"Wierzę i już!" - Ewangelizacja Bydgoszczy

Ponad dwadzieścia imprez składa się na tegoroczny Tydzień Ewangelizacji Bydgoszczy pod hasłem "Wierzę i już!". Mieszkańcy miasta i diecezji biorą udział w spotkaniach modlitewnych, koncertach, wykładach.

Ponad dwadzieścia imprez składa się na tegoroczny Tydzień Ewangelizacji Bydgoszczy, który odbywa się pod hasłem "Wierzę i już!". Mieszkańcy miasta i diecezji biorą udział w spotkaniach modlitewnych, muzycznych, a także wykładach nt. naprotechnologii.

Ks. Janusz Tomczak odpowiedzialny za Szkołę Nowej Ewangelizacji Diecezji Bydgoskiej podkreśla, że wciąż potrzeba ewangelizacji, zarówno wśród wierzących, jak i tych, którzy szukają Boga lub się pogubili w życiu.

Marek Dłuski, który należy do wspólnoty Domowego Kościoła, zna receptę na skuteczną ewangelizację. Według niego, należy uwierzyć Chrystusowi, a potem zawierzyć siebie, czyli "oddać mu siebie na sto procent".

Dłuski uważa, że trudno ewangelizować takie miasto jak Bydgoszcz, jednak z Bożą pomocą wiele spraw się udaje.

Agata i Damian Kaczmarek, odpowiedzialni za ewangelizacyjną grę plenerową, zwracają uwagę, że Tydzień Ewangelizacji to wspólne wielbienie Boga i rozmawianie o nim nie w kościele z ambony, tylko np. przed marketem czy w centrum osiedli.

Jedną z inicjatyw Tygodnia była "Pielgrzymka do mamy". Pod takim hasłem osoby niepełnosprawne, ich rodziny oraz przyjaciele przeszli ulicami Bydgoszczy z Sanktuarium Nowych Męczenników do katedry.

Sporym zainteresowaniem cieszyły się również spotkania młodych z zespołem Full Power Spirit, które odbyły się w szkołach. "Znajdź pomysł na siebie" - to nazwa programu ewangelizacyjno-motywacyjno-profilaktycznego, który obejmował m.in. konkursy, skecze, prezentacje, a także koncert. - Program został skonstruowany w taki sposób, aby zachęcić wszystkich jego uczestników do aktywnego przeżywania młodości w duchu wierności wartościom płynącym z Ewangelii i zasadom zawartym w Dekalogu - powiedział lider zespołu Mirosław Kirczuk.

Program artystyczny był także podparty świadectwami z życia artystów. - Aby we współczesnym świecie ewangelizować, trzeba mieć przede wszystkim doświadczenie żywego Boga. Jeżeli ktoś takie spotkanie przeżył i ma je w sercu, to jest gotów iść i ewangelizować - podkreślił Adam Szamraj z Odnowy w Duchu Świętym.

Bydgoszczanie mieli też poszukać odpowiedzi na pytanie: "In vitro czy naprotechnologia?". Spotkanie na ten temat z ks. dr. hab. Piotrem Kieniewiczem, bioetykiem, i wicedyrektorem Centrum Pomocy Rodzinie i Osobom Uzależnionym działającym przy sanktuarium maryjnym w Licheniu, zorganizowało bydgoskie duszpasterstwo rodzin.

- Kiedy mówimy o naprotechnologii, mamy na myśli odpowiedzialne rodzicielstwo. Mówimy o solidnej diagnozie i leczeniu przyczyn niepłodności. Jest to metoda, która nie niszczy naturalnych mechanizmów prokreacji, a przez to chroni relacje miłości kobiety i mężczyzny. To metoda, która uczy otwartości na dar życia. Szanuje godność dziecka, któremu przekazywane jest życie, a także tych, którzy życie przekazują, czyli rodziców. Naprotechnologia może być alternatywą dla in vitro, gdyż nie łamie podstawowych zasad moralnych - podkreślił duszpasterz rodzin ks. Arkadiusz Muzolf.

Tydzień Ewangelizacji Bydgoszczy potrwa do niedzieli 1 czerwca. W jego programie znajdą się jeszcze festyn rodzinny Caritas "Bądźmy razem", II Diecezjalne Czuwanie Młodzieży, "Bieg z różą" - z Sanktuarium Zawierzenia do Sanktuarium Matki Bożej Pięknej Miłości (katedry), III Bydgoski Marsz dla Życia i Rodziny i Festiwal Nowe Spojrzenie.

Jego organizatorami są m.in. Bydgoska Szkoła Nowej Ewangelizacji, bydgoski ośrodek Fundacji " Światło-Życie", organizatorzy Festiwalu Nowe Spojrzenie, a także parafie, stowarzyszenia, ruchy i wspólnoty z diecezji bydgoskiej.