Kazimierz Dolny przyciąga tysiące turystów
Tysiące kinomanów z całej Polski zjadą w końcu lipca do Kazimierza Dolnego (Lubelskie) na Festiwal Filmu i Sztuki Dwa Brzegi. To jedna z imprez kulturalnych, które sprawiają, że to nadwiślańskie miasteczko jest pełne turystów.
Gości przyciągają też malownicze położenie oraz zabytki Kazimierza. Liczące około 2 tys. stałych mieszkańców miasteczko przyjmuje rocznie 600 do 800 tys. turystów - ocenia Dorota Szczuka, która zajmuje się promocją w kazimierskim samorządzie.
W końcu czerwca miasteczko gościło cieszący się już blisko półwieczną tradycją Festiwal Kapel i Śpiewaków Ludowych. Przyjechało nań prawie tysiąc artystów i kilkanaście tysięcy widzów. Przez cztery festiwalowe dni Kazimierz rozbrzmiewał ludową muzyką, panowała atmosfera ludowej zabawy. - Cały Rynek tańczył - podkreśliła Szczuka.
Na przełomie lipca i sierpnia odbędzie się kolejna sztandarowa kazimierska impreza, Festiwal Filmu i Sztuki Dwa Brzegi. - Spodziewamy się na nim znacznie więcej gości niż na Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych. Na festiwal filmowy przyjadą znani ludzie, on przyciąga najwięcej turystów - dodała Szczuka.
Kazimierz żyje z turystów i dlatego dużo się tu inwestuje w bazę turystyczną. Fundusze europejskie sprawiły, że pojawiło się wiele nowych hoteli i pensjonatów, z restauracjami, o zróżnicowanym standardzie. - Nie ma problemów z noclegami, każdy znajdzie coś dla siebie odpowiedniego, od kwater agroturystycznych po czterogwiazdkowy hotel - zapewnia Szczuka.
Większość zabytków Kazimierza zostało w ostatnich latach odremontowanych, m.in. fara, kościół Św. Anny, charakterystyczna studnia na Rynku. Dobiega końca remont ruin zamku i XIII-wiecznej baszty, które od września zostaną udostępnione do zwiedzania. Powstały nowe ścieżki spacerowe po okolicy i port jachtowy nad Wisłą. Władze samorządowe postawiły też wygodną toaletę, z prysznicami i wydzielonym miejscem do przewijania niemowląt.
Kazimierz nazywany jest "perłą polskiego renesansu". W XVII w. miasteczko było ważnym ośrodkiem handlu m.in. zbożem, które stąd spławiano Wisłą do Gdańska. Z tego okresu nad rzeką zachowało się kilka spichlerzy, a w Rynku bogato zdobione kamienice mieszczan, którzy na tym handlu doszli do znacznego majątku. Symbolem dawnej świetności jest górujący nad miastem kościół farny. Ruiny zamku na wzgórzu skłoniły miejscowych do snucia legendy o królu Kazimierzu Wielkim, który miał tu zakochać się bez pamięci w pięknej Żydówce Esterze.
Atrakcyjne są dla turystów okolice Kazimierza Dolnego, poorane licznymi lessowymi wąwozami, z kamieniołomami, które niegdyś dostarczały wapienia. Wąwozy i wzgórza porasta obfita zieleń. Miasteczko leży na brzegu Wisły, która na tym odcinku zachowała charakter dzikiej rzeki. Nad położnym w dolinie Rynkiem wznosi się Góra Trzech Krzyży.
Już od XVIII w. walory architektoniczne i krajobrazowe Kazimierza doceniali artyści, którzy chętnie przyjeżdżali tu, aby tworzyć, a niektórzy osiedlali się na stałe.
Skomentuj artykuł