Zobacz oszałamiające wizje litewskiego grafika
Pierwsze artystyczne ziarenka zasiał we mnie chyba ojciec chrzestny. Do dziś pamiętam intensywny zapach olejnych farb z jego niedokończonych obrazów.
Autor o sobie:
Urodziłem się w Panevezys, niewielkim miasteczku na Litwie. Pierwsze artystyczne ziarenka zasiał we mnie chyba ojciec chrzestny. Do dziś pamiętam intensywny zapach olejnych farb z jego niedokończonych obrazów. Poza tym, mój kontakt ze sztuką rozwijał się dzięki babci, która pracowała jako kasjerka w teatrze. Często wspominam to oszałamiające wrażenie, gdy sztuka wyłaniała się z ciemności. Moja mama z kolei zarządzała orkiestrą teatru dla dzieci. Czy może być lepsze środowisko rozwoju kreatywności?
(fot. gedomenas.com)
Nie byłem dobrym uczniem, ale kochałem rysować. Konsekwentnie szedłem ścieżką edukacji artystycznej, aby skończyć na akademii sztuk pięknych, gdzie zapisałem się na nietypowy kierunek - fresk. Był ku temu jeden powód - na kierunku było mnóstwo świetnych dziewczyn!
Tuż po studiach zacząłem pracować w kinie... projektowałem tam broszury i bannery. Nie była to jednak praca marzeń, więc zrezygnowałem z niej, aby rozwijać swoją prawdziwą pasję - design artystyczny i grafikę komputerową.
W pracy twórczej inspiruję się malarstwem dawnych mistrzów i sztuką cyfrową. Życiem, muzyką, ciszą. Pracując staram się nie spieszyć, dużo myśleć o idei. Słucham też muzyki wprowadzającej mnie w klimat obrazu. I sprawia mi ogromną satysfakcję, gdy widz odczuwa to samo co ja.
Sam proces twórczy to nic odkrywczego - szkic, kompozycja, większe elementy, detale, światło i kolory...
Gediminas Pranckevičius - autor grafik. Prowadzi stronę internetową www.gedomenas.com oraz fanpage www.facebook.com/pages/GedoMenas/173486866003011
Skomentuj artykuł