Warszawa: Zakończył się Marsz Świętości Życia

(fot. PAP/Tomasz Gzell)
KAI / mh

"Dzieci są super" i "Warszawa za życiem" - skandowali uczestnicy VIII Marszu Świętości Życia, który przeszedł dziś w stolicy z Placu Zamkowego do bazyliki św. Krzyża. Kilkutysięczny pochód, w którym maszerowali rodzice z dziećmi, młodzież, studenci i osoby starsze, prowadzili kard. Kazimierz Nycz i abp Henryk Hoser.

Marsz, zorganizowany w tym roku pod hasłem "Dzieci są super", odbył się w Narodowym Dniu Życia oraz w przeddzień ustanowionego przez polski Episkopat Dnia Świętości Życia.

Barwny pochód uformował się pod Kolumną Zygmunta na Placu Zamkowym, po Mszach św. sprawowanych w dwóch stołecznych katedrach: św. Jana Chrzciciela oraz św. Michała Archanioła i św. Floriana na Pradze.

Uczestnicy Marszu nieśli transparenty mówiące o świętości życia, a także spisaną na płótnie encyklikę Jana Pawła II "Evangelium vitae".

DEON.PL POLECA

W drodze do bazyliki św. Krzyża rozdawano ulotki informujące o ogólnoeuropejskiej inicjatywie "Jeden z nas", której celem jest zatrzymanie finansowania aborcji z funduszy Unii Europejskiej. Na zakończenie Marszu odmówiono modlitwę Jana Pawła II w intencji życia, a następnie kard. Kazimierz Nycz i abp Henryk Hoser udzielili wszystkim błogosławieństwa.

Wcześniej, podczas Mszy św. a archikatedrze św. Jana, metropolita warszawski zaapelował do rodziców, lekarzy i polityków, by troszczyli się o ludzkie życie od poczęcia do naturalnej śmierci.

Nawiązując do homilii papieża Franciszka z inauguracji jego pontyfikatu, kard. Nycz podkreślił, że każdy chrześcijanin i człowiek dobrej woli ma być stróżem stworzenia. "Mamy być przede wszystkim stróżami życia ludzkiego od jego poczęcia" - powiedział, dodając, że życie ludzkie jest święte i nie należy ono do człowieka, lecz samego Boga.

Hierarcha zwrócił uwagę na demograficzną zapaść trapiącą kraje Europy. - W Afryce czy Azji nie ma takich problemów, bo tam życie ludzkie, dziecko, rodzina, stawiane są na pierwszym miejscu - zauważył kard. Nycz.

Natomiast abp Henryk Hoser podczas Mszy św. sprawowanej w katedrze warszawsko-praskiej powiedział m.in.: "Chcemy podziękować za dar życia jaki otrzymaliśmy: tego doczesnego i tego wiecznego".

- Jest to przedłużenie tego triumfalnego wjazdu Jezusa do Jerozolimy, w którym czciliśmy Króla Życia, który przeszedł przez śmierć, by ją zniszczyć i otworzyć nam bramy życia wiecznego - mówił arcybiskup przed Marszem.

Marsz z okazji Dnia Świętości Życia w Warszawie po raz pierwszy odbył się 25 marca 2006 r z inicjatywy Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia przy współpracy Duszpasterstwa Rodzin Archidiecezji Warszawskiej. W organizację Marszu włączyli się następnie studenci ze wspólnoty Woda Życia a od 2011 r. - Rycerze Jan Pawła II.

Początkowo nosił nazwę Marsz Światło dla Życia. Przebiegał w godzinach wieczornych a uczestnicy nieśli świece i pochodnie. Od 2010 r. do Marszu włączyła się Diecezja Warszawsko-Praska. Odtąd część praska i lewobrzeżna łączą się na Placu Zamkowym i ruszają Krakowskim Przedmieściem. Za pierwszym razem odcinek od pomnika ks. Skorupki do Placu Zamkowego został pokonany nietypowo - tramwajem. W kolejnych edycjach Marsz był już pieszy.

Poczynając od 2012 roku Marsz odbywa się w niedzielę, za dnia. Po raz drugi poprzedzony jest tygodniowym cyklem przedsięwzięć pro-life pt. "Tydzień dla Życia".

Zielona Góra: ulicami miasta przeszedł Marsz dla Życia

Msza św., Marsz dla Życia i Miasteczko Życia było kulminacyjnym momentem tygodniowego Festiwalu Życia jaki odbył się już po raz ósmy w Zielonej Górze. Mimo mrozu i śniegu ulicami miasta w Marszu dla Życia przeszło ponad 2 tys. osób.

Msza św. z możliwością podjęcia Duchowej Adopcji i Marsz dla Życia była kulminacyjnym punktem tygodniowego Festiwalu Życia, który rozpoczął się w miniony poniedziałek w Gorzowie Wlkp., Głogowie i Zielonej Górze. To przedsięwzięcie wpisuje się w obchody Narodowego Dnia Życia oraz Dnia Świętości Życia.

W Zielonej Górze kolorowy i radosny pochód wyruszył spod kościoła pw. Najświętszego Zbawiciela do kościoła pw. Ducha Świętego.

Mszy św. w kościele pw. Najświętszego Zbawiciela przewodniczył bp Stefan Regmunt. - Czas męki, śmierci i zmartwychwstania Jezusa uświadamia nam wartość każdego życia. Uświadamia nam, że każde życie jest święte i nie można tego życia profanować, bezcześcić, poniżać, pomniejszać - mówił biskup.

Podczas Mszy św. poprzedzającej Marsz dla Życia można było przystąpić do Dzieła Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego. Po raz kolejny zrobiło to małżeństwo z trzynastoletnim stażem Magdaleny i Andrzeja Terków. - Od pięciu lat robimy to co roku, ponieważ uważamy, że współcześnie wiele osób nie szanuje życia od poczęcia do naturalnej śmierci - zauważa Magdalena, a mąż Andrzej dodaje: - Dziesiątka różańca raz dziennie to nie jest wielki wysiłek, a można pomóc jakiemuś dziecku, którego życie jest zagrożone.

Na Marsz dla Życia przyszli mieszkańcy miasta z całymi rodzinami. - Jestem za życiem i dlatego tu jestem. Takie marsze są potrzebne. Dziś trzeba odważnie mówić swoje zdanie - zauważa Tomasz Aramowicz. Ale w Marszu szli nie tylko zielonogórzanie. - Jestem tutaj bo wiem, że życie w obecnych czasach nie jest już taką wielką wartością jaką było wcześniej. Chciałam pokazać swoją radością, że naprawdę warto żyć - mówi Katarzyna Szymczyk z Jasienia. - Jesteśmy tu, żeby pokazać, że każde życie jest ważne - dodaje Małgorzata Gwóźdź z Kargowej.

Na zakończenie pod kościołem Ducha Świętego na uczestników Marszu czekało Miasteczko Życia. Można było tam m.in. wziąć udział w pokazie pierwszej pomocy, oddać krew i zjeść żołnierską grochówkę.

Festiwal Życia odbył się pod honorowym patronatem biskupa zielonogórsko-gorzowskiego i marszałka województwa lubuskiego oraz prezydentów Gorzowa Wlkp., Głogowa i Zielonej Góry.

Głównym organizatorem Festiwalu Życia, który w tym roku odbywał się pod hasłem: "Nadaj życiu smak" było Diecezjalne Duszpasterstwo Rodzin. Do organizacji, jak co roku, włączyło się wiele stowarzyszeń, wspólnot i grup.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Warszawa: Zakończył się Marsz Świętości Życia
Komentarze (2)
Z
Zbeszek
25 marca 2013, 14:48
Estera słusznie zauważyła, że to  była Humanae Vitae. Innej encykliki nie było.
E
Estera
24 marca 2013, 19:43
Byłam, widziałam. Myślę, że uczestnicy mieli jedną encyklikę 'Humanae vitae" Pawła VI. Ponieważ ją niosłam, nie mogłam się rozglądać, czy jest tekst drugiej. Wiele osób fotografowało stronę tytułową, więc jak nie dziś, to jutro zdjęcia będą w necie