Zapytano Polaków o to, jak zmiany klimatu wpłyną na ich okolicę
W opinii ponad 3/4 badanych aktualne zmiany klimatu przynoszą w większości negatywne skutki, tylko 6 proc. uważa, że pozytywne. 67 proc. respondentów jest zdania, że zmiany klimatu w umiarkowanym lub w większym stopniu zaszkodzą im samym.
Katastrofy naturalne lub wywołane przez człowieka, zanieczyszczenie powietrza, zanikanie gatunków roślin i zwierząt, to - w opinii respondentów badania - najczęstsze zagrożenia, które mogą mieć miejsce w okolicy ich zamieszkania na skutek zmian klimatu.
W opinii ponad 3/4 badanych aktualne zmiany klimatu przynoszą w większości negatywne skutki, tylko 6 proc. uważa, że pozytywne. 67 proc. respondentów jest zdania, że zmiany klimatu w umiarkowanym lub w większym stopniu zaszkodzą im samym. Prawie połowa badanych co najmniej kilka razy w miesiącu rozmawia na tematy związane ze środowiskiem i jego zmianami podczas rozmowy z rodziną lub znajomymi- wynika z raportu z badania świadomości i zachowań ekologicznych mieszkańców Polski dot. zmian klimatu.
Prawie 90 proc. respondentów uważa, że jest konieczność ograniczania emisji gazów cieplarnianych i związaną z tym transformację niskoemisyjną, czyli zmianę sposobu wytwarzania energii i stopniowego zastępowanie paliw kopalnych innymi źródłami energii, w tym głównie odnawialnymi.
Ponad połowa z nich jest zdania, że transformacja niskoemisyjna powinna być traktowana priorytetowo. W opinii badanych, wymiana wysokoemisyjnych elektrowni na odnawialne źródła energii jest najpotrzebniejsza w transformacji niskoemisyjnej (72 proc.). Następnie respondenci wymieniali: zmianę codziennych nawyków konsumenckich (54 proc.), ekologiczne rolnictwo (41 proc.), ocieplanie budynków (39 proc.), rozwój elektromobilności (29 proc.) i energetyki jądrowej (22 proc.).
Z badania wynika, że prawie 60 proc. mieszkańców Polski jest gotowych na ponoszenie wyższych kosztów energii i paliw, zakładając, że będą one stanowiły źródło finansowania transformacji niskoemisyjnej.
Z kolei problem z zasobami wodnymi w Polsce dostrzega 6 na 10 mieszkańców kraju. Tworzenie zbiorników retencyjnych (36 proc.), zbieranie i wykorzystywanie wody deszczowej (34 proc.), oszczędzanie wody w gospodarstwie domowym (28 proc.), budowa lub rozbudowa systemów melioracyjnych (17 proc.) oraz sadzenie drzew i krzewów (16 proc.) są zdaniem badanych najbardziej skutecznymi sposobami na przeciwdziałanie zjawisku suszy.
Badanie zostało przeprowadzone w dniach 16 – 17 listopada ub.r. za pomocą techniki CATI (ang. Computer Assisted Telephone Interview), czyli wywiadów telefonicznych dla Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Ogólnopolska próba badanych w wieku 15 lat i więcej została dobrana losowo i jest reprezentatywna ze względu na zmienne demograficzne, takie jak: płeć, wiek i miejsce zamieszkania.
Źródło: PAP / ml
Skomentuj artykuł