Ukraina: historyczne spotkanie duszpasterzy rzymsko- i greckokatolickich

(fot. shutterstock.com/Martyn Jandula)

Duszpasterstwo młodzieżowe to dobra platforma, żeby budować jeszcze więcej jedności między Kościołami rzymsko- i greckokatolickim - uważa ks. Michał Wocial SDB, wiceprzewodniczący Komisji ds. Młodzieży łacińskiej Konferencji Episkopatu Ukrainy.

W rozmowie z KAI duchowny nawiązuje do pierwszego w historii forum duszpasterstwa młodzieży, zorganizowanego wspólnie przez przedstawicieli obu wspólnot.

- To było nasze pierwsze wspólne forum duszpasterstw młodzieżowych na Ukrainie. Jak podkreślał abp Światosław Szweczuk, potrzeba było ponad 25 lat niepodległej Ukrainy, żeby takie spotkanie zorganizować. Jego uczestnicy wyrazili nadzieję, że nie było to zarazem ostatnie spotkanie, ale że tę ideę będziemy kontynuować - mówi w rozmowie z KAI ks. Michał Wocial SDB, wiceprzewodniczący Komisji ds. Młodzieży łacińskej Konferencji Episkopatu Ukrainy.

Kapłan nawiązuje do przełomowego spotkania osób zaangażowanych w duszpasterstwo młodzieży na Ukrainie, zarówno w Kościele rzymsko- jak i greckokatolickim.

DEON.PL POLECA

I Forum Duszpasterstwa Młodzieży, odbyło się we Lwowie, z udziałem przedstawicieli duszpasterstwa młodzieży, księży i osób zakonnych. Wzięli w nim udział także hierarchowie: abp Światosław Szweczuk i bp Edward Kawa. Celem obrad było zebranie opinii młodych ludzi i duszpasterzy na temat potrzeb i wyzwań ukraińskiej młodzieży. Pytany o to, czy te wyzwania różnią się od siebie w przypadku przedstawicieli młodych ludzi obu obrządków, ks. Wocial zaprzecza.

- Mają te same problemy, te same radości i ten sam sposób przeżywania wiary. Przynależność kościelna na to nie wpływa - wyjaśnia. Podkreśla też, że choć wielu młodych ludzi wiąże swoją przyszłość z wyjazdem z ojczyzny, to nie przygotowanie do tego wyjazdu powinno być celem prac duszpasterskich. Nawiązując do wniosków płynących z trzydniowych obrad, mówi też o doświadczeniach, jakimi Kościół na Ukrainie chce się podzielić podczas nadchodzącego zgromadzenia Synodu Biskupów nt. młodzieży.

- Już w ankiecie opracowanej na prośbę Watykanu dzieliliśmy się m.in. naszym doświadczeniem prowadzenia duszpasterstwa cudzoziemców na Ukrainie. Mamy u nas ponad 1000 młodzieży z Indii i z Afryki. Najczęściej studiują oni medycynę albo kierunki techniczne. Od ok. 8 lat towarzyszy im międzynarodowa grupa księży misjonarzy - opowiada. Wspomina też o pobożności ukraińskich wiernych, także młodych ludzi, która może zachwycać i inspirować.

Doświadczenie młodzieży na Ukrainie to także wojna, trwająca na wschodzie kraju. Oprócz osób zmuszonych do przesiedlenia, dotyka ona w szczególny sposób także młodych mężczyzn, którzy wciąż obawiają się poboru do wojska i wysłania na front, choć wojsko ukraińskie jest dziś w większości armią zawodową.

- Doświadczenie wojny przewija się w większości w intencjach modlitewnych. Jest duży wzrost patriotyzmu na Ukrainie od 2014 r. i w wielu modlitwach i rozmowach młodych ludzi powraca to pragnienie wolnego państwa i narodu - mówi.

Ks. Wocial opowiada też o braterskich relacjach, które, pomimo wojny, budują razem młodzi ze zwaśnionych krajów.

- Uczestniczyłem z młodzieżą w różnych spotkaniach na poziomie międzynarodowym. Młodzi katolicy z Ukrainy i Rosji często specjalnie fotografowali się razem, żeby dać świadectwo, że ich wiara jest silniejsza, niż wojna. Widziałem, że łączą ich także wspólne doświadczenia i oczekiwania - mówi.

Mówiąc o oczekiwaniach młodych Ukraińców i nawiązując do ok. 1300 odpowiedzi udzielonych przez nich w ankiecie przedsynodalnej, duszpasterz zwraca uwagę na niezwykle ważne głosy młodego Kościoła.

- Pierwsze, co pojawia się u grekokatolików i katolików obrządku łacińskiego, to wielki głód relacji, zwłaszcza z ludźmi Kościoła. To krzyk: bądźcie z nami, miejcie dla nas czas, interesujcie się naszym życiem. Było też kilkadziesiąt głosów, mówiących o tym, że młodzi widzą, że w relacjach między Kościołem rzymsko- i greckokatolickim nie jest dobrze. Mówiłem o tym także podczas duszpasterskiego forum, w obecności naszych hierarchów: że młodzież to widzi i ich wiara od tego nie rośnie. Że to my, dorośli bywamy dla nich przyczyną zgorszenia. Wspólnie odkryliśmy, że duszpasterstwo młodzieżowe, to dobra platforma, żeby budować między nami jeszcze więcej jedności - podsumowuje salezjanin.

Forum duszpasterskie odbyło się we Lwowie w dniach 8-10 czerwca, z myślą o nadchodzącym Synodzie Biskupów, ale też dalszej współpracy między Kościołami. Dokument, zredagowany wspólnie przez uczestników forum, ukraińscy biskupi zabiorą ze sobą na obrady synodalne w Rzymie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ukraina: historyczne spotkanie duszpasterzy rzymsko- i greckokatolickich
Komentarze (1)
WW
Walenty Walentynowicz
17 lipca 2018, 21:58
a czy duszpasterstwo będzie oczyszczone z banderyzmu?