Ludzie, którzy po raz pierwszy zobaczyli kolory

(fot. https://www.youtube.com/watch?v=qJNZrhkSH-Q)
POPULARNIE.pl / youtube.com / pk

Kiedy był chłopcem myślał, że jest mało inteligentny. Nie zdawał sobie sprawy, że podobnie jak miliony innych osób cierpi na rzadką chorobę oczu.

Czy potrafisz sobie wyobrazić świat bez kolorów? Na ziemi żyje 300 mln osób, które postrzegają rzeczywistość właśnie w taki sposób.

DEON.PL POLECA

A gdyby dać im szansę? Jedna z amerykańskich firm stworzyła specjalne okulary dzięki którym chorzy na ślepotę barw po raz pierwszy zobaczyli kolory.

Zobacz ich reakcję!

Film jest dostępny z polskimi napisami.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ludzie, którzy po raz pierwszy zobaczyli kolory
Komentarze (8)
7 maja 2015, 08:50
Ależ to wspaniała wiadomość!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nauka, nauka i jeszcze raz nauka!
G
gosc
6 maja 2015, 22:24
Trudno daltonizm nazwać chorobą oczu. To wada genetyczna a nie choroba. Choroba oczu to np. zapalenie spojówek albo jaskra.
K
kolory
6 maja 2015, 21:02
Nie zobaczyli kolorów po raz pierwszy, ale po raz pierwszy zobaczyli je we właściwy sposób. Daltoniści nie widzą czarno-biało 
A
adsag
6 maja 2015, 21:04
sa tez takie osoby
1
106
6 maja 2015, 21:45
To nie są daltoniści. Daltoniści widzą kolory, ale nie potrafią ich nazwać. W tym dokumencie są ludzie, którzy NIE WIDZĄ barw w ogóle.
D
Daltonista
6 maja 2015, 22:57
Właściwie, to daltoniści nie widzą różnicy między niektórymi kolorami - np. między żółtym i zielonym, czerwonym i różowym. Wiem z doświadczenia, jestem daltonistą i mam kilku jeszcze w rodzinie ;)
D
Daltoniska
6 maja 2015, 23:45
Nie mogę się zgodzić. Na to w jaki sposób wada wpływa na widzenie barw przez daltoniste zależy od jej rodzaju, a są rożne. Dodatkowo daltonizm jest stopniowany i własnie od stopnia "zaawansowania" zalezy, czy ktos faktycznie nie rozrożni zółtego od zielonego, czy może będzie miał problem miedzy tymi kolorami ale w specyficznej kombinacji ich odcieni (np. kolor limonki, który i osobom bez daltonizmu często sprawia problem). Prawa jest taka, że ktoś, kto nie ma tej wady, to zwyczajnie nie zrozumie, gdyż panuje wszechobecne przekonanie iż daltoniści kolorów nie widzą w ogóle. Ja jako daltonistka (co również jest niezbyt często spotykane u kobiet) mam wadę na tyle małą, że kolory widzę w miarę normalnie, nawet kombinacje o których wspominałeś. Problem pojawił się dopiero kiedy chciałam studiować geodezję i kartografię, gdzie w przypadku geodezji problemu nie było, tak kartografia, mapy, a na nich ogromne skupiska kolorowych linii już tak. O swojej wadzie dowiedziałam sie dopiero podczas badania lekarza medycyny pracy, gdyż takowe było wymagane na studia. Jedyna przeszkoda, musiałam wybrać inny kierunek. Pozdrawia studentka budownictwa  :)
A
andrzej
6 maja 2015, 19:54
Daltonizm chyba można postawić naprzeciw ateizmowi. Oba stanowią  wady, które ograniczają postrzeganie świata. Bardzo dobrze, że obecna technologia umożliwiła eliminację jednej z tych wad. Być może za 100 lub więcej lat inna technologia umożliwi "odkrycie" duszy człowieka i umożliwi każdemu odkrywanie świata duchowego, który nas otacza. Gdybyśmy tylko mogli zobaczyć różnicę pomiędzy utuczoną, a anemiczną duszą to byśmy lepiej rozumieli siebie oraz innych, a także mieli zapewne i większy dystans do słabości własnych oraz słabości innych. Dusza stałaby się epicentrum naszej świadomości, a ciało naturalne musiałoby ustąpić miejsca ciałom duchowym. Niewątpliwie skorzystałaby na tym nasza psychika pozbywając się bardzo wielu kompleksów i ograniczeń natury cielesnej, a ludzie być może staliby się w końcu bardziej ludzcy, a mniej dzicy. Póki co w pogoni za materializmem stajemy się dzicy i nawet tego nie dostrzegamy.