W tym kościele wiedzą, jak zmotywować do spowiedzi. Uruchomili specjalny system

(fot. shutterstock.com / zrzut ekranu ze strony materdolorosa.pl / Jerzy Zajda)
Michał Lewandowski / opoka.news

Jeśli kiedykolwiek miałeś trudność ze znalezieniem odpowiedniego konfesjonału ze spowiadającym księdzem, to odwiedź tę parafię. Mają na to sprawdzony sposób.

W kościele Matki Bożej Bolesnej w Jawiszowicach powstał specjalny system, który informuje, który konfesjonał w świątyni jest aktualnie dostępny. Wystarczy spojrzeć na ścianę, gdzie wyświetlana jest informacja i udać się do niespowiadającego aktualnie księdza.

Proboszcz parafii, ks. Eugeniusz Burzyk tłumaczy, jak to działa. Ksiądz, który wchodzi do konfesjonału jednym klawiszem uruchamia działanie systemu. "Najpierw zapala się krzyż na jego konfesjonałem, bezprzewodowy czujnik kontaktuje się z komputerem sterującym nowoczesnym rzutnikiem-projektorem, a na ścianie kościoła lub na ekranie pojawia się informacja: «Zapraszamy do spowiedzi! Konfesjonał numer …». Cały proces trwa ok. 5 sekund" - mówi duchowny dla portalu opoka.news.

Dodaje, że każdy z pracujących w parafii kapłanów spowiada w innym konfesjonale, więc do tej pory wierni, którzy przychodzili do sporych rozmiarów kościoła, musieli rozglądać się za konkretnymi księżmi.

DEON.PL POLECA

"Teraz mają dokładną informację, który kapłan zaczął spowiadać" - dodaje ks. Burzyk.

Duchowny zauważył także, że odkąd system zaczął działać, wzrosła ilość ludzi, którzy przystępują do sakramentu pokuty i pojednania: "Informacja «Zapraszamy do spowiedzi!» jest nie tylko zaproszeniem, ale także inspiracją do skorzystania z sakramentu pokuty i pojednania".

Działanie systemu jest skoordynowane z tablicą, która wyświetla slajdy z tekstami pieśni. Kiedy pojawia się na niej tekst, informacja o wolnym konfesjonale "wędruje" na dół ekranu.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

W tym kościele wiedzą, jak zmotywować do spowiedzi. Uruchomili specjalny system
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.