Faworyt do Oscarów i kontrowersje

Kadr z filmu "The Hurt Locker"
PAP / drr

Szereg kontrowersji otacza film "The Hurt Locker", uważany za jednego z faworytów do tegorocznej nagrody amerykańskiej Akademii Filmowej, nominowany do Oscara w 9 kategoriach, w tym za najlepszą produkcję roku.

Film, w reżyserii Kathryn Bigelow, opowiada o oddziale rozbrajającym bomby w Iraku, skupiając się na psychologii żołnierzy w warunkach skrajnego stresu i zagrożenia.

Weterani z Iraku krytykują go za nieprawdziwe, ich zdaniem, pokazanie wojsk saperskich. Bohater filmu, dowódca oddziału, ukazany jest jako człowiek niezwykle impulsywny, kierujący się głównie instynktem. - Obraz naszej społeczności jest poniżający. Nie jesteśmy kowbojami, nie jesteśmy lekkomyślni. Jesteśmy zawodowcami - powiedział o filmie dyrektor Iraq and Afghanistan Veterans of America, organizacji weteranów obu wojen, Paul Rieckhoff.

Weterani mają też zastrzeżenia do szczegółów. Żołnierze w filmie rozbrajają bomby własnoręcznie w specjalnych, ważących 35 kg kombinezonach przypominających stroje astronautów. Jednak większość bomb - podkreślają krytycy - rozbraja się na odległość, za pomocą zdalnie kierowanych robotów.

Pentagon odmówił twórcom filmu pomocy w jego realizacji.

Scenariusz, pióra Marka Boala, został oparty na rozmowach z Sarverem. Autor scenariusza był także w Iraku i z bliska obserwował działania jego oddziału. Sarver twierdzi, że należy mu się finansowy udział w zyskach z filmu.

Boal odpowiada, że scenariusz i film są fikcją, ale jego bohater utrzymuje, że realizatorzy ukazują kilkanaście incydentów z jego wojennych doświadczeń.

Sarver domaga się wielomilionowego odszkodowania. W sądzie reprezentuje go znany adwokat Geoffrey Fieger, który zasłynął m.in. obroną doktora Jacka Kevorkiana, skazanego za nielegalną eutanazję.

Zdaniem ekspertów prawnych, Sarver nie ma raczej szans na wygranie pozwu.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Faworyt do Oscarów i kontrowersje
Komentarze (2)
S
snip
6 marca 2010, 18:58
Jeśli ktoś chce posłuchać, co sami weterani mówią o wojnie w Iraku, to polecam dokument The Ground Truth. Trailer tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=dLjKtLnetK4 Raczej dla ludzi o twardych nerwach.
F
filip
6 marca 2010, 17:23
Film zrobiłą kobieta, a panie generalnie działąją uczuciami, instynktami więc to swoje zachowanie wyprojektowała na facetów. Nie twierdze, że faceci się takim nie posługują, ale u pań jednak to podstawa