo jest radzić z góry, trudniej, będąc na ziemi robić coś sensownego jak widać. I jeszcze jedno tylu było chorych w Jerozolimie, dlaczego Twój Syn uzdrowił tylko nielicznych, tak samo opętanych. Dlaczego choćby nie pouczył Apostołów jak być np. nieśmiertelnymi, aby w ten sposób się doskonalić w nieskończoność, aż do całkowitego triumfu nad piekłem. Tyle może mogliby znieść, jakby ich do tego uzdolnił Duch Święty, zwłaszcza po Zesłaniu.
L
leon
3 czerwca 2012, 10:02
Brawo Nuncjusz !!
D
DNA
3 czerwca 2012, 09:02
Oto przykład jaką niską klasę reprezentuje sobą obecna władza w Polsce. Rządzą nami pastuchy zadufane w sobie, ignoranci i głupcy. Pycha kroczy przed upadkiem. Jakie głupie musi być także społeczństwo, które taką władzę wybiera.