Ziemiec szczerze o kadencji abpa Michalika

(fot. Youtube.pl)
Youtube.pl / DEON.pl / mm

Zbliżające się wybory przewodniczącego Konferencji Episkopatu rodzą emocje związane z tym, kto obejmie "przywództwo" Kościoła w Polsce.

Zanim jednak to nastąpi, Krzysztof Ziemiec podsumowuje kadencję abpa Michalika, mówiąc m.in. o "burzeniu świętego spokoju".

Co sądzicie, o jego słowach?

Jak oceniacie styl i posługę arcybiskupa Józefa Michalika? Podzielcie się swoimi opiniami.

DEON.PL POLECA

Podczas najbliższego zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski w dniach 12-13 marca w Warszawie, odbędą się wybory przewodniczącego tego gremium. Kandydatem może być każdy biskup diecezjalny, a czynne prawo wyborcze przysługuje wszystkim członkom KEP.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ziemiec szczerze o kadencji abpa Michalika
Komentarze (5)
F
Franciszek
11 marca 2014, 13:29
Po tak długim czasie ks.abp.Michalik dalej wraca w mediach/i tłumaczy/ do swoich STRASZYNYCH wypowiedzi .Nowa Ewangelizacja musi miec ,,pod górkę,, od swoich ,nie swoich.Tak było i będzie ,do końca.
J
jens
11 marca 2014, 13:00
To ja dla odminy zupełnie się nie zgadzam z pochwałami dla abp. Michalika - twórcy "ideologii gender", a jego obwinianie wszystkich dookoła za pedofilię wśród księży (oczywiście wszyscy byli winni oprócz samych księży) zupełnie zniszczyło twarz Kościoła w Polsce. Można bronić Boga i religii w rozmowie z osobami, kŧóre nie mają z tą religią po drodze, ale obrona Kościoła jest już wręcz niemożliwa właśnie dzięki Michalikowie wielu ludzi nie da się przekonać do Kościoła.
Q
querens
11 marca 2014, 12:08
Zgadzam się z wypowiedzią Krzysztofa Ziemca.
E
egon
11 marca 2014, 11:51
Nagłówek godny tabloidu :)
11 marca 2014, 11:36
Wierzę red. Ziemcowi na słowo - że abp. Michalik to dobry i życzliwy człowiek, zapewne dobry kaznodzieja i kapłan, umiejący poruszyć sumienie czy też dać do myślenia.  Niestety, ja pamiętam go z dwóch trzy trzech co najmniej niefortunnych wypowiedzi w mediach, które odczytuję jako oderwanie się ks. abpa od pewnych aspektów rzeczywistości. Na wspomnienie o tych wypowiedziach mam ochotę zakrzyknąć: "Księże Arcybiskupie, proszę zejść na ziemię!".