USA: lefebryści wyświęcili dziewięciu kapłanów

KAI / drr

Tradycjonalistyczne Bractwo św. Piusa X w USA wyświeciło dziewięciu kapłanów. W swoim seminarium duchownym w Winona w stanie Minnesota święceń kapłańskich udzielił biskup lefebrysta Alfonso de Galarreta z Hiszpanii – poinformowała na stronach internetowych agencja. Wśród wyświęconych byli Amerykanie i jeden Szwajcar.

Także w Niemczech na 26 czerwca Bractwo św. Piusa X zapowiada święcenia kapłańskie trzech diakonów. Udzieli ich przełożony Bractwa bp Bernard Fellay podczas Mszy św. w seminarium duchownym w Zaitzkofen. Wśród kandydatów są: 62-letni Szwed, 37-letni Czech i 28-letni Tyrolczyk.

DEON.PL POLECA

Bp Gerhard Ludwig, ordynariusz diecezji Ratyzbony, na terenie której znajduje się Zaitzkofen nazwał święcenia „prowokacją”. „Takie zachowanie utrudni możliwy powrót Bractwa św. Piusa do Kościoła rzymskokatolickiego“ – powiedział hierarcha i wezwał, aby powstrzymali się od święceń kapłańskich do czasu wyjaśnienia ich statusu. „Takie czynności mogą być podjęte tylko po wyraźnej dyrektywie i zezwoleniu papieża” – zaznaczył biskup Regensburga.

Także w zeszłym roku bp Müller w ostrych słowach skrytykował wyświęcenie kilku kapłanów przez Bractwo. Również obecnie podkreślił, że postrzega to jako akt schizmy, przypominając zarazem, że biskupi tej wspólnoty dokonują święceń bez wyraźnego pozwolenia papieża i biskupa miejsca. „Kto nie aprobuje II Soboru Watykańskiego lub jego części, nie może znajdować się w pełnej wspólnocie Kościoła katolickiego” – podkreślił niemiecki hierarcha.

Na Bractwo Kapłańskie św. Piusa X nałożył ekskomunikę Jan Paweł II w czerwcu 1988 r. po wyświęceniu przez abp. Marcela Lefebvre’a bez zgody papieskiej 4 biskupów. W styczniu 2009 r. Benedykt XVI zdjął tę karę kościelną z czterech konsekrowanych wówczas hierarchów. Pod koniec października tego roku Papieska Komisja „Ecclesia Dei” rozpoczęła rozmowę z Bractwem Kapłańskim św. Piusa X, które mają doprowadzić do ich pełnej jedności z Kościołem. Od tego czasu odbyło się już wiele spotkań, których tematem było wyjaśnianie spornych kwestii.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

USA: lefebryści wyświęcili dziewięciu kapłanów
Komentarze (27)
A
alex
22 czerwca 2010, 08:18
proponuje tym "antymodernistycznym", zeby przestali uzywac modernistycznych komputerow, komorek, samochodow, samolotow, pralek, itd. Trzeba byc konsekwentnym i wrocic to czasow Piusa X, i stworzyc cos w stylu Amish people, katolicka rytualna sekta zyjaca sobie na marginesie normalnego spoleczenstwa i na marginesie normalnego Kosciola.
AH
A H
21 czerwca 2010, 20:20
link do dywagacji o ważności sakramentów i dyscyplinie <a href="http://krzyz.katolicy.net/index.php/topic,396.0.html">krzyz.katolicy.net/index.php/topic,396.0.html</a>
21 czerwca 2010, 20:02
jesli ekskomunikowany katolicki biskup wyswieci kobiete na ksiedza, czy wowczas ten sakrament jest wazny, lecz niegodziwie przyjety? Nie ma sakramentu święceń kobiet. Więc gesty "wyświęcania" kobiety nie wiążą się z łaską sakramentalną.
K
katolik
21 czerwca 2010, 19:56
Bogu niech będą dzięki za kolejnych katolickich kapłanów, którzy złożyli Przysięgę Antymodernistyczną! Deo gratias!
A
alex
21 czerwca 2010, 19:24
jesli ekskomunikowany katolicki biskup wyswieci kobiete na ksiedza, czy wowczas ten sakrament jest wazny, lecz niegodziwie przyjety?
Jadwiga Krywult
21 czerwca 2010, 18:23
1. Jeżeli JPII nałązył ekskomunikę na Bractwo to dlaczego BXVI zdjął ja z 4 bp FSPX? Czterej biskupi poprosili o zdjęcie ekskomuniki, a papież niepotrzebnie uwierzył w szczerość ich intencji.
I
Inkling
21 czerwca 2010, 16:21
Widzę, że szanowny pan Miłosz na bakier ze znajomością Świętej Teologii i tomizmem. No cóz, typowe dla "tej opcji"?
21 czerwca 2010, 15:02
Hmm... Jeśli łaska jest niewidzialna, to jak tu stwierdzić, że poszła, czy nie poszła za widzialnym znakiem? Kwestia rozeznania. A posiada je Kościół. Dlatego jeśli nawet ja, kobieta, przeszłabym przez cały ryt święceń kapłańskich (zewnętrzny, widzialny znak) to możemy mieć pewność, że nie poszła za tym niewidzialna łaska, która usankcjonowałaby sakrament. Bo takie jest obecne rozeznanie i prawo w Kościele.
Stanisław Miłosz
21 czerwca 2010, 14:58
Hmm... Jeśli łaska jest niewidzialna, to jak tu stwierdzić, że poszła, czy nie poszła za widzialnym znakiem? Przecież trzeba być pewnym, nie można tak w ciemno. Czyżby konieczne było jakieś nowe odczytanie Vaticanum II?
I
Inkling
21 czerwca 2010, 14:42
No więc ok: Bóg daje łaskę. Ps. Właśnie "nieważność sakramentu" polega na tym, że jest "widzialny znak", ale nie idzie za tym "niewidzialna łaska".
21 czerwca 2010, 13:58
Ok, semantyka. Chodzi o to, że mówiąc o sakramencie "nieważny", mamy na myśli, że go nie było. Sakrament to widzialny znak niewidzialnej łaski. Więc albo była łaska, albo jej nie było. Nie mogła być łaska nieważna. :)
I
Inkling
21 czerwca 2010, 13:25
Przepraszam za nieuwagę: "szafarz".
I
Inkling
21 czerwca 2010, 13:24
Nie ma takiego pojęcia jak ważność sakramentu. Ależ oczywiście, że jest. Jesteś kobietą, prawda? Spróbuj przyjąć sakrament święceń. Ta uzurpacja "sakramentu" będzie nieważna - nawet jeśli się "odbyła", nawet jeśli w Bazylice św. Piotra w Rzymie. Sakramenty sprawowane przez lefebvrystów są ważne (oprócz tych wymagających delegacji - sakrament pojednania i małżeństwa, które nie są ważne bez zgody ordynariusza lub proboszcza miejsca). Udzielone święcenia są ważne, choć niegodziwe - szafasz sakramentu i przyjmujący go (biskup i neoprezbiterzy) zaciągneli na siebie (kolejny zresztą) grzech ciężki.
21 czerwca 2010, 09:55
Alfisto, zacytowałam dokument papieski, w którym jest wprost napisane, że księża z bractwa nie pełnią godziwie jakiejkolwiek posługi w Kościele. Pytanie - jakimi pobudkami kieruje się osoba, która świadomie chce brać udział w niegodziwie sprawowanej Mszy, mimo, że ma inne możliwości? To nie moje oko i nie moje drzazgi, więc nie będę próbować odpowiadać.
K
katolik
21 czerwca 2010, 09:54
Komu przeskadzają święcenia katolickich kapłanów? Tylko diabłu i jego poplecznikom.
A
Alfista
21 czerwca 2010, 09:44
Ależ m0cna, uczestnictwo w tych Sakramentach nie jest grzechem po zniesieniu ekskomuniki. Jeszcze kilka lat temu miejscowy arcybiskup rozesłał po parafiach list gdyż powstała na jego terenie kaplica FSSPX właśnie tam powoływał się na ekskomunikę i przypominał o grzechu śmiertelnym jaki staje się udziałem uczestniczącego w Eucharystii tam sprawowanej.
21 czerwca 2010, 09:25
Przecież można uczestniczyć we Mszy Św. sprawowanej przez kapłanów FSSPX i przystępowaćdo Komunii Św. Jeżeli nie masz innego wyjścia (a w Polsce masz). Księża z FSSPX sprawują Eucharystię w sposób niegodziwy (w grzechu). Jeżeli lubisz - to Msze św. tzw. "trydenckie" są odprawiane "legalnie" w różnych parafiach w Polsce. Jest też tradycjonalistyczne, ale zatwierdzone przez Kościół Bractwo św. Piotra.
A
Alfista
21 czerwca 2010, 09:17
Przecież można uczestniczyć we Mszy Św. sprawowanej przez kapłanów FSSPX i przystępowaćdo Komunii Św.
21 czerwca 2010, 09:03
przykro mi, ale nie sa wazne. Trzeba wybrac: albo, albo. Albo Vaticanum II jako kontynuacja Wielkiej Tradycji Kosciola, albo wlasne widzimisie, arogancja, brak pokory i w rezultacie heretycka droga. Nieuznanie Vaticanum II jest grzechem przeciwko Duchowi Swietemu. Co znaczy, że sakrament jest ważny, albo nie jest ważny? Nie ma takiego pojęcia jak ważność sakramentu. On albo ma miejsce, albo go nie ma. Kapłani FSSPX mają możliwość, na mocy święceń udzielania określonych sakramentów. Natomiast faktem jest, że kapłani ci czynią to będąc w stanie grzechu ciężkiego. A więc udzielają sakramentów w sposób niegodziwy. Cytuję za papieżem: "Dopóki Bractwo nie ma w Kościele statusu kanonicznego, także zrzeszeni w nim duchowni nie pełnią godziwie posługi w Kościele. Trzeba więc dokonać odróżnienia poziomu dyscyplinarnego, dotyczącego poszczególnych osób, od doktrynalnego, podejmującego kwestię posługi kapłańskiej oraz instytucji. Aby powiedzieć to raz jeszcze dokładniej: dopóki nie będzie wyjaśnienia kwestii dotyczących doktryny, Bractwo nie będzie miało jakiegokolwiek statusu kanonicznego w Kościele, a należący do niego duchowni, jeśli nawet zostali uwolnieni z kary kościelnej – nie pełnią godziwie jakiekolwiek posługi w Kościele." <a href="http://www.episkopat.pl/?a=dokumentyKEP&doc=2009312_2">List Benedykta XVI w sprawie biskupów Bractwa św. Piusa X</a>
21 czerwca 2010, 08:55
1. Jeżeli JPII nałązył ekskomunikę na Bractwo to dlaczego BXVI zdjął ja z 4 bp FSPX? 2. Jeżeli nałożył JPII ekskomunikę na Bractwo jako całość instytucjonalną pod kierownictwem biskupa - wtedy abp M. Lefebvre'a  to ileż więcej mamy ekskomunikowanych parafi, diecezji, domów zakonnych na mocy samego zachodzenia (uwaga trudne słówko): excommunicatio latae sententiae np. sprzeczne z nauczaniem Kościoła podchodzenie do tematu aborcji i antykoncepcji(która też jest zawalowaną aborcja, ale to inny temat) - vide KKR w USA.  Ekskomunika nie może być nałożona na organizację. Ekskomuniką byli ukarani owi czterej biskupi no i nieżyjący już Lefebvre. Papież Benedykt XVI cofnął ekskomunikę na prośbę tych biskupów. Natomiast samo Bractwo nie ma zatwierdzonego statusu w Kościele a działający w nim kaplani sprawują swój urząd w sposób niegodny. Biskupi FSSPX wyświęcając księży zrobili to wbrew zakazowi Watykanu i jest to akt niegodziwy, a święcenia zostały przyjęte w sposób niegodziwy (aczkolwiek są ważne).
L
leszek
21 czerwca 2010, 07:26
przykro mi, ale nie sa wazne. Trzeba wybrac: albo, albo. Albo Vaticanum II jako kontynuacja Wielkiej Tradycji Kosciola, albo wlasne widzimisie, arogancja, brak pokory i w rezultacie heretycka droga. Nieuznanie Vaticanum II jest grzechem przeciwko Duchowi Swietemu. Skoro Ci przykro alex, to mogę Cię pocieszyć. Ekskomunikowany biskup nie przestaje być biskupem, tak samo ekskomunikowany ksiądz nie przestaje być księdzem. A skoro ksiądz jest księdzem to ma władzę spowiadania z dawaniem rogrzeszenia, ma władzę odprawiania mszy św. z konsekracją/transubstancjają Hostii. A biskup skoro jest biskupem, to ma również władzę bierzmowania, ma władzę wyświęcania kapłanów i z innymi biskupami kolejnyc biskupów. Tak więcsakramenty udzielane przez ekskomunikowanych są jak najbardziej ważne. Tyle że sprawowanie ich jest niegodziwe (bo bezprawne) więc i korzystanie z nich jest niegodziwe. Tyle że absolutnie nie mając innej możliwości lepiej jest np. wyspowiadać się u ekskomunikowanego niż wcale...
K
katolik
21 czerwca 2010, 07:20
Bogu niech będą dzięki za nowych kapłanów Kościoła. Bramy piekielne Kościoła nie przemogą!
Stanisław Miłosz
21 czerwca 2010, 02:49
Sakramenty udzielane w Bractwie sa niewazne dla Kosciola Rzymskokatolickiego.Może się mylę (jeśli tak, to niech ktoś konkretnymi dokumentami Kościoła to udowodni), ale są ważne. Ważne są i święcenia i udzielane przez wyświęconych sakramenty. Ci wyświęceni mają tylko nieuregulowany status prawny w Kościele. przykro mi, ale nie sa wazne. Trzeba wybrac: albo, albo. Albo Vaticanum II jako kontynuacja Wielkiej Tradycji Kosciola, albo wlasne widzimisie, arogancja, brak pokory i w rezultacie heretycka droga. Nieuznanie Vaticanum II jest grzechem przeciwko Duchowi Swietemu Papieren bitte!! A mnie ani ziębi, ani grzeje, co sobie jacyś sekciarze, wyznawcy Vaticanum II - którzy ostatnio, pewnie by "przeczekać" dodają, że V.II to "kontynuacja Wielkiej Tradycji Kościoła", bo przedtem mówili wprost, że Ewangelia zaczyna się od słów "Na początku było Vaticanum II" - imaginują. Mniemanologię stosowaną zostawiam kabareciarzom. Mnie obowiązują nie akademickie dywagacje spod znaku "pracowni badań granicznych", ale prawo kanoniczne, katechizm, encykliki, etc. stosownie do ich rang i zasad pierwszeństwa obowiązujących w Kościele. Zatem, dokumenty poproszę.
A
alex
21 czerwca 2010, 01:14
przykro mi, ale nie sa wazne. Trzeba wybrac: albo, albo. Albo Vaticanum II jako kontynuacja Wielkiej Tradycji Kosciola, albo wlasne widzimisie, arogancja, brak pokory i w rezultacie heretycka droga. Nieuznanie Vaticanum II jest grzechem przeciwko Duchowi Swietemu.
Stanisław Miłosz
21 czerwca 2010, 00:04
Sakramenty udzielane w Bractwie sa niewazne dla Kosciola Rzymskokatolickiego.Może się mylę (jeśli tak, to niech ktoś konkretnymi dokumentami Kościoła to udowodni), ale są ważne. Ważne są i święcenia i udzielane przez wyświęconych sakramenty. Ci wyświęceni mają tylko nieuregulowany status prawny w Kościele.
A
alex
20 czerwca 2010, 23:23
przypominam, ze Benedykt zdjal ekskomunike tylko z biskupow na czas rozmow. Oni natomiast swiecac nowych ksiezy wyrazaja nieposluszenstwo paiezowi i powinni byc ponownie ekskomunikowani. Sakramenty udzielane w Bractwie sa niewazne dla Kosciola Rzymskokatolickiego.
AH
A H
20 czerwca 2010, 22:22
jesli Benedykt ich nie eskomunikuje, to sie totalnie zblazni. Hanba z takim papiezem!! Szkoda ze Deon ma takich czytelików - czy to hańba - nie mnie rostrzygać A sentencja jest bardzo egzemplaryczna dla spłaszczania prady faktów: Na Bractwo Kapłańskie św. Piusa X nałożył ekskomunikę Jan Paweł II w czerwcu 1988 r. po wyświęceniu przez abp. Marcela Lefebvre’a bez zgody papieskiej 4 biskupów. W styczniu 2009 r. Benedykt XVI zdjął tę karę kościelną z czterech konsekrowanych wówczas hierarchów. 1. Jeżeli JPII nałązył ekskomunikę na Bractwo to dlaczego BXVI zdjął ja z 4 bp FSPX? 2. Jeżeli nałożył JPII ekskomunikę na Bractwo jako całość instytucjonalną pod kierownictwem biskupa - wtedy abp M. Lefebvre'a  to ileż więcej mamy ekskomunikowanych parafi, diecezji, domów zakonnych na mocy samego zachodzenia (uwaga trudne słówko): excommunicatio latae sententiae np. sprzeczne z nauczaniem Kościoła podchodzenie do tematu aborcji i antykoncepcji(która też jest zawalowaną aborcja, ale to inny temat) - vide KKR w USA.