Włoska zakonnica: niech uchodźcy zamieszkają w wyludniających się miasteczkach

(fot. PAP/EPA/ABIR ABDULLAH)
KAI / sz

Przełożona sióstr misjonarek od św. Karola Boromeusza - skalabrynianek - s. Neusa de Fatima Mariano, apeluje do wyludniających się małych miasteczek we Włoszech o przyjmowanie uchodźców.

A jako przykład podaje miejscowość Petruro Irpino, która dzięki imigrantom powróciła do życia. "Miejscowości groziła śmierć - mówi zakonnica agencji ANSA - Teraz, dzięki migrantom oczekującym na azyl wspólnota powiększa się. Polityka otwartych drzwi sprawiła, że znowu można było otworzyć szkoły, uprawia się pola, powstają nowe miejsca pracy".

Zdaniem przełożonej skalabrynianek, "to jest piękna migracja, pozytywna. Przykład dla innych społeczności, gotowych na przyjęcie imigrantów". Jest ona przekonana, że "tam gdzie bije serce gościnności, oddycha się powietrzem solidarności, pracowitości i pozytywnego nastawienia do życia".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Włoska zakonnica: niech uchodźcy zamieszkają w wyludniających się miasteczkach
Komentarze (3)
Agamemnon Agamemnon
6 października 2017, 01:34
Wielebna matka zapomniała, że do pełni szczęścia  "uchodźcy"niezbędna  jest maczeta. Na zakup sprzętu należałoby ogłosić w  kościołach zbiórkę.
6 października 2017, 11:23
Hoser mógłby z pewnością pomóc, ma w sprawie maczet sporo doświadczenia.
DS
Dariusz Siodłak
5 października 2017, 20:23
Czekam kiedy Chrystus na krucyfiksie zostanie zastąpiony wizerunkiem "uchodźcy". Rzygać już się chce od tej nachalnej, proimigranckiej propagandy.