Ta historia to cud. 61-latek przez dwa dni był "po drugiej stronie"

(fot. NBC Nightly News with Lester Holt / twitter.com / shutterstock.com)
"Wprost" / twitter.com / pk

Był bliski śmierci mózgu. Po dwóch dniach niespodziewanie odzyskał przytomność i powiedział, kogo spotkał.

T. Scott Mara i jego rodzina mogą mówić o cudzie. 61-letni mężczyzna 12 grudnia przeszedł poważny udar i trafił do szpitala. To, co wydarzyło się później, trudno wytłumaczyć z medycznego punktu widzenia. Ich historię przedstawiła stacja KMTV. 12 a streścił ją "Wprost".

Jak informuje portal, nieprzytomnego, ale wciąż oddychającego Scotta znalazł w łóżku jego syn. Zabrano go do szpitala i podłączono do aparatury podtrzymującej życie.

DEON.PL POLECA

Lekarze nie dawali mężczyźnie dużych szans na wyzdrowienie, a nawet przeżycie. Jego rodzina przeżyła bardzo trudne chwile. "Myśleliśmy, że nigdy więcej nie usłyszymy jego głosu i nie zobaczymy jego otwartych oczu" - powiedziała córka Scotta w telewizji "Fox News", cytowana przez "Wprost".

Ponieważ lekarze stwierdzili duże prawdopodobieństwo wystąpienia nieodwracalnych zmian w mózgu, a w konsekwencji jego śmierć, rodzina musiała w końcu podjąć decyzję o odłączeniu mężczyzny od sprzętu medycznego. Scott wciąż pozostawał nieprzytomny. Jak podaje "Wprost", po dwóch dniach niespodziewanie odzyskał przytomność. Mało tego, twierdził, że w okresie dwóch dni, kiedy pozostawał "bliski śmierci", spotkał swojego ojca.

"Powiedział do mnie: «Co ty tutaj robisz». Odpowiedziałem, że szukam pracy, a on na to, że tutaj dla mnie pracy nie ma, a lepiej będzie, jeśli wrócę do domu" - powiedział Scott, cytowany przez "Wprost".

Dziś mężczyzna jest w domu i może samodzielnie wykonywać proste czynności; wciąż jednak pozostaje pod opieką pielęgniarki. "To wszystko jest cudem od Boga" - podsumowuje i przyznaje, że do tej pory nie był zbyt religijnym człowiekiem. "Ale wierzę w Boga, wierzę w Niego z całego serca. Moje doświadczenie jest dowodem, że wszystko, co usłyszałem, jest prawdą. Że on mnie kocha".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ta historia to cud. 61-latek przez dwa dni był "po drugiej stronie"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.