Watykan zaaprobuje liturgię neokatechumenatu

Ikona Dziewicy Maryi "Virgen del Camino" autorstwa Kiko Argüello
KAI / pz

Podczas dzisiejszej audiencji dla 7 tys. przedstawicieli Drogi Neokatechumenalnej Stolica Apostolska zaaprobuje jej specyficzną liturgię, a Benedykt XVI wyśle 18 nowych misji "ad gentes" na całym świecie. Komunikat tej treści wydała dziś w Rzymie Droga Neokatechumenalna, zaznaczając, że w ten sposób zostanie zakończony proces jej zatwierdzenia.

Jednocześnie przypomniano, że w roku 2008 Stolica Apostolska zaaprobowała ostateczną wersję statutów, a w 2011 r. treść trzynastu tomów Dyrektorium Katechetycznego Drogi Neokatechumenalnej.

Z 18 misji ad gentes 13 zostanie skierowanych do Europy (Alibi, Nicea, Bayonne, Tulon, Strasburg, Lyon, Antwerpia, Marsylia, Lubljana, Sarajewo, Tallin, Wiedeń, Manchester), 4 do Ameryki (trzy do Bostonu i jedna do Wenezueli), jedna do Afryki (Libreville w Gabonie). Każda misja ad gentes składa się z trzech lub czterech rodzi wielodzietnych, które udają się wraz z kapłanem i mieszkają na terenach zdechrystianizowanych lub tam, gdzie nigdy nie głoszono Ewangelii. W latach minionych Benedykt XVI wysłał już w świat 40 innych misji Drogi Neokatechumenalnej.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Watykan zaaprobuje liturgię neokatechumenatu
Komentarze (13)
M
mendoza2
26 marca 2012, 14:18
 panie Grzegorzu.pełne poparcie
GM
Grzegorz M.
26 marca 2012, 13:00
Jak czytam jakie fantasmagorie niektórzy tu wypisują rzekomo z zatroskania o Kościół, ale moim skromnym zdaniem dają upust jakimś bliżej nieokreślonym frustracjom to mi się smutno robi na sercu.. Np." Nie rozumiem po co papierz autoryzuje...". No właśnie... To, że niektórzy nie ogarniaja jeszcze swoim rozumem rozumu Ojca świętego, a jednocześnie poddają w wątpliwość słuszność decyzji Kościoła tym samym niejako wypychają się na jego "obręb" i niebezpiecznie balansują wchodząc w retorykę z dogmatem o nieomylności Papierzy w dziedzinie dogmatycznej. Nie zachęcam podejscia bezrefleksyjnego do życia, ale bracia - pokory nigdy za wiele. Swojego czasu wielu nie rozumiało jak można mieć powołanie misyjne, a być zamkniętym za klauzurą i w dodatku z pełnym przekonaniem o byciu w sercu Kościóła i to miłością. Jednak św.Tereska rozumiała. A najważniejsze, że wydawało to owoce.
IB
i bądź tu człeku mądry
26 marca 2012, 08:24
Nie rozumiem, po co papież autoryzuje coś co z Kościołem katolickim a przede wszystkim z Mszą św. nie ma nic wspólnego. Pierwsze skrzypce w tym ruchu grają Kiko i Carmen i ich mozna powiedzieć zwichniete teorie na temat wiary i samej Eucharysti. Wystarczy poczytac i zobaczyć jak to wszystko wyglada. <a href="http://fides-et-ratio.pl/index.php/2012/03/maria-kominek-ops-nowe-ruchy-religijne-znamie-zywotnosci-czy-kryzysu-kosciola-czesc-ii/">http://fides-et-ratio.pl/index.php/2012/03/maria-kominek-ops-nowe-ruchy-religijne-znamie-zywotnosci-czy-kryzysu-kosciola-czesc-ii/</a> Starczy dodać, że w ramach „tego własnego języka, tej własnej syntezy neokatechumenat się dorobił wiele dziwactw, wiele groteskowości, wśród których przyjmowanie Komunii św. (prawdopodobnie ważnie, ale niegodnie konsekrowanej) na rękę i na siedząco, specyficzne tańce (słynny już taniec z Hostią jest najlepsza ilustracja swiętokradstw świadomych i nieświadomych, do których dochodzi na spotkaniach neokatechumenatu). Jak dodamy do tego, że Droga buduje własne świątynie, tak zaplanowane, by móc odprawiać swoją liturgię, ma własne seminaria, własną liturgię (o czym już wspomnieliśmy) nie można mieć wątpliwości co do tego, że mamy do czynienia z czymś niespotykanym dotychczas w kościele. Owszem Kościół zna wiele rytów: greko-katolicki, ambrozyjański, mediolański, ryty zakonne, ostatnio nawet ryt rzymski ma dwie formy – zwyczajna i nadzwyczajną. Ale z neokatechumenatem jest inaczej. . Neokatechumenatu oddalił się od Kościoła i przestał być jego rzeczywista częścią choć jest w dalszym ciągu formalną.  
J
ja
20 stycznia 2012, 15:30
Liturgia neokatechumenlna ma pewne cechy specyficzne i do tego ten ktoś powinien być przygotowany (odpowiednio wprowadzony), a po drugie też wg. statutów, ma ona mieć charakter wspólnotowy, a więc nie może być na niej z dużo uczestników.   Chciałem przyjść tylko z żoną. Nie spowodowalibyśmy tłumu. Funkcjonujemy we wspólnocie katolickiej w innej parafii, bo u nas takiej nie ma. Wiedział to ksiądz, opiekun Neokatechumenatu w naszej parafii. Przygotować nas można było. Nie widzę żadnych przeszkód, które by uzasadniałyby brak zaproszenia poza tym, że nie było tam miejsca dla "obcych". Ale niech wzrastają w swojej wspólnocie jeśli się to Panu Jezusowi podoba.
L
leon*
20 stycznia 2012, 14:56
Nie rozumiem, po co papież autoryzuje coś co z Kościołem katolickim a przede wszystkim z Mszą św. nie ma nic wspólnego. Pierwsze skrzypce w tym ruchu grają Kiko i Carmen i ich mozna powiedzieć zwichniete teorie na temat wiary i samej Eucharysti. Wystarczy poczytac i zobaczyć jak to wszystko wyglada.
S
Szaweł
20 stycznia 2012, 14:48
To do tej pory, ta liturgia była nielegalna? I wygląda, że jest nadal... W KK obowiązuje Mszał Rzymski.
S
Szaweł
20 stycznia 2012, 14:46
 Wg Ojca Św. chyba jednak jest inaczej. Msza Św. to Msza Św., taka jak w całym Kosciele, a nie jakiś inny obrzęd http://press.catholica.va/news_services/bulletin/news/28675.php?index=28675&lang=it. Specyfiki dopuszczono w celebracjach pozaliturgicznych.
Stanisław Łucarz SJ
20 stycznia 2012, 14:12
To prawda: każdy może przyjść na Eucharystię neokatechumenalną. Jest jednak pewne ale... Liturgia neokatechumenlna ma pewne cechy specyficzne i do tego ten ktoś powinien być przygotowany (odpowiednio wprowadzony), a po drugie też wg. statutów, ma ona mieć charakter wspólnotowy, a więc nie może być na niej z dużo uczestników. Stąd też zaleca się, aby nie zapraszać za dużo gości, co jednak nie należy tak interpretować, że nie wolno zapraszać nikogo z zewnątrz. To byłaby przesada w drugą stronę. 
J
ja
20 stycznia 2012, 13:31
Każdy może przyjść na Eucharystię neokatechumenalną. Przynajmniej u nas w parafii. No to w takim razie u nas jakaś dziwna sytuacja.
D
drozofila
20 stycznia 2012, 13:06
Każdy może przyjść na Eucharystię neokatechumenalną. Przynajmniej u nas w parafii.
J
ja
20 stycznia 2012, 12:56
 W mojej parafii Neokatechumenat ma Eucharystię ograniczoną tylko do członków drogi neokatechumenalnej. Spytałem podczas kolędy księdza, czy moglibyśmy przyjść z żoną na tą Eucharystię nie będąc związani z drogą. Odpowiedział, że porozmawia, zapyta członków drogi i oddzwoni. Nie oddzwonił. Trochę mnie to zaskoczyło i chyba nie żałuję.
N
NEON
20 stycznia 2012, 12:32
 na TV TRWAM właśnie jest transmisja ze spotkania z Papieżem.
20 stycznia 2012, 12:04
To do tej pory, ta liturgia była nielegalna?