Wirtualna Polska przeprasza ojca Adama Żaka za skandaliczny tekst

ks. Adam Żak SJ (fot. YouTube / BP KEP)
wiadomosci.wp.pl / Więź / kk

Redakcja portalu Wirtualna Polska przeprosiła publicznie ks. Adama Żaka. Wczoraj na łamach serwisu opublikowano tekst, który w tytule zmanipulował jego wypowiedź.

"Wczorajszy tekst dotyczący wywiadu ks. Adama Żaka opublikowanego w serwisie wiara.pl nie powinien zostać zatytułowany w sposób, w jaki został" - piszą redaktorzy serwisu.
"Pierwotny tytuł, który był nieakceptowalny, zmieniliśmy szybko, jednak mleko się rozlało, a treść zaczęła żyć swoim życiem" - dodają.
Sprawa dotyczy tekstu opracowanego przez Krystiana Winogrodzkiego. Dziś tekst nosi tytuł "Mocne słowa jezuity. Wskazuje na największy grzech Kościoła". Autor przywołuje w nim wywiad udzielony przez ks. Żaka "Gościowi Niedzielnemu". Ks. Żak, będący od 2003 roku koordynatorem ds. ochrony dzieci przy KEPie, przedstawiał w nim różne teoretyczne ujęcia pedofilii, obecne w literaturze z lat 60.
"Już od lat 60. ubiegłego stulecia na temat «dobroci» współżycia seksualnego dorosłych z dziećmi powstało kilka przeróżnych teorii. Teoretyzowano, uważając, że istnieje coś takiego jak pedofilia dobra (pozytywna) i zła" - mówił ks. Żak. "Dobra, czyli jaka?" - spytał dziennikarz. "Taka romantyczna, która wzorem antycznej Grecji uważa inicjację seksualną dziecka przez dorosłego za idealny środek wychowawczy. W niektórych środowiskach prezentowano ją jako szczególną wartość. Znalazła ona nawet poparcie polityczne w wielu krajach".
Wykorzystał to dziennikarz Wirtualnej Polski, który zatytułował opublikowany wczoraj tekst: "Jezuita mówi o antycznej koncepcji «dobrej pedofilii». «To był romantyczny środek wychowawczy»".
"Granice absurdu zostały jednak przekroczone dopiero dzisiaj, gdy nagle - kilka tygodni po pierwotnej publikacji - niby poważny portal Wirtualna Polska w sensacyjny sposób zmanipulował wypowiedź ojca Adama Żaka, przedstawiając go jako… zwolennika teorii dobrej pedofilii" - pisze Nosowski. "Ten zmanipulowany fake news błyskawicznie zaczął w internecie żyć własnym życiem. Setki udostępnień, nienawiść wylewająca się w komentarzach, błyskawicznie powstające memy piętnujące kolejnego klechę, który chciałby gwałcić bezbronne dzieci" dodaje.
Po interwencji Centrum Ochrony Dziecka, redakcja zmieniła tytuł artykułu, "ale mleko się rozlało. A raczej - człowiek został skrzywdzony. I to bardzo głęboko" - komentuje Nosowski.
"Rzecz jasna, o. Żak nie akceptuje teorii o «dobrej pedofilii», a tylko o niej wspomniał jako czymś kuriozalnym. Cóż z tego! Wyrok już zapadł. Internetowy świat uznał go za «gnidę» i «pewnie też pedofila», a w wersji bardziej delikatnej - za osobę na niewłaściwym miejscu, gdyż jakoby bagatelizuje on problem pedofilii" - podkreśla redaktor "Więzi".
"Oczywiście ksiądz Adam Żak nie nawoływał do dobrej pedofilii. Określenie «romantyczny środek wychowawczy» nie miało natomiast konotacji pozytywnych" - tłumaczy dziś redakcja Wirtualnej Polski.
W opublikowanych przeprosinach wielokrotnie podkreślają, że wiedzieli że takie zatytułowanie tekstu może zaskutkować jednoznacznie negatywnym odbiorem, dlatego jak sami twierdzą "nie ma wytłumaczenia, dlaczego tekst został zatytułowany w ten sposób".
"Niestety, z wczorajszej notki dot. wywiadu ks. Adama Żaka nasz czytelnik miał prawo zrozumieć wszystko na opak. Jednym tytułem możemy wyrządzić dużo krzywdy i niestety, tę krzywdę wyrządziliśmy wczoraj ks. Adamowi Żakowi. Powinniśmy to wiedzieć. Wiedzieliśmy to. I dlatego nie ma żadnego wytłumaczenia, dlaczego ten tekst pojawił się w sieci w takiej formie. Przepraszam" - czytamy w oświadczeniu redakcji portalu.
DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Wirtualna Polska przeprasza ojca Adama Żaka za skandaliczny tekst
Komentarze (3)
Ewa Zawadzka
30 września 2018, 12:48
Refleksja przyszła późno, ale lepiej późno niż wcale.
D
Dorota
30 września 2018, 00:09
Klikalność ponad wszystko.
Oriana Bianka
29 września 2018, 20:45
Dobrze, że redakcja Wirtualnej Polski przeprosiła o. Adama Żaka, bo ten błąd był karygodny. Bardzo to było nierzetelne dziennikarsko i krzywdzące.