Tournee Bobby'ego McFerrina w Polsce

Bobby McFerrin podczas koncertu w Budapeszcie (fot. Ivor Szaniszlo)

Słynny wokalista jazzowy Bobby McFerrin wystąpi 29 kwietnia w Zabrzu i 30 kwietnia w Częstochowie. 13 maja artysta wystąpi m.in. z repertuarem chopinowskim w Legnicy, a 17 i 18 sierpnia - w innym projekcie związanym z Chopinem - w Warszawie i Krakowie.

29 kwietnia muzyk wystąpi w zabrzańskim Domu Muzyki i Tańca. Dzień później artysta otworzy jubileuszową edycję 20. Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Sakralnej "Gaude Mater" w Częstochowie. Podczas występu w częstochowskiej Archikatedrze Świętej Rodziny wokaliście towarzyszyć będzie Morphing Vienna Chamber Orchestra z Austrii.

Według zapowiedzi Legnickiego Centrum Kultury, kolejny koncert McFerrin da 13 maja na rozpoczęcie Ogólnopolskiego Turnieju Chórów Legnica Cantat 41. Będzie to jego pierwszy występ w Polsce z towarzyszeniem wyłącznie chóru. Artyście - wykonującemu m.in. utwory Fryderyka Chopina - towarzyszył będzie Kameralny Zespół Muzyki Północno-Wschodniej i Popołudniowej Pro Forma z Olsztyna.

Jak podaje Biuro Obchodów Chopin 2010, 17 sierpnia McFerrin wystąpi w Warszawie razem z NDR Bigband ze specjalnym programem chopinowskim w ramach festiwalu "Chopin i jego Europa". 18 sierpnia planowany jest kolejny koncert McFerrina z big bandem NDR w Krakowie - na XV Letnim Festiwalu Jazzowym w Piwnicy pod Baranami.

Ostatnio Bobby McFerrin występował w Polsce m.in. w ramach Warsaw Summer Jazz Days - w 2005 r. w duecie z Chickiem Coreą (dzień później również w Szczecinie) oraz w 2008 r. samodzielnie.

Recitale McFerrina, wykonawcy słynnego na całym świecie przeboju "Don't worry, be happy", to pokaz jego walorów głosowych. Jest podkreślają krytycy, McFerrin jest nie tylko utalentowanym pianistą, ale przede wszystkim mistrzem improwizacji wokalnych, zabawy z głosem i dźwiękami.

Wykonuje utwory z muzyki jazzowej, popularnej i klasycznej. Słuchacze podziwiają m.in. czterooktawową skalę jego głosu i łatwość w przechodzeniu od wysokich dźwięków, śpiewanych falsetem, do niskich dźwięków basowych.

Bobby McFerrin urodził się 11 marca 1950 r. w Nowym Jorku w USA. Wychował się w rodzinie muzyków - jego rodzice byli śpiewakami operowymi (ojciec McFerrina śpiewał m.in. utwory do ścieżki dźwiękowej filmu "Porgy And Bess" z 1959 r.).

Po nauce w Juilliard School i Sacramento State College pracował jako akompaniator, a następnie (w latach 70.) jako pianista i wokalista. W 1979 r. wystąpił z wokalistą Jonem Hendricksem, jego kariera wokalna rozpoczęła się jednak później, po występie z towarzyszeniem sekcji rytmicznej na Kool Jazz Festival w 1981 r.

W ciągu kolejnych dwóch lat stworzył swój opierający się na bezsłownych improwizacjach stylu śpiewania, stając się już w połowie lat 80. najpopularniejszym wokalistą jazzowym świata. Koncertował m.in. z Wyntonem Marsalisem, Wayne'em Shorterem, Robinem Williamsem i Manhattan Transfer.

W 1982 r. nagrał swoją pierwszą płytę zatytułowaną "Bobby McFerrin". Wielki komercyjny sukces przyszedł wraz z nagraniem, jak się okazało później, platynowej płyty "Simple Pleasure" zawierającej słynną piosenkę "Don't worry, be happy".

Muzyk nagrał kilkanaście solowych płyt, w tym m.in. "Round Midnight" w 1985 r. z Herbiem Hancockiem, "Hush" w 1992 r. z udziałem wiolonczelisty Yo-Yo-My, "Play" w 1992 r. z Chickiem Coreą, "Mozart Sessions" w 1996 r. z interpretacjami utworów klasycznego kompozytora oraz - na razie ostatnią - "Beyond Words" w 2003 r. m.in. z Chickiem Coreą i Richardem Boną. Dotąd otrzymał 10 nagród Grammy.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Tournee Bobby'ego McFerrina w Polsce
Komentarze (2)
G
gABI
12 marca 2010, 19:29
McFErrin to człowiek utalentowany, ale i zabawny. Spotkanie z nim to magia!!!! Świetnie utzrymuje kontakt z publicznością. Jest baaardzo sympatyczneym i pozytywnym człowiekiem! W dodatku multiinstrumentalista i jazzman! POLECAM ;))))))))))))))))))
DW
don't worry, be happy
23 lutego 2010, 22:35
No geniusz...