USA: biskupi modlą się za ofiary strzelaniny w Teksasie

Katoliccy biskupi w USA są zaszokowani nowym atakiem z bronią palną, do jakiego doszło w stanie Teksas. W sobotniej strzelaninie w mieście Odessa w Teksasie zginęło siedem osób, a 21 zostało rannych, w tym siedem ciężko. Jednym z zabitych jest napastnik.

"Kolejny z tych przerażających ataków jednoznacznie wskazuje na istnienie zła w naszym społeczeństwie", powiedział w pierwszej reakcji kardynał Daniel DiNardo, przewodniczący Konferencji Biskupów USA. Dodał, że przygnębia go fakt, iż takie sceny przemocy mają miejsce na ulicach kraju. Z kolei arcybiskup Galveston-Houston zaapelował do wszystkich wiernych o modlitwę w intencji ofiar tej tragedii.

Na drodze między miejscowościami Midland i Odessa w Teksasie zatrzymany 31 sierpnia przez policję do kontroli drogowej mężczyzna nieoczekiwanie otworzył ogień. Pierwszą z ofiar śmiertelnych był policjant. Krążąc po mieście kontynuował masakrę. Dotychczas nie wiadomo, co było przyczyną strzelaniny. Wiadomo jedynie, że 30-latek był znany policji.

W USA, gdzie broń jest bardzo łatwo dostępna, co pewien czas dochodzi do podobnych wydarzeń, których ofiarą padło już wiele osób. Konferencja Biskupów od lat domaga się bardziej surowych przepisów dotyczących posiadania broni mając nadzieję, że zapobiegnie to dalszym tragediom.