Wyjaśnienie redakcji DEON.pl ws. artykułu "Maryja to kobieta. Jaka była naprawdę?"

Redakcja DEON.pl

28 listopada 2017 roku na naszym portalu opublikowaliśmy artykuł zatytułowany "Maryja to kobieta. Jaka była naprawdę?".

To tłumaczenie tekstu, którego autorem jest Michael S. Neubeck - nauczyciel jezuickiego liceum Uniwersytetu Marquette w Milwaukee. Artykuł pierwotnie został opublikowany w jezuickim tygodniku "America Magazine".

DEON.PL POLECA

W materiale opublikowaliśmy trzy reprodukcje obrazów, o których pisze autor. Jednym z nich była "Madonna" Edvarda Muncha.

Publikacja artykułu wywołała kontrowersje u części czytelników. Dostaliśmy drogą mailową i telefoniczną prośby od niektórych z nich o usunięcie z materiału wspomnianego obrazu. Obraz Muncha został usunięty z artykułu.

Na portalu protestuj.pl został zamieszczony list protestacyjny zatytułowany "Przeciwko obrażaniu czci Matki Bożej", w którym inicjatorzy wyrażają swoje oburzenie publikacją artykułu "Maryja to kobieta. Jaka była naprawdę?".

Uprzejmie przepraszamy wszystkie osoby, które poczuły się urażone publikacją.

Redakcja DEON.pl

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Wyjaśnienie redakcji DEON.pl ws. artykułu "Maryja to kobieta. Jaka była naprawdę?"
Komentarze (14)
P
Patricius
1 grudnia 2017, 13:19
"I dlatego ci, co pójdą na potępienie, mianowicie heretycy, schizmatycy itp., którzy Najświętszej Maryi Panny nienawidzą lub odnoszą się wobec Niej z pogardą i obojętnością, nie mają Boga za Ojca, jakkolwiek się tym szczycą, gdyż nie mają Maryi za Matkę. Gdyby bowiem mieli Ją za Matkę, kochaliby Ją i czcili, jak prawdziwe i dobre dziecko kocha i czci tę matkę, jaka je na świat wydała. Najbardziej niezawodnym znakiem, po którym można rozpoznać odstępców, głosicieli błędnych nauk i tych, których Bóg nie zaliczył w poczet wybranych, jest to, że mają oni dla Matki Najświętszej tylko wzgardę lub obojętność i starają się słowem i przykładem, otwarcie lub skrycie, nieraz pod pięknymi pozorami umniejszać nabożeństwo i miłość do Niej." - (Św. Ludwik de Montfort: Traktat o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny, 30)
1 grudnia 2017, 15:40
Pierwszymi największymi heretykami byli Euzebiusz z Cezarei i Atanazy z Aleksandrii, którzy kolaborując z władzą (cesarzem Konstantynem) odeszli od prawdziwej nauki i stworzyli pogańską religię rzymską. Taki Ludwik de Montfort to kolejny heretyk szerzący błędne i fałszywe nauki kościoła rzymskiego. Nawróćcie się, bo koniec jest bliski.
KD
Krzysztof Dzieńkowski
3 grudnia 2017, 16:56
Drogi Patricuis.  Uzyty w tym kontekście cytat jest niezgodny z nauczaniem Kościoła katolickiego i jego obowiązującym Katechizmem (KKK 817 - 823) Np: KKK 818 Tych, którzy rodzą się dzisiaj we wspólnotach powstałych na skutek rozłamów i "przepajają się wiarą w Chrystusa, nie można obwiniać o grzech odłączenia. A Kościół katolicki otacza ich braterskim szacunkiem i miłością... Usprawiedliwieni z wiary przez chrzest należą do Ciała Chrystusa, dlatego też zdobi ich należne im imię chrześcijańskie, a synowie Kościoła katolickiego słusznie ich uważają za braci w Panu" (Sobór Watykański II, dekret Unitatis redintegratio, 3).
no_name (PiotreN)
30 listopada 2017, 23:40
theamikification (Amelia Mel) napisała: "Dlaczego tylko jeden a nie wszystkie trzy?" Przecież nie kto inny, a własnie Ty, Amelio, w chamski sposób o Matce Chrystusa piszesz tu per "Mariola", a z Jezusa Chrystusa jawnie drwisz sobie nazywając Go "Mundek". I Ty śmiesz tutaj domagać się usunięcia wszystkich obrazów? Zapomniałaś już jakie fotki sama tu wklejałaś na głównej stronie tego portalu? To nie było dzisiaj, ale może przypomnę Ci, obłudna Zuzanno. Jedną z nich była m.in. reprodukcja obrazu "Pochodzenie świata" G. Courbeta, dodatkowo zaserwowałas tam świetny komentarz - "palce lizać" - tfu. Nie możesz zaprzeczyć, bo to wszystko prawda, Obłudnico! Himalaje przewrotności, hipokryzji i cynizmu! Lecz się może na nogi!
30 listopada 2017, 19:13
Dlaczego tylko jeden a nie wszystkie trzy?
Z
Zbyszek
30 listopada 2017, 14:51
Jezuicki tygodnik, jezuicki portal, zgorszenie... Czemu to tak często się łączy? Co z Wami jest nie tak?
30 listopada 2017, 15:21
Nie masz moralnego prawa pisać tak jak powyżej napisałeś. Przed chwilą wytłumaczyłam Tobie dlaczego. ''MAGDALENA ZbyszekMichal | 2017-11-30 14:35:30 ''I mówię im: musicie się tak zgiąć, jakbyście chcieli Go całować w nogi, w stopy.  Pokażcie Mu w ten sposób - Ty i tylko Ty. Przed nikim innym tak się nie zgiąłem w życiu. I nie bójcie się, bo wiecie, co się zaraz stanie? On was z tych kolan podniesie i powie: Całuj mnie w usta. Nie całuj mnie po nogach, całuj mnie w usta'' ZbyszekMichal 19:34:50 | 2017-11-28 Doskonała katecheza! Oceń 6      22 odpowiedz Oceń odpowiedz MAGDALENA ZbyszekMichal | 2017-11-30 14:44:04 I o to chodziło bezczelny i klamliwy człowieku. W ciągu minuty dałeś sobie 25 plusów. Niech wszyscy wiedzą kim jesteś antychryście. Oceń odpowiedz ZbyszekMichal MAGDALENA | 2017-11-30 14:48:14 Pominę epitety. Skupię się na meritum. Jakie ono w Pani wypowiedzi jest? Bo trochę to brzmi jak wypowiedź wyrwana z kontekstu i raczej bezsensowna Oceń odpowiedz MAGDALENA ZbyszekMichal | 2017-11-30 15:08:41 Moja wypowiedź nie jest wyrwana z kontekstu i jest z sensem. Przytoczyłam Twoją wypowiedź z tematu Grzegorza Rysia. który w bezczelny sposób włożył w usta Pana Jezusa Chrysusa ''całuj mnie w usta'' a Ty poparłeś te słowa komentarzem: ''ZbyszekMichal 19:34:50 | 2017-11-28 Doskonała katecheza!' W ten sposób wykazałeś, że możesz być gejem albo jeszcze gorzej. Bo tylko gej powie, że obraz dwóch facetów, którzy całują się w usta jest normalny. Więc jeśli dla ciebie jest normalne, aby przykładowo dwóch facetów całowało się namiętnie na przykład na ulicy to co Ty możesz powiedzieć na temat małżeństwa. I nie zależnie od tego czy masz żonę i dzieci jest faktem, że popierasz całowanie Pana Jezusa Chrystusa w usta. Obecnie jest dużo gejów, którzy mają żonę i dzieci. Jest to ich typowy kamuflarz. To jedno, a drugie, to Twoje nabijanie sobie plusów świadczy dobitnie o tym, żeś człowiek bez zasad.''
Z
Zbyszek
30 listopada 2017, 15:39
:)
Manuel Vetró
30 listopada 2017, 17:31
To nie deon sieje zgorszenie. To ludzie się gorszą.  To o ludziach świadczy.  Maryja była kobietą. Edward Munch ją namalował jako kobietę. To nie Munk gorszy. Zło nie pochodzi z zewnątrz tylko z wewnątrz. Z serca człowieka. Mądrzy podadzą to w formie cytatu z Ewangeli, ja za głupi jestem.
KT
k t
30 listopada 2017, 18:10
To porno też nie gorszy, bo po prostu ktoś zrobił zdjęcia/filmy kobietom, takimi jakie są ? Ciekawa koncpecja ;) Sam obraz jest po prostu brzydki i nieciekawy, pewnie gdyby nie jego tytuł, znany byłby tylko koneserom wątpliwych artystycznie prądów w sztuce. Pojawienie się takich rzeczy na 'katolickim' portalu jest po prostu niesmaczne i zupełnie rozumiem oburzenie.
Z
Zbyszek
30 listopada 2017, 19:42
Bardzo słuszna uwagam, choć ocena czy to wątpliwe czy wybitne dzieło to kwestia gustu. Innym problem jest traktowanie zgorszenia jako czegoś złego a jest to dobry mechanizm obronny. Gorsze się tłumem ogladającym miejsce wypadku. Gorszy mnie film epatujący niepotrzebnym okrucieństwem wobec ludzi i zwierząt. 
30 listopada 2017, 20:16
Przyjechały dwa Michały..........
CP
Chyżyński Paweł
2 grudnia 2017, 18:00
No dobra, ale jest chyba coś takiego jak stosowność czasu miejsca i osoby? O ile pływak olimpijski w kąpielówkach jest jak najbardziej na miejscu to już ksiądz odprawiający mszę w takim stroju chyba nie. Nieubrana modelka pozująca do aktu jest ok, ale strój "taki" na pogrzeb już chyba niezbyt. Opowiadanie o Matce Bożej za pomocą obrazu o niewątpliwej wartości artystycznej ale przedstawiającą kobietę nieskrępowanie eksponującą gołe cycki jest grubą przesadą.
Manuel Vetró
2 grudnia 2017, 23:44
"No dobra, ale jest chyba coś takiego jak stosowność czasu miejsca i osoby? (...)Opowiadanie o Matce Bożej za pomocą obrazu o niewątpliwej wartości artystycznej ale przedstawiającą kobietę nieskrępowanie eksponującą gołe cycki jest grubą przesadą." Czyż nie dlatego właśnie zdecydowali się usunać obraz? Niestosowność dotyczyła także kraju, bowiem na deonie ukazało się tłumaczenie artykułu, który gdzie indziej przeszedł był bez echa.