W piątek Msza św. w intencji gen. Jaruzelskiego

(fot. Cezary Piwowarski / CC BY 3.0)
KAI / kn

W piątek o godz. 11.00 w warszawskiej Katedrze Polowej Wojska Polskiego sprawowana będzie Msza św. w intencji gen. Wojciecha Jaruzelskiego - poinformował ks. płk Zbigniew Kępa, rzecznik prasowy Ordynariatu Polowego.

"Świętą i zbawienną rzeczą jest modlić się za zmarłych (por.2 Mch 12,45). Kościół pozostaje wierny temu przesłaniu polecając miłosierdziu Bożemu wszystkich zmarłych, nikogo nie wykluczając" - zaznacza rzecznik Ordynariatu Polowego.

Publikujemy treść komunikatu:

Świętą i zbawienną rzeczą jest modlić się za zmarłych (por.2 Mch 12,45). Kościół pozostaje wierny temu przesłaniu polecając miłosierdziu Bożemu wszystkich zmarłych, nikogo nie wykluczając. O taką modlitwę prosiła najbliższa rodzina zmarłego generała Wojciecha Jaruzelskiego. Powinnością duszpasterstwa wojskowego jest modlić się za każdego poległego i zmarłego żołnierza.

Msza św. za zmarłego generała Wojciecha Jaruzelskiego, jak poinformowała Kancelaria Prezydenta RP, odbędzie się 30 maja br. o godz. 11.00 w katedrze polowej Wojska Polskiego.

Ordynariat Polowy nie udziela innych informacji dotyczących pogrzebu.

ks. płk Zbigniew Kępa
Rzecznik prasowy Ordynariatu Polowego

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

W piątek Msza św. w intencji gen. Jaruzelskiego
Komentarze (6)
NP
no piknie
29 maja 2014, 19:03
Prezydent Bronisław Komorowski zabierze głos podczas piątkowej mszy św. w intencji zmarłego gen. Wojciecha Jaruzelskiego w warszawskiej Katedrze Polowej WP Komorowski zabierze głos, tow. Kalisz odczyta lekcje ze ST, tow. Oleksy odśpiewa psalmy, a tow. poślica Senyszynowa modlitwę wiernych. Urban i Palikot oddadzą gazy w swoim stylu. Tylko mi się nie obijać bo tow. Kiszczak i jego ludzie mogą być niezadowoleni i wicie rozumicie.
A
AM
29 maja 2014, 15:03
Do t330 : Pan Bóg nie rychliwy , ale sprawiedliwiy . Teraz przyszedł  czas na karę, lub nagrodę. Szansa na Miłosierdzie Boże skończyła się w chwili śmierci. Teraz czas na Sprawiedliwości. Ja tam temu "obywatelowi", bo ci ludzie tak nas nazywali,  nie zazdroszczę, ani życia , a tym bardziej jego losu po śmierci.
T
t330
29 maja 2014, 12:09
Ja odbieram tą całą sytuację jako kolejny, rzeczywisty i namacalny ślad wskazujący nam na to, że Chrystus Pan cały czas triumfuje i zwycięża. Zwycieża zło i śmierć. Jego Miłosierdzie jest dla każdego. On, swoją mocą oczyszcza nawet największych grzeszników. Osobiscie ciężko mi jest pogodzić się z faktem, że WJ nie został ukarany. Uczynki gen. W.J są ohydne, karygodne i z zimskiej perpektywy wymagały i dalej wymagają potępienia, ale wiem też, że jako człowiek wymaga on naszej troski. Ciężka to dla mnie nauka - muszę/powinienem/chcę się modlić także za nieprzyjaciół... I wybaczać 77 razy .... Jest ciężko... ale miłość bliźniego nie zawsze jest łatwa... Jezu - Chwała tobie!
RH
Robin Hood
29 maja 2014, 11:43
Naprawdę, nie ma innych kościołów w Warszawie? W Katedrze Polowej jest kaplica katyńska z czaszką jednego z rozstrzelanych oficerów. Wybór* tego miejsca na nabożeństwo żałobne za gen. Jaruzelskiego to jakby tym oficerom splunąć w twarz. *(podkreślam - wybór, nie sama Msza)
A
agaffi
29 maja 2014, 12:20
Ja to widzę nieco inaczej - rozumiem punkt widzenia Robina, ale myślę, że w perspektywie wieczności wszystko jest już przemienione miłością i kto wie, czy Generała nie powitają w niebie towarzysze broni z obu stron barykady. Wszyscy oni - łącznie z chowanym - są jakoś przemieleni trybami historii, na którą składa się ogrom ludzkich dążeń, wizji, decyzji - nie wszystkie dobre i kryształowo czyste. Pan Bóg - jestem o tym głęboko przekonana - przechadza się po kartach historii i każdego, naprawdę każdego człowieka, grzesznika, woła do siebie. Byli nimi i żołnierze wyklęci i komunistyczni. Może akurat to miejsce, które wybrano, by odprawić Eucharystię za Zmarłego, będzie takim przedziwnym znakiem, że Pan Bóg i wszyscy zbawieni daleko wykraczają poza naszą ludzką, zerowo-jedynkową logikę? Oby uroczystości odbyły się w pokoju i zostały przez Pana Boga ochronione od przeszkadzaczy, których prawda jest najprawdziwsza... O to się modlę.
A
anonim
29 maja 2014, 14:02
A to że jest również Tabernakulum w którym jest Jezus Chrystus to Ciebie nie jakoś nie obrusza? Tylko jakaś czaszka? I nie sądzisz że wypisywanie takich rzeczy to tak jaby Jezusowi splunąć w twarz?