Kevin znowu sam w domu? Google nadał nowy sens kultowej postaci w świątecznej reklamie
Widzieliście reklamę, która w ciągu jednego dnia zyskała miliony wyświetleń?
Co sądzicie na jej temat? Wielu internautów jest zachwyconych, mówią, że Google podjęło genialną decyzję zatrudniając Macaulaya Culkina, który odegrał te same sceny co w kultowym filmie "Kevin sam w domu".
Wielu jego fanów wskazuje, że to dobrze zobaczyć go zdrowego i silnego na ekranie - Culkin od lat zmagał się z problemem uzależnienia od narkotyków i alkoholu.
Reklama Google wprost nawiązuje do filmu sprzed 28 lat, dokładnie odwzorowując scenografię, strój oraz... sytuację.
Zobacz, jak tym razem Kevin broni się przed złodziejami. To sposób na miarę XXI wieku:
Co sądzicie o tej reklamie świątecznej? Zostawcie swoją opinię w komentarzu. Zajrzyjcie też do reklamy IKEI, która wyciska łzy i pokazuje to, co jest bardzo ważne.
Skomentuj artykuł