Wiele z nich zniknie jeszcze w tym stuleciu. Trwa historyczne "wymieranie" lodowców
Lodowce na całym świecie topnieją w rekordowym tempie, a niektóre mogą całkowicie zniknąć jeszcze w tym stuleciu. Badania ETH Zurich, WSL i Vrije Universiteit Brussel pokazują, że nawet przy umiarkowanym ociepleniu do 2100 roku liczba lodowców w Europie Środkowej może spaść o ponad 95 proc. Nowe badania podkreślają nie tylko ekologiczne, ale też kulturowe i ekonomiczne konsekwencje topnienia lodowców.
Jak informuje portal ethz.ch, lodowce na całym świecie topnieją w przyspieszonym tempie, a niektóre mogą całkowicie zniknąć jeszcze w tym stuleciu. Badania zespołu z ETH Zurich, WSL i Vrije Universiteit Brussel wskazują, że Alpy osiągną szczytowe tempo utraty lodu już między 2033 a 2041 rokiem, a globalnie liczba topniejących lodowców może wzrosnąć z 2000 do 4000 rocznie (obecnie na świecie istnieje około 200 tys. lodowców górskich, nie licząc Grenlandii i Antarktydy - przyp. red.).
Najbardziej zagrożone są regiony z małymi lodowcami i blisko równika
W scenariuszu ocieplenia o +2,7°C do 2100 roku w Europie Środkowej pozostanie jedynie około 110 lodowców, a przy +4°C ich liczba spadnie do około 20. Szczególnie zagrożone są regiony z wieloma małymi lodowcami położonymi nisko i bliżej równika, w tym Alpy, Kaukaz, Góry Skaliste, Andy i afrykańskie pasma górskie.
Badania podkreślają jednak, że żaden region nie jest bezpieczny; nawet Karakorum, gdzie lodowce chwilowo rosły, czeka nieuchronny zanik. Całkowita liczba lodowców na świecie mogłaby spaść do 18 000 przy najwyższym scenariuszu ocieplenia, podczas gdy przy +1,5°C byłoby ich około 100 000.
Szczytowe wymieranie lodowców
Naukowcy z ETH Zurich wprowadzili pojęcie "szczytowego wymierania lodowców", czyli momentu, w którym roczna liczba znikających lodowców osiąga maksimum. Po tym punkcie tempo utraty lodu spada, bo większość mniejszych lodowców już zniknęła. W scenariuszu ocieplenia o +1,5°C szczyt przypadnie na 2041 rok - rocznie zniknie około 2000 lodowców. Przy +4°C nastąpi później, około 2055 roku, ale z dramatycznym wzrostem do 4000 lodowców rocznie, obejmującym także większe lodowce. Badanie pokazuje, że przy +4°C przetrwa zaledwie jedna dziesiąta lodowców, a każda dziesiąta część stopnia wzrostu temperatury może znacząco spowolnić topnienie, podkreślając pilną potrzebę ambitnej polityki klimatycznej.
Topnienie lodowców ma nie tylko skutki środowiskowe, ale też kulturowe i ekonomiczne. Badanie ETH Zurich pokazuje, gdzie i kiedy lodowce znikną, co pozwala decydentom, branży turystycznej i społecznościom lepiej przygotować się na ograniczoną dostępność wody i zmiany w krajobrazie. Niewielki lodowiec ma ograniczony wpływ na poziom mórz, ale jego całkowita utrata może dramatycznie wpłynąć na lokalną turystykę. Naukowcy angażują się również w projekty takie jak Global Glacier Casualty List, dokumentując historię utraconych lodowców, np. Birch i Pizol, podkreślając, że każdy lodowiec jest częścią lokalnej tożsamości i pamięci społecznej.
Źródło: ethz.ch / red


Skomentuj artykuł