Weekendowy przegląd filmowy

Kadr z filmu "Jak ona to robi?"
drr

Im dalej w grudzień, tym więcej kinowych premier. Niestety ilość nie zawsze przechodzi w jakość. Taki będzie ten weekend w kinach. Niby jest w czym wybierać, ale... Zresztą, zobaczcie sami.

Dla wielu Sarah Jessica Parker z jednej, a Pierce Brosnan z drugiej strony, to dwa wystarczające powody, by wybrać się do kina. "Jak ona to robi?" to niezobowiązujący film, ani nie komedia, ani nie dramat, ani też film wybitny. Ot, taka propozycja na długi grudniowy wieczór.

Nieco staroświecka w duchu (nie tylko z tego powodu, że akcja filmu rozgrywa się w 1962 roku) komedia francuskiego reżysera Philippa Le Guaya. Nie tak zabawna, by boki zrywać, ale zrobiona z wdziękiem i klasą.

Droga na drugą stronę

Warte zobaczenia.

Happy Feet: Tupot małych stóp 2

Jedna z lepszych w ostatnich tygodniach propozycja dla dzieci i ich rodziców. Świetnie zrobiona opowieść o pingwinach, które przeżywają bardzo ludzkie rozterki. A w dodatku muszą wykazać się niezwykłą pomysłowością, by wychodzić z różnych opresji.

Mimo wielu sentymentalnych morałów, film ogląda się z wielką radością, nie tylko z tego powodu, że oglądamy całą galerię barwnych postaci, ale również dlatego, że i fabuła jest wciągająca.

Winx. Magiczna przygoda 3D

Wyścig z czasem

Film science fiction w reżyserii Andrew Niccola (“Gattaca - szok przyszłości", “Pan życia i śmierci"). Świat w niedalekiej przyszłości: aby uniknąć przeludnienia, wprowadzono reglamentację czasu do przeżycia, który stał się najcenniejszym dobrem, jedyną powszechnie akceptowaną walutą wymienialną. Bogaci, których stać, by go kupować, mogą żyć wiecznie, biedni muszą wykazać się inwencją, by go zdobyć… Will Salas należy do tych nieszczęśników, którzy budzą się każdego dnia z zapasem 23 godzin, zdając sobie sprawę, że o ile nie zarobią wystarczająco dużo czasu, nie dożyją do jutra. Pewnego dnia bogaty nieznajomy przekazuje Willowi czas o wartości tysięcy lat i zmęczony życiem popełnia samobójstwo. Will zostaje oskarżony o jego zabicie i ucieka przed policją z piękną zakładniczką. Żyjąc z minuty na minutę, zakochana para wypowiada wojnę istniejącemu systemowi, grożąc jego ostatecznym zniszczeniem…

"Wyścig z czasem" wchodzi na polskie ekrany bez pokazu prasowego. Trudno więc orzec, jak wyszło to połączenie science fiction z sensacyjnym kinem drogi w stylu "Bonnie i Clyde".  Sam pomysł intrygujący choć bazujący na odwiecznym stereotypie - ci źli bogacze. Może w trudnych ekonomicznie czasach inaczej nie można?

Anatomia Strachu

Niestety nie można powiedzieć tego o "Anatomii strachu", filmie, który nie tylko jest źle opowiedziany i fatalnie zagrany, ale który jest całkowicie nieprawdopodobny. Zamiast anatomii mamy bezwład i bezsensowny krzyk, a zamiast strachu nieprawdopodobne pokłady głupoty wylewającej się z ekranu.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Weekendowy przegląd filmowy
Komentarze (2)
OC
OT CO
2 grudnia 2011, 23:35
[url]http://tygodnik.onet.pl/30,0,8852,smierc_pod_kontrola,artykul.html[/url]
Patryk Stanik
2 grudnia 2011, 17:21
 Trzeba dodać, że historię śmierci Claudiu Crulica, potem zobrazowaną w filmie "Droga na drugą stronę", odkrył i jako pierwszy opisał "Tygodnik Powszechny": <a href="http://tygodnik.onet.pl/14,80,smierc_po_rumunsku,temat.html">http://tygodnik.onet.pl/14,80,smierc_po_rumunsku,temat.html</a>