Najważniejsze rzeczy dzieją się w ciszy

Nasze życie doczesne nie jest "z Miłości" (tej przez duże M). Jesteśmy z biologii i - co najwyżej - chemii między dwoma osobnikami płci przeciwnej. Z Miłości będziemy (jesteśmy) w życiu pełnym, wiecznym. I to tylko dlatego, że Bóg nas tak umiłował, że Syna swego jednorodzonego dał. To w Nim mamy życie - nie wolno o tym zapominać ani tego przeinaczać! Miłość to ofiara, którą podjął Bóg - Miłość dla naszego zbawienia (czytaj: życia). Tego typu filmy (notabene obraz to też słowo) są może miodem na serce co poniektórych, lecz rozmijają się z prawdą o Bogu. A On sobie na to nie zasłużył ... To szatan od zarania dziejów kusił (i - jak wiemy - skusił) człowieka, by był "jako Bóg". Przyjęcie zbawienia (życia) oznacza zarazem przyjmowanie Prawdy (tej przez duże P).

Nieudolne i pokrętne przedrzeźnianie Ciszy i wypowiedzianego z niej Słowa ...

Piękny przekaz i przykład, jak można mówić "swoim talentem" o rzeczach ważnych. Najważniejszych...

Aż się spłakałem :)