Yad Vashem: zmiana w ocenie Piusa XII?

(fot. Santa Sede Vaticana / Wikimedia Commons)
KAI / slo

Kontrowersyjny podpis pod zdjęciem Piusa XII w Instytucie Yad Vashem w Jerozolimie został zmodyfikowany. Jest to wynik międzynarodowych warsztatów, jakie odbyły się tam w 2009 r. nt. "Papież Pius XII i Holokaust - obecny stan badań" - wyjaśnia komunikat Instytutu z 1 lipca.

Zamiast "Pius XII" podpis nosi obecnie tytuł "Watykan". Usunięto m.in. zdanie, że zawarcie konkordatu z Niemcami w 1933 r. oznaczało uznanie przez Stolicę Apostolską "reżimu nazistowskiego i rasistowskiego".

Złagodzono oskarżenie o to, że Pius XII milczał wobec Zagłady i dopisano cytat z jego przemówienia radiowego z 1942 r., w którym kilka miesięcy po jej rozpoczęciu mówił o setkach tysięcy niewinnych ludzi skazanych na śmierć z powodu narodowości lub pochodzenia.

DEON.PL POLECA

Choć brak publicznego protestu ze strony papieża w obliczu deportacji i eksterminacji Żydów nazwany został "moralnym zaniedbaniem", to jednocześnie tekst przyznaje, że dzięki postawie neutralności Kościół mógł prowadzić tajną akcję ratunkową.

Watykan za Piusa XI, Achillesa Rattiego, reprezentowany przez sekretarza stanu Eugenio Pacellego, podpisał w lipcu 1933 r. konkordat z nazistowskimi Niemcami w celu zachowania praw Kościoła katolickiego w Niemczech.

Reakcja Piusa XII, Eugenio Pacellego, na mordowanie Żydów w czasie Holokaustu jest przedmiotem kontrowersji wśród uczonych. Od początku II wojny światowej Watykan zachowywał politykę neutralności. Papież powstrzymał się od podpisania deklaracji Aliantów z 17 grudnia 1942 r., potępiającej eksterminację Żydów. Jednak w swoim bożonarodzeniowym orędziu z 24 grudnia 1942 r. mówił o "setkach tysięcy osób, którzy bez żadnej winy z ich strony, czasem tylko z powodu swej narodowości lub pochodzenia, zostały skazane na śmierć lub powolne konanie". Żydzi nie zostali wprost wymienieni. Kiedy Żydzi byli deportowani z Rzymu do Auschwitz, Papież publicznie nie protestował. Stolica Apostolska osobno apelowała w imieniu Żydów do rządzących Słowacją i Węgrami. Krytycy Papieża głoszą, że jego decyzja o powstrzymaniu się od potępienia mordowania Żydów przez nazistowskie Niemcy stanowi moralne zaniedbanie: brak jasnego przewodnictwa otworzył wielu drogę do kolaboracji z nazistowskimi Niemcami, upewnionych myślą, że nie sprzeciwia się to moralnemu nauczaniu Kościoła. Pozostawiło to również inicjatywę ratowania Żydów w rękach indywidualnych duchownych i świeckich. Jego obrońcy utrzymują, że ta neutralność zapobiegła bardziej surowym posunięciom przeciwko Watykanowi i instytucjom kościelnym w Europie, co umożliwiło podjęcie znaczącej ilości tajnych działań ratunkowych na różnych szczeblach Kościoła. Wskazują ponadto przypadki, w których Papież dawał zachęty do działań, dzięki którym Żydzi zostali uratowani. Zanim cały odnośny materiał będzie dostępny dla uczonych, temat pozostanie otwarty dla dalszych badań.

Włoski historyk stosunków międzynarodowych z Uniwersytetu Marconiego w Rzymie, prof. Matteo Luigi Napolitano podkreśla, że wielką nowością tej wersji tekstu jest cytowanie obrońców Piusa XII. Autor książki "The Vatican Files: la diplomazia della Chiesa, documenti e segreti" (Akta Watykanu: dyplomacja Kościoła, dokumenty i tajemnice) zaznacza, że dopiero udostępnienie naukowcom zasobów archiwów watykańskich z lat pontyfikatu Piusa XII (1939-58) i zamkniętych dotychczas sekcji Yad Vashem może wyświetlić prawdę o postawie i działalności papieża.

Zadowolenie ze zmiany napisu wyraził Żyd, Gary Krupp, prezydent fundacji Pave The Way, zajmującej się budowaniem mostów między religiami, która w ostatnich latach przedstawiała dokumenty mające na celu zmianę negatywnej oceny papieża Piusa XII.

Zmiana podpisu pod zdjęciem Piusa XII to wynik międzynarodowych warsztatów, jakie odbyły się w Yad Vashem w 2009 r. nt. "Papież Pius XII i Holokaust - obecny stan badań" - wyjaśnia komunikat Instytutu z 1 lipca. Autorem projektu nowego tekstu był prof. David Bankier, kierujący w Yad Vashem Międzynarodowym Instytutem Badań nad Holokaustem. Po jego śmierci został dokończony przez grupę naukowców z Instytutu pod kierunkiem jego obecnego szefa, prof. Dana Michmana. Powiedział on izraelskiemu dziennikowi "Haarec", że tekst został zmieniony w wyniku zapoznania się z dokumentami dostępnymi po otwarciu archiwów watykańskich z okresu do 1939 r.

Komunikat Yad Vashem zapewnia, że zmiana napisu nie była wynikiem "presji ze strony Watykanu". Wyraża też nadzieję, że po otwarciu archiwów watykańskich [z okresu pontyfikatu Piusa XII - KAI] dla uczonych będzie można dojść "jaśniejszego zrozumienia wydarzeń".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Yad Vashem: zmiana w ocenie Piusa XII?
Komentarze (5)
L
leszek
3 lipca 2012, 11:25
Według mojej wiedzy, to do rozeznania, że zabijanie jest złem nie jest potrzebna deklaracja papieża. 
A
Aśka
3 lipca 2012, 08:28
W przypadku ludobójstwa i każdego naruszenia porządku moralnego, jasna deklaracja oceniająca dobro i zło, wydana przez autorytety moralne jest KONIECZNA, aby ludzie zachowali kręgosłup moralny i nie zagubili się. Wśród katoliików jest tylu antysemitów, że milczenie papieża nawet w najlepszej wierze, mogli interpretować jako potwierdzenie idla ich chorych poglądów.
WD
Wysiedlony do Libanu
2 lipca 2012, 20:13
za dużo wręcz  pomagał i teraz modrują Palestyńczyków metodami nazistowskimi
L
leszek
2 lipca 2012, 18:58
 Może zamiast zostanawiac się kto co mówił a kto nie mówił, lepiej napisać kto co robił. I łatwo mozna ustalic. że zadna inna instytucja nie zrobiła nawet części tego, co zrobił Watykan i Kościoł  dla ratowania Zydów. Tutaj autorzy napisu się ekscytuja jakąś deklaracją aliantów, ale czy ktoś potrafi wskazać choć jedną osobę, którą ta "deklaracja" uratowała ? Jak ludzie idą na śmierć, to ich nie interesuje, że gdzieś ktos wygłasza jakąś deklarację czy protestuje, tylko czy ktoś pomoże im w uratowaniu zycia. 
Bogusław Płoszajczak
2 lipca 2012, 17:36
Mylna informacja trwala jednak dośc długo i powstałe szkody trudno będzie usunąć!