Kiedyś nad tym jeziorem stały hotele. Teraz to „pustynia” z niewielkim stawem
Jeszcze w latach 90. XX wieku nad jeziorem Sawa w Iraku stały hotele i inne obiekty turystyczne. Działalność człowieka i zmiany klimatu doprowadziły jednak do całkowitego wyschnięcia tego dużego wodnego zbiornika.
Po dawnym jeziorze Sawa, znajdującym się niedaleko miasta Samawa w Iraku, pozostał tylko mały staw, w którym pływają niewielkie ryby. Piaszczyste, pokryte solą podłoże zaśmiecają plastikowe butelki czy torby.
Przyczyny wyschnięcia jeziora
Jezioro Sawa, o powierzchni niegdyś pięciu kilometrów kwadratowych, wyschło na skutek działalności człowieka, zmian klimatycznych i wysokich temperatur. Rząd Iraku poinformował, że na terenie w pobliżu jeziora wykopano ponad tysiąc nielegalnych studni służących tamtejszym rolnikom.
- Ponadto pobliskie fabryki cementu i soli wypuściły znaczne ilości wody z wód gruntowych zasilających jezioro - powiedział Youssef Jabbar, szef wydziału ochrony środowiska prowincji Muthana.
Do wyschnięcia wody w Sawie przyczynił się także nagły spadek opadów, a wysoka temperatura spowodowała wyparowywanie wody. - W tym roku po raz pierwszy jezioro zniknęło – powiedział działacz ekologiczny Husam Subhi.
„Sawa nie jest jedynym akwenem wodnym w Iraku borykającym się z niebezpieczeństwem suszy” – podaje portal france24.com.
Źródło: france24.com / tk
Skomentuj artykuł