Świstak Phil przepowiedział 6 tygodni zimy
Jeszcze sześć tygodni zimy przepowiedział w czwartek, w "dzień świstaka", najsłynniejszy świstak na świecie Phil z Punxsutawney w amerykańskim stanie Pensylwania.
W pochmurny czwartkowy świt Phil wyszedł z norki i zobaczył swój cień, co oznacza, że zima potrwa jeszcze sześć tygodni.
Legenda, podobno rodem z Niemiec, mówi, że zima potrwa jeszcze długo, jeśli świstak zobaczy swój cień w święto Ofiarowania Pańskiego 2 lutego (Matki Bożej Gromnicznej). Jeśli cienia nie będzie - wiosna przyjdzie wcześnie.
Dla Stanów Zjednoczonych prognoza Phila, jeśli się sprawdzi, będzie oznaczać gwałtowną zmianę pogody. W ostatnich dniach w środkowej i wschodniej części kraju temperatury były wyższe niż przeciętnie o tej porze roku.
Wróżba świstaka przebiega następująco: Phil wychodzi ze swej elektrycznie ogrzewanej norki w pniu drzewa na wzgórzu Gobbler's Knob, rozgląda się za swym cieniem, po czym szepcze prognozę do ucha przedstawicielowi Klubu Świstaka, oczywiście w swoim świstakowym języku. Przedstawiciel przekłada to na angielski i informuje opinię publiczną.
Świstak Phil z Punxsutawney w stanie Pensylwania stał się znany na całym świecie dzięki filmowi "Dzień świstaka" (1993 r.) z Billem Murrayem.
Annały mówią, że od 1887 roku świstak zobaczył swój cień 99 razy, nie zobaczył 16 razy; z kilku lat nie ma danych.
Skomentuj artykuł