Ukraina: patriarcha Filaret prosi o pomoc

(fot. Flickr / Wikimedia Commons / Domena publiczna)
KAI / pk

Podczas rozpoczętego 3 lutego pobytu w Stanach Zjednoczonych zwierzchnik niekanonicznego Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Kijowskiego (UKP PK) patriarcha Filaret będzie prosił władze tego kraju o dozbrojenie Ukrainy. Zapowiedział też, że w rozmowach poruszy sprawę roli USA jako gwaranta pokoju na Ukrainie zgodnie z Memorandum Budapeszteńskim z 1994.

- Wraz z władyką Epifaniuszem przyjechaliśmy tu na śniadanie modlitewne, organizowane co roku przez prezydenta Stanów Zjednoczonych, aby modlić się razem o pokój na świecie, a także aby porozmawiać i przypomnieć, że prosimy ten kraj o wywiązanie się do końca ze zobowiązań gwaranta i tym samym, aby pomóc Ukrainie obronić swe terytorium - oświadczył 86-letni patriarcha.

Zwrócił uwagę, że jego kraj dowiódł już swego czasu umiłowania pokoju, gdy w 1994 na mocy układu zawartego w stolicy Węgier zrzekł się całego swego potencjału broni jądrowej, którego był trzecim posiadaczem (pod względem liczby głowic) na świecie. Wtedy też podpisano Memorandum Budapeszteńskie, którego gwarantami zostały USA, Wielka Brytania i Rosja.

Jeśli dokument ten nie będzie przestrzegany, "to zaufanie do układów międzynarodowych zostanie na świecie poderwane" - stwierdził niekanoniczny hierarcha prawosławny. Zaznaczył przy tym, że w USA będzie rozmawiał o konieczności dostarczenia wojsku ukraińskiemu nowoczesnych rodzajów broni. - Możemy też sami wytwarzać uzbrojenie, ale obecnie prosimy pomóc nam obronić swą integralność terytorialną - dodał.

Filaret wezwał również diasporę ukraińską do wsparcia ojczyzny pieniędzmi i pomocą humanitarną dla ludności, cierpiącej w wyniku agresji w Donbasie, oraz modlitwami o pokój i spokój w państwie ukraińskim.

Narodowe Śniadanie Modlitewne w Waszyngtonie z udziałem prezydenta Baracka Obamy odbędzie się 5 lutego. W siedzibie ambasady Ukrainy w USA patriarcha Filaret spotka się z szefem tej placówki Ołeksandrem Mocykiem i dyplomatami ukraińskimi; przewidziano też jego spotkanie z senatorem ze stanu Arizona - Johnem McCainem, a także z innymi senatorami i kongresmenami. Odwiedzi również parafie i świątynie swego Kościoła w USA i spotka się z emigrantami ukraińskimi. Pobyt Filareta w tym kraju potrwa do 6 lutego.

Głowie UKP PK towarzyszą metropolita perejasławsko-chmielnicko i białocerkiewski Epifaniusz i przedstawiciel Wikariatu (zarządu) UKP PK w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie ks. Iwan Jareśko.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ukraina: patriarcha Filaret prosi o pomoc
Komentarze (3)
L
leszek
5 lutego 2015, 12:46
To czysty nonsens. Dodatkowe zbrojenia wyłącznie przedłużą ten absurdalny konflikt i narażą na dodatkowe nieszczęścia ludzi we wschodniej Ukrainie, których Putin wziął jako zakładników swojej agresywnej i militarnej polityki. To źe dla Putina i jego bandy, spadkobierców Lenina i Stalina, ofiary ludzkie się nie liczą nie oznacza, że trzeba odpłacać tym samym. Tutaj potrzeba zwiększyć koszty wojny dla Putina a przede wszystkim potrzebna jest wspólna międzynarodowa presja na Purtina, aby przestał przerzucać przez granicę zbrojne bandy, czołgi, artylerię, rakiety, doprowadzić do zawieszenia broni, aby ludzi wyzwolić z tej śmiertelnej pułapki i prowadzić rokowania, aby zbudować trwały pokój.
jazmig jazmig
5 lutego 2015, 12:22
Papieski apel w sprawie Ukrainy „Po raz kolejny moja myśl biegnie ku umiłowanemu narodowi ukraińskiemu. Niestety sytuacja ulega pogorszeniu i antagonizm się nasila. Módlmy się przede wszystkim za ofiary, wśród których jest bardzo wielu cywilów, i za ich rodziny. Prośmy Pana, aby jak najszybciej zgasił tę straszną bratobójczą przemoc. Ponawiam usilny apel o podjęcie wszelkich możliwych wysiłków, także na szczeblu międzynarodowym, na rzecz wznowienia dialogu, jedynej drogi mogącej przywrócić pokój i zgodę na tej umęczonej ziemi. Bracia i siostry, gdy słyszę słowa «zwycięstwo» albo «klęska», odczuwam wielki ból, ogromny smutek w sercu. To nie są odpowiednie słowa. Jedynym właściwym słowem jest «pokój». To jest jedyne odpowiednie słowo. Myślę o was, bracia i siostry Ukraińcy... Pomyślcie, że to jest wojna między chrześcijanami! Wy wszyscy macie ten sam chrzest! Prowadzicie walkę między chrześcijanami. Pomyślcie o tym zgorszeniu. A my wszyscy módlmy się, bo modlitwa jest naszym protestem przed Bogiem w czasie wojny” – zaapelował Ojciec Święty. [url]http://episkopat.pl/radio_watykanskie/54693.1,Papieski_apel_w_sprawie_Ukrainy.html[/url]
jazmig jazmig
5 lutego 2015, 07:25
Jak widać, mało mu tej wojny, niech sam idzie walczyć.