Ten samolot ledwo wylądował na pasie lotniczym. Mogło dojść do tragedii

Fot. Aviation / Twitter.com
Deon.pl / tk

Załoga oraz pasażerowie samolotu Boeing 737 należącego do holenderskiej linii lotniczej Transavia mogą mówić o dużym szczęściu. Maszyna z trudem wylądowała na lotnisku na Maderze, a przeszkadzał jej w tym niezwykle silny wiatr.

W mediach społecznościowych pojawił się film, na którym widać niebezpieczne lądowanie jednego z najpopularniejszych na świecie samolotów Boeing 737. Potężna maszyna zniża się do pasa lotniczego na Maderze, jednak w wylądowaniu przeszkadza jej silny wiatr.

W pewnym momencie wiatr tak mocno przechylił samolot, że ten był obrócony niemal prostopadle do pasa lotniczego. Gdyby wylądował w takim położeniu, mogłoby dojść do tragedii. Na szczęście pilot Boeinga w ostatniej chwili wyprostował maszynę i bezpiecznie wylądował. Załoga oraz pasażerowie samolotu mogą mówić o dużym szczęściu.

DEON.PL POLECA

Źródło: Deon.pl / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ten samolot ledwo wylądował na pasie lotniczym. Mogło dojść do tragedii
Komentarze (1)
FD
~F. D.
28 października 2022, 03:57
"(...) wiatr tak mocno przechylił samolot, że ten był obrócony niemal prostopadle do pasa lotniczego". === To pilot tak ustawił samolot. Po to żeby maszyna zaczęła szybciej opadać i wytraciła prędkość czyli żeby łatwiej było przyziemić tam gdzie się chce, a nie tam gdzie pozwoli natura. === Przy takim ustawieniu skrzydeł (jak w filmie) w stosunku do napływającego powietrza siła nośna jest mniejsza (na lewym skrzydle powstaje jej mniej, bo jest osłonięte przez kadłub) - opadanie samolotu staje się szybsze. Kadłub i statecznik pionowy (ogon) ustawione częściowo bokiem, do napływającego powietrza - zwiększa się opór czyli maleje prędkość czyli, znowu, łatwiej "zmusić" maszynę do zniżania. To manewr, którego uczą się wszyscy piloci. Tu, wykonany książkowo. Na sam początek pasa i jego środek - bezpiecznie. Pilot "fachura". "Załoga oraz pasażerowie samolotu mogą mówić o dużym szczęściu", że nie pilotował żółtodziób.