W Krakowie odbyła się misyjna droga krzyżowa
Mieszkańcy Krakowa i członkowie wspólnot przeszli misyjną drogę krzyżową w Parku Wioski Świata. Nabożeństwo zorganizowali młodzi z Salezjańskiego Wolontariatu Misyjnego zapraszając do współpracy liczne wspólnoty.
- Chcieliśmy, żeby motywem przewodnim tegorocznej drogi krzyżowej była refleksja nad życiem - tym doczesnym i tym wiecznym. Nad jego radościami i trudami - mówi Joanna Zając z Salezjańskiego Wolontariatu Misyjnego - Młodzi Światu.
- Takie rozważania przygotowały wszystkie wspólnoty, które zaangażowaliśmy do wspólnego dzieła - dodaje.
Poszczególne stacje przygotowali: wspólnota Huta Ducha Świętego, Duszpasterstwo Rodzin Parafii św. Szczepana, Stowarzyszenie MISEVI Polska, wspólnota Ziemia Boga oraz Wyższe Seminarium Duchowne Towarzystwa Salezjańskiego.
Szczególnego charakteru nabrała stacja II drogi krzyżowej. Swoją refleksję na jej temat przedstawili niepełnosprawni aktorzy Teatru Exit z Katolickiego Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych i ich przyjaciół - KLIKA. Z wydarzeniem, kiedy Jezus bierze krzyż na swoje ramiona zestawiono historię poszczególnych aktorów sceny. Uczestnicy nabożeństwa mogli poznać m.in. Marcina, którego matka w czasie ciąży zaraziła się toksoplazmozą, co poskutkowało dziecięcym porażaniem mózgowym jej nieurodzonego jeszcze dziecka oraz Tomka, przy którego porodzie lekarze popełnili błąd, który sprawił, że porażony został jego nerw wzrokowy.
Osoby dotknięte dziecięcym porażeniem mózgowym czy niedowidzące recytowały słowa psalmów i rozważań, śpiewały oraz grały na instrumentach.
- Pamiętajmy o tym, że jeżeli krzyż i cierpienie przeżywane są z Chrystusem - skończą się! On, który pierwszy zmartwychwstał, daje nam nadzieję na nasze zmartwychwstanie - podkreśla salezjanin ks. Krzysztof Cepil.
- Kiedy nie radzimy sobie z porażkami warto wpatrywać się w krzyż Chrystusa i naśladować Go do końca - dodaje duszpasterz.
Misyjna Droga Krzyżowa wpisuje się w wydarzenia inaugurujące nowy sezon w parku edukacji globalnej - Wioski Świata i Salezjańskiego Wolontariatu Misyjnego.
Skomentuj artykuł