Zmiana w modlitwie "Ojcze nasz" zatwierdzona przez włoskich biskupów. Papież: tamte tłumaczenia nie są dobre
Włoska Konferencja Biskupia przyjęła zmiany w modlitwach "Ojcze nasz" i "Chwała na wysokości Bogu". Zmiany mają być wprowadzone we wszystkich językach. Komentatorzy mówią o prawdziwej rewolucji.
Papież Franciszek uważa, że jedno z wezwań w najważniejszej modlitwie chrześcijan zostało błędnie przetłumaczone. Zamiast "i nie wódź nas na pokuszenie" o wiele właściwszą formą jest "nie opuszczaj nas w pokusie" - podaje portal "Wprost".
- Tamte tłumaczenia nie są dobre, ponieważ mówią o Bogu, który wywołuje pokusę - tłumaczył Ojciec Święty, cytowany przez "Wprost".
Ojciec Święty zaproponował, aby zmiany ostatecznie były wprowadzone we wszystkich językach.
Oprócz modlitwy "Ojcze nasz" zmianie ma ulec również tekst "Chwała na wysokości Bogu". Zamiast "pokój ludziom dobrej woli" będziemy mówić "pokój ludziom umiłowanym przez Pana". "Jest to wersja bliższa biblijnemu oryginałowi z Ewangelii według św. Marka" - informuje portal "Wprost".
"Zmiany zawarte są już w nowym wydaniu Mszału Rzymskiego w języku włoskim. Przekład tej księgi musi jeszcze zostać zatwierdzony przez Stolicę Apostolską" - wyjaśnia KAI.
Na wprowadzenie niektórych zmian zdecydowały się już takie państwa jak Francja i Belgia.
Francja: zmiana tłumaczenia jednej z próśb modlitwy "Ojcze nasz">>
Skomentuj artykuł