Zakonnicy w służbie najbardziej potrzebującym

(fot. shutterstock.com)
KAI/ ed

W Polsce działała obecnie blisko 180 zakonów i zgromadzeń zakonnych, do których przynależy ponad 32 tys. osób. Każda wspólnota, wypełniając wiernie swój charyzmat, służy nie tylko Kościołowi, ale podejmuje szereg inicjatyw społecznych nastawionych na pomoc drugiemu człowiekowi.

Od pierwszych monasterów w powstałych Syrii i Egipcie w IV wieku do czasów współczesnych formuła życia zakonnego podlegała licznym przemianom - od pustelni - miejsca rozmowy wyłącznie z Bogiem, po zgromadzenia i zrzeszenia, których celem jest towarzyszenie i pomoc najbardziej potrzebującym. Dziś pracują w szkołach, szpitalach, ośrodkach pomocy, urzędach i mediach. Nieraz o ich przynależności do wspólnoty nie świadczy nawet wyróżniający się ubiór. Z okazji przypadającego dziś Dnia Życia konsekrowanego prezentujemy wybrane zakony i zgromadzenia, wyróżniające się szczególnym charyzmatem, który służy całemu społeczeństwu.

Pogotowie duchowe

DEON.PL POLECA

Zakonnicy prowadzą 700 parafii. Pod opieką zakonów męskich znajduje się także 155 sanktuariów. Są wśród nich największe w Polsce: na Jasnej Górze, czy w Kalwarii Zebrzydowskiej, Świętym Krzyżu, Licheniu i Górze Św. Anny. Zakonnicy mają pod swoją pieczą liczne kościoły rektorskie i kaplice, w których podejmują liczne duszpasterstwa, m.in. młodzieży, środowisk akademickich, małżeństw, czy związków niesakramentalnych.

W Polsce działają 83 klasztory klauzurowe. Dla mieszkających w nich mniszek centrum działalności stanowi modlitwa i kontemplacja. Dlatego wielu zmagających się z chorobą lub cierpieniem powierza im swoje intencje. Siostry podejmują również możliwe do wykonania na terenie klasztoru prace: szyją szaty liturgiczne, wypiekają komunikanty. Ze względu na ich trudną sytuację majątkową, to właśnie do nich trafiają pieniądze ze zbiórek przeprowadzonych w Kościele 2 lutego.

Siostry i bracia zakonni wspomagają w rozwijaniu życia duchowego. Szczególną misję prowadzenia domów rekolekcyjnych, dla uczestników rekolekcji ignacjańskich mają w swoim charyzmacie siostry Zawierzenia Najświętszej Maryi Panny. Niewielkie zgromadzenie zakonne założone przez jezuitę ks. Bronisława Mokrzyckiego w latach 80., w każdym z czterech obiektów - w Starej Wsi, Bliznem, Antoniowie i Częstochowie - wspiera uczestników Ćwiczeń Duchowych modlitewnym skupieniem, ciszą i dobrą radą.

Pomoc medyczna

W XVI wieku w Hiszpanii Jan Boży dostrzegł wielką potrzebę pomocy wymagającym opieki medycznej. Sam każdego dnia odwiedzał swoich podopiecznych, chorych i ubogich, przewiązywał ich rany, pocieszał, leczył. Szczególną troską otaczał psychicznie chorych, których traktował z wielką łagodnością i dla których przeznaczył wydzieloną część szpitala. Jego dzieło kontynuują do dziś założeni przezeń bonifratrzy, którzy prowadzą w kilku polskich miastach szpitale i centra medyczne. Jednak szczególnym uznaniem cieszą się zwłaszcza ich apteki i sklepy zielarsko-medyczne.

Z kolei święta Elżbieta stała się wzorem dla założycielek zgromadzenia, które za jej przykładem pragnęło służyć biednym, chorym i cierpiącym w ich własnych domach. Dziś, wychodząc naprzeciw potrzebom świata siostry prowadzą działalność pielęgniarską w szpitalach, domach, zakładach opiekuńczo-rehabilitacyjnych, charytatywną służąc najbardziej potrzebującym.

Ze szczególna posługą niesienia radości, mimo nieuleczalnej choroby i spełniania marzeń, mimo wydanego przez lekarzy wyroku, oraz życie bez bólu w otoczeniu najbliższych do końca przychodzą w podwarszawskim Wołominie księża orioniści. Jedna z najstarszych w tym regionie placówka terminalna w ciągu 26 lat działalności przyjęła ponad 7 tysięcy pacjentów. Zakonnicy wraz z wykwalifikowanym personelem pomagaj chorym, którzy nie mogą dłużej przebywać w oddziałach szpitalnych, w domach rodzinnych lub domach opieki ze względu na towarzyszące chorobie objawy. Poprzez specjalne duszpasterstwo wspierają także - duchowo i psychologicznie - rodziny zmarłych.

Z kolei od 1949 roku w Moryniu k. Szczecina działa jeden z Ośrodków Pomocy Społecznej sióstr benedyktynek-samarytanek. Placówka, w której siostry sprawują opiekę nad dziećmi i młodzieżą niepełnosprawną intelektualnie, działa w oparciu o tzw. system rodzinkowy. - Polega on na wspólnym życiu. Każda rodzinka liczy ok. 15 osób, które wzajemnie troszczą się o siebie, starsze, bądź bardziej sprawne pomagają młodszym, mniej sprawnym w jedzeniu, ubieraniu się. Wspólnie przeżywają święta religijne, imieniny - wyjaśnia jedna z sióstr. Samarytanki w swoich placówkach prowadza także terapie i rehabilitacje z m.in. z gimnastyki korekcyjnej, integracji sensorycznej czy fizjoterapii.

Działalność wychowawcza

W niewielkiej dolnośląskiej miejscowości Krzydlina Mała Zgromadzenie Sióstr Szkolnych De Notre Dame prowadzi dom dziecka. Początki działalności sióstr sięgają 1943 r. - tak długie doświadczenie w niesieniu pomocy najmłodszym dzieciom, przekłada się na efektywność również i dziś. - W Placówce "Wiosna" pomagamy dzieciom znajdującym się w nagłych sytuacjach kryzysowych, pozbawionych czasowo lub trwale opieki własnej rodziny. Zapewniamy całodobową opiekę i wychowanie oraz odpowiednie warunki rozwoju. W naszej placówce, siostry zakonne i wykwalifikowani pracownicy świeccy pokazują wyjście z kryzysowej sytuacji, na nowo uczą więzi z rodzicami lub opiekunami tak, aby powrót do naturalnej rodziny nastąpił jak najszybciej - opowiadają zakonnice.

Internaty i bursy prowadzone przez zgromadzenia zakonne znajdują się w każdym dużym mieście. Jeden - sióstr urszulanek - działa w Łodzi przy ul. Czerwonej. Same zakonnice i ich podopieczne podkreślają, że atutem tego akademika jest samodzielność i dobre przygotowanie do dorosłego życia. Dziewczęta same sprzątają, uczą się także gotować i zarządzać gospodarstwem domowym.

Aktywność zgodną z charyzmatem założonego przez św. Jan Bosko podejmują w wielu miejscach Polski księża salezjanie. W Różanymstoku (arch. białostocka) prowadzą Salezjański Dom Młodzieżowy dla 150 chłopców. Jest to placówka opiekuńczo-wychowawcza o charakterze resocjalizacyjnym dla młodzieży niedostosowanej społecznie. W strukturze domu znajduje się również ośrodek wychowawczy, bursa, szkoła podstawowa i gimnazjum.

Franciszkanie z Chęcin prowadzą z kolei ośrodek terapii z uzależnień od środków psychoaktywnych, specjalistyczną poradnię i hostele, dzięki którym uzależnionym prościej odzwyczaić się od narkotyków i alkoholu. W "San Damiano" terapię odbywa aktualnie 20 uzależnionych, pochodzących z różnych stron Polski osób.

Edukacja

Szczególnym obszarem zaangażowania wspólnot zakonnych jest również edukacja. Opiekę nad najmłodszymi sprawują m.in. siostry służebniczki. Żłobki i przedszkola, tworzone na wzór dawnych ochronek, dzięki odpowiednio opracowanym metodom wychowawczym cieszą się dużym uznaniem. Placówki wspomagają wszechstronny rozwój dziecka odpowiednio do jego indywidualnych potrzeb i możliwości. Tworzą również bezpieczne warunki do wspólnej zabawy i nauki.

W Częstochowie szkołę podstawową i gimnazjum prowadzą natomiast bracia szkolni. Następcy św. Jana de La Salle kładą w swojej placówce nacisk na kształtowanie w wychowankach umiejętności kierowania się dobrem wspólnym, rozwijanie w nich wrażliwości na potrzeby innych ludzi, uczenie odpowiedzialności oraz zdrowej tolerancji, a także kształtowanie postaw społecznych, patriotycznych i estetycznych.

W Polsce działa sześć szkół wyższych, administrowanych przez zgromadzenia zakonne. Dwie uczelnie prowadzone są przez jezuitów. Krakowskie Ignatianum i warszawskie Bobolanum oferują studentom nie tylko naukę na kierunkach teologicznych, ale także studia z politologii, pedagogi i filozofii. Z kolei komunikacja społeczna i nauki o mediach są domeną toruńskiej szkoły wyższej ojców redemptorystów.

Pomoc socjalna

W pomoc bezdomnym i głodnym angażują się siostry albertynki. Z okazji Roku Świętego Brata Alberta siostry uruchomiły niedawno w Krakowie kolejną placówkę. Z nowej jadłodajni przy ul. Woronicza korzysta już około 200 ubogich. W placówce prowadzone są również spotkania formacyjne, konferencje i rekolekcje.

Z posługą duszpasterską bezdomnym przychodzą również bracia albertyni. - Wszelkie inicjatywy charytatywne i głoszenie Słowa muszą prowadzić do zjednoczenia z Bogiem - podkreśla przełożony albertynów, br. Paweł Flis. Jego zdaniem apostolstwo obecności wśród ubogich, jak i pomoc w szpitalach, zakładach karnych, czy szkołach zmierza do jednego celu - żeby człowiek spotkał się z Chrystusem i doświadczył Jego miłosierdzia - przypomina zakonnik.

Ośrodek Interwencji Kryzysowej w Rudniku nad Sanem, który prowadzony jest przez sandomierską Caritas i służebniczki dębickie, pomaga matkom bitym przez mężów oraz kobietom w ciąży. Znajdują tu pomoc kobiety, które są w trudnych momentach życia. Mogą tam uzyskać pomoc psychologa, ale mają też czas na zastanowienie się nad swoim dalszym losem.

Szansę noworodkom na przeżycie daje 29 prowadzonych przez siostry okien życia. We Wrocławiu utworzyły je boromeuszki, w Płocku - siostry miłosierdzia, w Warszawie - loretanki. To połowa wszystkich takich punktów, w których uratowano do tej pory blisko 100 niemowląt.

Wedle najnowszych statystyk, w Polsce działa ponad 100 żeńskich zgromadzeń zakonnych, w których żyje około 19 tys. sióstr w 2230 domach zakonnych obecnych we wszystkich diecezjach. Zakony męskie w Polsce to wspólnota składająca się z ponad 12 tys. zakonników, z czego ponad 3 tys. pracuje za granicą.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Zakonnicy w służbie najbardziej potrzebującym
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.