W Watykanie spadają głowy. Kard. Raymond Burke surowo ukarany

Fot. Pufui Pc Pifpef I / Wikimedia Commons / CC BY-SA 3.0 / Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl
PAP / pk

Papież Franciszek przekazał najwyższym urzędnikom watykańskim, że krytyka jego działań przez konserwatywnych biskupów z USA będzie miała konsekwencje. Wobec kardynała Raymonda Burke’a podjęte zostaną "środki natury ekonomicznej i kary kanoniczne", ma m.in. stracić mieszkanie i pensję - poinformował "Corriere della sera".

"Pytanie brzmi: dlaczego ta reakcja papieża nastąpiła właśnie teraz" - zastanawia się gazeta. Amerykański kardynał jest jednym z pięciu, którzy wyrazili wątpliwość co do wartości dwóch ostatnich synodów - zakończonego właśnie synodu o synodalności i poprzedniego w sprawie Amazonii (z października 2019 r.). Burke w przeszłości oskarżał Bergoglio o działania, które doprowadzą do schizmy w Kościele katolickim. "Zaprzeczając, że jest wrogiem papieża, oskarża go o wybory sprzeczne z oficjalną doktryną" - napisała gazeta.

Na początku października na konferencji zatytułowanej "Synodalny Babel", która rozpoczęła się w przeddzień synodu o synodalności, Burke wyraził opinię, że synod popełnia "błędy filozoficzne, kanoniczne i teologiczne".

Według "Corriere" Burke reprezentuje wiele amerykańskich i europejskich osobistości kościoła i instytucje, które uważają papieża Franciszka za zagrożenie. "Pewne jest, że napięcie w Watykanie jest wysokie" - mówią informatorzy gazety.

Trudne relacje papieża Franciszka z konserwatywnymi hierarchami

Już w 2014 roku, kilka miesięcy po wyborze na papieża, Bergoglio usunął Burke’a z funkcji prefekta Trybunału Sygnatury Apostolskiej, powierzając mu symboliczną funkcję patrona Suwerennego Zakonu Maltańskiego.

Na początku listopada również za krytykę papieża zawieszony został biskup diecezji Tyler w Teksasie, Joseph Strickland.

Kilka dni temu amerykański biskup diecezji Winona-Rochester, Robert Barron, jeden z najbardziej aktywnych w mediach hierarchów w USA, skrytykował z kolei zawarte w raporcie końcowym synodu o synodalności stwierdzenie, że postęp w nauce będzie wymagał ponownego przemyślenia nauczania Kościoła w zakresie etyki seksualnej, sugerujące, że stosowane obecnie w nim kategorie są nieadekwatne do opisania złożoności ludzkiej seksualności.

Konflikt Watykanu z Kościołem w Ameryce ma podłoże finansowe?

"Corriere" ocenia, że w tle jest konflikt Watykanu z kościołem amerykańskim. Gazeta zauważa, że od drugiej wojny światowej największe fundusze dla Watykanu pochodziły z USA, a w ostatnich dziesięcioleciach z Niemiec, gdzie rządzą liberalni biskupi.

Są w USA biskupi, jak Christopher Coyne w Connecticut, którzy proszą Franciszka, aby "przeniósł siedzibę papiestwa z Włoch, z dala od Rzymu". Są przekonani, że "Watykan jest skażony mentalnością włoskiej stolicy". Gazeta zauważa też, że kościół amerykański z nieufnością podchodzi do dialogu Watykanu z Chinami i tzw. "latynoamerykanizacji".

We wrześniu Franciszek mówił o amerykańskim katolicyzmie jako o "silnym, zorganizowanym i reakcyjnym, z ideologią zastępującą wiarę". "A jego słowa nie zostały odczytane jedynie jako odniesienie do episkopatu" - konkluduje gazeta.

Źródło: PAP / pk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

W Watykanie spadają głowy. Kard. Raymond Burke surowo ukarany
Komentarze (5)
TM
~Tomek Mazurek
6 grudnia 2023, 14:35
Nie dziwię się, że nasi biskupi siedzą cicho jak trucie albo myszy kościelne.
SS
~sten stee
1 grudnia 2023, 13:29
to nie tylko problem etyczny, ale jest jasne, że etyka katolicka potępia zabijanie embrionów, na które się dopuszczają techniki in vitro zabić dziecko - poczęte to zbrodnia i grzech (a nie problem, problemem jest coś, co jest do rozwiązania, tu mamy jasną ocenę etyczną). pozdr
JJ
~Jonasz Jonaszynski
1 grudnia 2023, 13:13
To jest” kultura dialogu” w wykonaniu Franciszka.
KP
~katolik pomniejszego płazu
1 grudnia 2023, 12:31
małostkowość Franciszka jest tak żenująca... jeśli kardynał popełnie błędy przeciw wierze katolickiej, to niech to wykaże, a nie mści się jednocześnie głosząc powszechne miłosierdzie i wzywając do słuchania i dialogu. co będzie potem - więzienie w lochach watykańskich za zbyt mały entuzjazm synodalny?
LB
~Lucyna Buczka
1 grudnia 2023, 12:11
Jeśli w Watykanie "spadają głowy" to tylko potwierdza , że w Watykanie rządzi mafia i jest to akt wendetty.\ A to co płynie z "ust" kościelnych mafiozów > te sentymentalne słowa o miłości , miłosierdziu , ...to bajania i zwodzenie. Tak wygląda w praktyce OTWARTOŚĆ i TOWARZYSZENIE skutkujące NAPIĘTNOWANIEM i WYKLUCZENIEM !!