W Szwajcarii zabraknie księży?

Katedra św. Piotra w Genewie (fot. Mark Williamson / wikipedia.pl)
Radio Watykańskie

Kościół w Szwajcarii przygotowuje się na przyszłość bez księży. Już dziś większość tamtejszych kapłanów to emeryci. A za kilka lat sytuacja będzie jeszcze gorsza. Choć sprawa wydaje się oczywista, szwajcarski episkopat poprosił o opinię biegłych, czyli socjologów.

Dwóch uczonych przygotowało szczegółowy raport na temat stanu tamtejszego duchowieństwa i prognoz do roku 2029. Pod koniec miesiąca ma się on ukazać w formie książkowej i stać się podstawą do ogólnokościelnej debaty na temat przyszłości Kościoła, w którym zabraknie księży.

Jak pokazały badania, statystyczny kapłan w Szwajcarii stoi na progu emerytury, ma 65 lat. W niemal wszystkich diecezjach sytuacja jest podobna, czyli zła. Stosunkowo dobrze ma się tylko włoskojęzyczna diecezja Lugano. Tam średnia wieku wynosi 61 lat, a 44 proc. kapłanów jest poniżej 55. roku życia. Arnd Bünker i Roger Husistein, socjolodzy, którzy przeprowadzili badania, zaznaczają, że pod względem sytuacji powołaniowej Kościół katolicki nie jest wyjątkiem. Podzielił on jedynie los protestantów, którzy już od dawna borykają się z brakiem pastorów.

DEON.PL POLECA


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

W Szwajcarii zabraknie księży?
Komentarze (4)
L
leon
24 kwietnia 2012, 13:08
księża z Polski i podobnych krajów, wg słów tamtejszych biskupów, nie sprawdzają się bo nie znają lokalnej kultury, wrażliwości i uwarunkowań historycznych i nie będą więcej zapraszać księży z innych krajów. Ot, widać kościół powszechny. Jak biali jechali do afryki to było dobrze, jak w drugą stronę to nie bardzo, bo my jesteśmy "cywilizowani" a tamci ...niebardzo. Kościół przetrwa ale co z jego wiernymi w niektórych krajach - strach pomyśleć.
A
Ajja
24 kwietnia 2012, 13:00
A w maleńkim szwajcarskim Econe kleryków jak mrówków :-) Tradycjonaliści na zbyt mało powołań nie narzekają. Jest wiara - są powołania. W zlaicyzowanym Kościele gdzie w centrum jest nie człowiek, a Bóg, nie ma warunków by rodziły się powołania.
S
Słaba
9 listopada 2011, 09:39
"Podzielił on jedynie los protestantów, którzy już od dawna borykają się z brakiem pastorów." to powodem chyba niejest celibat...
Jadwiga Krywult
9 listopada 2011, 07:45
Dlaczego ma zabraknąć ? Mogą tam jechać księża z Polski albo z Afryki.