USA: biskupi przeciw polityce migracyjnej

(fot. shutterstock.com)
KAI / sz

Biskupi Stanów Zjednoczonych nawołują władze do zmiany polityki w stosunku do migrantów przekraczających granicę z Meksykiem. Obecna sytuacja wzmaga cierpienie bezbronnych i łamie międzynarodowe prawa - piszą w oświadczeniu.

Wspólny dokument wystosowali przewodniczący komisji ds. migrantów przy amerykańskim episkopacie, bp Joe Vasquez oraz Sean Callahan prezes Catholic Relief Services, amerykańskiego odpowiednika Caritas.

Wraz z biskupami diecezji leżących przy granicy z Meksykiem, wyrażają oni sprzeciw wobec odsyłania migrantów z powrotem do tego kraju, zanim sędzia wyda wyrok o przyznaniu im azylu w USA. Od stycznia br. 240 osób zostało zmuszonych do powrotu w oczekiwaniu na dopełnienie procedur sądowych.

Prawnicy zajmujący się sprawami migracyjnymi twierdzą, że odsyłanie bezbronnych uciekinierów do niebezpiecznych miast przygranicznych jest nie tylko nielegalne, ale łamie zobowiązania jakie Stany Zjednoczone mają w związku z międzynarodowymi traktatami.

DEON.PL POLECA

Amerykańska Unia Wolności Obywatelskich wraz z innymi organizacjami złożyła w tej spawie pozew do sądu federalnego.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

USA: biskupi przeciw polityce migracyjnej
Komentarze (2)
M
Maciej
25 marca 2019, 09:54
Wiara i rozum - tego wymagamy od dojrzałego katolika, a tym bardziej biskupa. Skąd się ci migranci wzięli w nadgranicznych rejonach USA? Przybyli z tych podobno niebezpiecznych rejonów w Meksyku. A skąd tam się wzięli? Zostali tam przymusowo przesiedleni? Nie, przybyli tam z własnej nieprzymuszonej woli. Skoro decydowali się tam przybyć, to nie używanie teraz argumentów, że trzeba ich przed powrotem w te miejsca chronić jest idiotyczne. To tak jakby człowiek, któremy zamarzyłoby się zamieszkać w pałacu podarował swój własny dom komuś innemu, a następnie przyszedł do arcybiskupa z żądaniem, żeby ten udostępnił mu odpowiednią część lokum, bo jest bezdomny. Jakoś nie mogę uwierzyć, że biskupi tak chętnie przyjęliby pod dach pałacu (który zresztą nie jest ich własnością, tylko Kościoła). A tak wogóle, to ciągle nurtuje mnie to samo pytanie - czy biskupi na czele z Biskupem Rrzymu naprawdę uważają, że należy zlikwidować granice oddzielające poszczególne państawa? Naprawdę myślą, że współczesne państwo narodowe należy zniszczyć, wyrwać z korzeniami? Jeśli tak, to niestety nasz Kościół został już całkowicie zinfiltrowany przez lewacką piątą kolumnę.
JM
Jan Marian Rakieta
25 marca 2019, 05:43
Czy amerykańscy biskupi dostają pieniądze od mafii narkotykowych?