W krainie twierdz z piasku

Zobacz galerię
Małgorzata Witek - refleksje z podróży

A tym co najbardziej inspiruje w miasteczku, wyjętym jak z greckiego krajobrazu, stała się dla mnie nie architektura, ale jej element – drzwi. Wyznaczniki granicy między prywatną przestrzenią domu, a bezkresem świata, podkreślonym tu wyjątkowo przez otwarte wody morza, przybierają kształty i kolory godne wyobraźni arabskich bajarzy. Drzwi przyciągają uwagę nie tylko kolorem, graficznym wykorzystaniem barw, ale także zdobieniami – najczęściej występującymi są: dłoń Fatimy i ryba – mają one zapewnić szczęście gospodarzom. A o gospodarzach co nieco wścibski sąsiad, ale także turysta może dowiedzieć się z kołatek przymocowanych do drzwi: jedna oznacza, że w domu zamieszkuje kawaler, dwie wskazują na to iż gospodarzami są małżonkowie, jeśli w połowie wysokości drzwi jest mała kołatka – mają oni pierworodnego syna; jeżeli jedna z kołatek jest odłamana znaczy to, że żona odeszła z domu. Drzwi Sidi Bu Said kuszą tajemnicą wnętrz, które oddzielają od gwaru i gorąca świata zewnętrznego… przyjdzie nam się nią zachwycić, ale dopiero podczas wizyty w Sus.

DEON.PL POLECA

Ahoj – czeski skrót od łac. Ad Honorem Jesu

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

W krainie twierdz z piasku
Komentarze (1)
T
teresa
25 września 2010, 19:59
Byłoby dobrze zacząć budowę na twardym gruncie,metr od linii pustynnej,ale niestety czasem ktoś zasieje,zbierze plon i zostawi odłogiem.