Pewnie jest ich więcej, ale te 10 to klasyka. Powtarzają się za każdym razem i na każdej pielgrzymce.
1. Pierwsza sprawa, na pielgrzymki już nikt nie chodzi, nie ma sensu brać udziału w czymś, co w ogóle nie kręci ludzi.
2. W pielgrzymkach w ogóle nie ma ani jednego księdza. O biskupach nie wspominając. Każą chodzić ludziom, a sami nie biorą udziału.
19 grup, 320 km, tysiące intencji, jeden cel.
— EpiskopatNews (@EpiskopatNews) 3 sierpnia 2018
Właśnie wyrusza 40. Jubileuszowa Piesza #Pielgrzymka z Lublina na Jasną Górę. #40LPP#PolskaPielgrzymuje pic.twitter.com/SMokuSBAWC
3. A w ogóle, to pielgrzymki przyciągają samych starszych ludzi. Jak jesteś młody, to nawet nie ma z kim pogadać.
4. Wszyscy chodzą sztywno, nikt nie pozwala sobie na jakiekolwiek spontaniczne zachowania. Ale nudy.
5. Jak jakimś cudem pojawi się ksiądz, to najczęściej nikt go nie zna i wszyscy widzą go po raz pierwszy.
6. Smutek, wszędzie smutek. Nawet się nikt nie uśmiechnie. Można oszaleć.
7. Ładne miejsca? No chyba żartujesz. Tylko przez jakieś krzaki idziesz i nie ma nic fajnego.
8. Jedzenie na pielgrzymce to jakiś absurd. Suchy chleb i stary pasztet. Już lepiej w ogóle nie jeść.
Nasze dzisiejsze wypieki dla pielgrzymki lubelskiej :) #Pielgrzymka #człowiekdlaczłowieka #dobrowraca pic.twitter.com/2s4oflbnO9
— Paulina Tokarska (@PaulinaTokarsk7) 8 sierpnia 2018
9. Chcesz poznać żonę albo męża na pielgrzymce? Daruj sobie jakąkolwiek nadzieję.
(fot. Episkopat News)
10. Na pielgrzymkach to tylko modlitwa i smętne śpiewanie. Na pewno chcesz tam iść?
Skomentuj artykuł