Aristoteles Onassis. Miliarder, który miał prawie wszystko

Fot. commons.wikimedia.org / CC BY-SA 3.0 nl

Aristoteles Onassis był greckim miliarderem, magnatem transportu morskiego i jednym z najbogatszych ludzi swoich czasów. Świat zazdrościł mu niewyobrażalnie wielkiego majątku, drogich apartamentów w wielu miejscach globu, luksusowych jachtów. Miał rodzinę - żonę i dzieci. Brakowało mu prawdziwej miłości do drugiego człowieka.

Onassis urodził się 15 stycznia 1906 roku w Smyrnie. W 1922 roku, kiedy w trakcie wojny grecko-tureckiej Smyrnę zdobyli Turcy, a rodzina Onassisa straciła cały majątek.

W wieku 17 lat Arystoteles opuścił Grecję i wyjechał do Argentyny. Tam rozkręcił własny interes sprzedając papierosy z importowanego tytoniu. Jego biznes okazał się strzałem w dziesiątkę, co pozwoliło Onassisowi zbić ogromny majątek.

DEON.PL POLECA

Grek postanowił zainwestować pieniądze w zakup statków i zająć się handlem morskim. Głównym źródłem dochodów Onassisa, poza flotyllą, były jednak nie do końca legalne polowania na wieloryby. W ten sposób Aristoteles z milionera stał się miliarderem.

W 1946 roku Onassis ożenił się z Athiną „Tiną” Livanos, z którą miał syna Aleksandra i córkę Christinę.

Tina nie przepracowała ani jednego dnia w swoim życiu: urodziła się w zamożnej rodzinie greckich armatorów, a w wieku siedemnastu lat wyszła za Onassisa i odtąd on o nią dbał. Ale kto wie? Może jej życie też nie było wolne od zmartwień.

Tak o żonie Aristotelesa Onassisa pisze Gill Paul w książce „Rywalki”.

Relacje małżonków nie układały się jednak pomyślnie. Onassis niemal jawnie flirtował z innymi kobietami. W 1959 roku Grek rozpoczął romans z zamężną już Marią Callas, światowej sławy gwiazdą opery.

Romans doprowadził do rozwodu śpiewaczki ze swoim mężem. Onassis również rozwiódł się ze swoją żoną „Tiną”, co podobno spowodowało znaczne uszczuplenie jego majątku.

Związek miliardera ze śpiewaczką początkowo układał się wspaniale. Aristoteles i Maria doczekali się nawet dziecko, ale chłopiec, Homer, zmarł chwilę po narodzinach. Nie wiedząc czemu, po jakimś czasie Onassis zmienił się z zakochanego mężczyzny w gbura i aroganta. Miliarder chodził sam na przyjęcia, zbywał Marię, która snuła się bez celu w jego luksusowych rezydencjach.

Kariera operowa Marii Callas powoli upadała, a Grek zaczął spotykać się z Jacqueline Kennedy, wdowę po zastrzelonym prezydencie USA Johnie F. Kennedym.

Onassis opuścił Marię Callas i 22 października 1968 roku w Grecji wziął ślub z Jacqueline Kennedy.

Kolejne małżeństwo Onassisa również nie było udane.

Aristoteles często kłócił się z Jackie i zarzucał jej rozrzutność. Tak samo, jak poprzednich związkach, również i w relacji z Jackie okazał się niewierny.

– Poszedłem z przyjaciółmi do klubu nocnego – wyjaśnił. Innym razem twierdził, że był w restauracji, a jeszcze innym, że zaproszono go na uroczystą kolację. Zawsze z wiarygodną łatwością rzucał imię jakiegoś przyjaciela. Tak, pozornie miało to sens, lecz Jackie znała prawdę. Przez dziesięć lat była żoną Jacka Kennedy’ego i instynktownie wyczuwała niewierność.

Mając świadomość, że jego małżeństwo z Jackie Kennedy nie układa się pomyślnie, Onassis postanowił wrócić do Marii, która wybaczyła mu jego zdradę.

Miliarder z wiekiem coraz bardziej podupadał na zdrowiu, stawał się coraz słabszy fizycznie i psychicznie.

"Maria stała przy oknie, patrząc na rozkołysane czubki drzew i myślała o tym, że pogoda odzwierciedla jej nastrój. Codziennie czuła, że Ari coraz bardziej spowalnia, niczym stary zegar. Ciągle próbowała wykrzesać z niego wolę życia, jakby był samochodem, który trzeba uruchomić z zewnętrznego akumulatora, ale nie potrafiła znaleźć skutecznego sposobu."

Aristoteles Onassis zmarł w szpitalnym łóżku w roku 1975. Pozostawił po sobie wiele milionów dolarów, które odziedziczyła jego wnuczka oraz złamane serca kobiet, których nigdy nie potrafił w pełni pokochać.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Aristoteles Onassis. Miliarder, który miał prawie wszystko
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.