W Wadowicach można kupić wodę, która tryska z pomnika Jana Pawła II
W 41. rocznicę wyboru Karola Wojtyły na papieża, z jego pomnika w Wadowicach zaczęła płynąć woda. Część ludzi wierzy, że ma ona działania lecznicze.
Okazuje się, że lejąca się w pomnika woda jest pomysłem urzędników. Nie jest to też żadna nowość, bo „źródełko” było w tym miejscu już 13 lat temu, tuż po postawieniu pomnika. Po rewitalizacji rynku, która miała miejsce 10 lat temu, woda przestała jednak płynąć. Teraz, w rocznicę wyboru Karola Wojtyły na papieża, wodę znów uruchomiono.
Urzędnicy tłumaczą, że jest to dodatkowa atrakcja. „Jak pomnik stanął, to w ratuszu wpadli wtedy na pomysł dodatkowego bajeru. Rurami pod brukiem doprowadzono do niego wodę z pobliskiej, dosyć głębokiej studni. Szybko to źródełko wyschło i o nim zapomniano” – opowiada dziennikarzom „Gazety Krakowskiej” jeden z mieszkańców Wadowic.
Niektórzy wierzą jednak, że woda ma właściwości lecznicze. Ludzie opłukują w niej ręce i twarz. Są tez i tacy, którzy, choć woda jest darmowa, chcą na niej zarobić, sprzedając ją w buteleczkach w cenie od 10 do 50 złotych.
„Nie oszukujemy, że ta woda ma właściwości lecznicze, to jest tylko taki suwenir z wyjątkowego miejsca” – mówi w rozmowie z „GK” jeden ze sprzedawców pamiątek w Wadowicach.
Skomentuj artykuł