"Bizancjum bez granic" w Sofii

PAP / im

Ponad 100 unikatowych dzieł epoki bizantyjskiej, w tym dwie tzw. Purpurowe Ewangelie z VI i IX wieku, będzie można zobaczyć w najbliższych tygodniach w Sofii, gdzie w poniedziałek rozpoczyna się kongres bizantynistyczny.

Siedem wystaw związanych z cywilizacją epoki bizantyjskiej towarzyszy kongresowi, w którym weźmie udział 1175 uczonych z 46 krajów, w tym z Polski.

"Bizancjum bez granic" to motto XXII kongresu, którego gospodarzem po 77 latach ponownie jest Sofia. Impreza ta odbywa się co pięć lat w krajach, w których ten dział historii jest szczególnie rozwinięty.

DEON.PL POLECA

Oba rękopisy pochodzą z Albanii. Zostały odkryte w mieście Berat, które pod nazwą Beli Grad wchodziło w granice drugiego państwa bułgarskiego (1186-1396). Potomkowie dawnych Bułgarów nadal żyją w Beracie, zachowując specyficzną archaiczną mowę bułgarską.

Starszy rękopis pochodzi z VI wieku. Drugi, z IX wieku, podczas II wojny światowej został ukryty w studni i zapomniany. Wydobyto go dopiero w 1968 r. i odrestaurowano w Chinach. Oba rękopisy, będące pod specjalną ochroną UNESCO, po raz pierwszy opuszczają granice Albanii.

"Niektórzy widzą w tych rękopisach święte słowa Boga, dla innych to są po prostu teksty historyczne. Wędrowały przez wieki, przekazywano je z ręki do ręki. Różne oczy je czytały. Jedni zadawali pytania, inni znajdowali odpowiedzi. I ta energia jest wciąż żywa" - mówi o unikatowych rękopisach historyk Sokol Cunga z Albańskiego Archiwum Państwowego.

Cerkwie i klasztory na Bałkanach, Blask Bizancjum - greckie rękopisy z VI-XVII wieku, Średniowieczna sztuka prawosławna na ziemiach bułgarskich - to niektóre z wystaw towarzyszących kongresowi w Sofii.

Wśród tematów tegorocznego kongresu oprócz bizantyjskiej sztuki, architektury i książki będą też: Powiązania Bizancjum z Zachodem, Bizancjum i Słowianie, Konstantynopol i Wenecja, Pamięć i przesłanie Bizancjum.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Bizancjum bez granic" w Sofii
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.