Duński minister środowiska uratował cztery słonie. "Miejsce dzikich zwierząt nie jest w cyrku"

(fot. Wikimedia Commons / facebook.com)
noizz.pl / jb

Jak podaje "Noizz.pl", duński minister środowiska, Mogens Jensen poinformował ostatnio, że państwo wykupiło cztery ostatnie słonie cyrkowe w tym kraju. Polityk podkreślił, że miejsce dzikich zwierząt nie jest w cyrku.

Koszt wykupienia zwierząt zamykał się w kwocie 11 mln koron, czyli około 6,5 mln złotych. Na razie słonie pozostaną w cyrkach, ale nie będą już tam pracować. Potem Ramboline, Larry, Djungi i Jenny będą znajdować się w specjalnych rezerwatach.

Po wakacjach do parlamentu trafi ustawa o przeciwdziałaniu okrucieństwu, która wprowadzi całkowity zakaza wykorzystywania zwierząt w cyrku.

Obecnie ponad 40 krajów na całym świecie, a połowa w Europie ograniczyła lub zakazała używania dzikich zwierząt w ogrodach zoologicznych.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Duński minister środowiska uratował cztery słonie. "Miejsce dzikich zwierząt nie jest w cyrku"
Komentarze (8)
JW
jacek wygoda
5 września 2019, 10:30
a ile dzieci zaszlachotwano  w Danii  przez aborcje w tym dniu gdy gosc "ratował "slonie?
L
LGBTOK
4 września 2019, 23:56
ja nie mogę, ale z was hejterzy - facet uratował słonie a tu taka jazda. pytanie dlaczego? odpowiedź: to proste, bo Mogens Jensen jest <a href="http://cphpost.dk/news/international/gay-minister-gets-ugandan-anti-gay-law-assurances.html">gejem</a>!
5 września 2019, 09:20
Oto typowo ideologiczny wpis. Kto wiedział, że ten Duńczyk to homoseksualista? Ja nie wiedziałem. Ale oczywiście, dla homosześciobarwnego zwolennika, każdy kto ma inne zdanie to od razu wróg nr 1 - czysta ideologia marksistowska. Oto dowód jak bardzo rację miał abp Jędrzejewski mówiąc, że w miejsce czerwonej zarazy wciska się nam tęczowa (tzn. sześciobarwna, czyli praktycznie to żadna tęcza, ale ideolodzy nie uznają ustaleń nauki, w tym przypadku fizyki) zaraza i plecie trzy po trzy.
KN
Krzysiek Niepiekło
5 września 2019, 09:53
No ale jakie uratował? Jak chce ratować, to niech jedzie do Afryki walczyć z kłusownikami.
KN
Krzysiek Niepiekło
4 września 2019, 23:35
No ale te słonie szybko zdechną bez tego uwielbienia, do którego się przyzwyczaiły, tak samo padnie ten pan, jak by mu zabrać władzę decydowania za innych. Pamiętacie takiego niedźwiedzia - jak mu było? On sie stresował jak do niego gadali po angielsku, bo był przyzwyczajony do polskiego języka. Nie pociągnął długo jak tego języka nie słyszał.
Rafał Szewczyk
4 września 2019, 23:15
I bardzo dobrze. Teraz przerobi je na słoninę i wyśle Panu Szymkowi Hołowni, żeby nakarmił śniade dzieciaki z wyspy Lesbos.
4 września 2019, 22:55
A skąd wie, że słoniom było źle w cyrku? Jest pewien, że one teraz będą wiedzieć jak żyć w rezerwacie? Wyczuwam tu więcej ideologii niż realnej wiedzy o zwierzętach. Czy dzieci zabijane w Danii broni z równie dużym zaangażowaniem? Wątpię :-(
L
LGBTOK
4 września 2019, 22:43
brawo dla tego Pana