Rower od Czesława Langa dla papieża Franciszka

Dyrektor Tour de Pologne Czesław Lang przekazał Caritas Polska w darze dla papieża Franciszka rower, który zostanie przeznaczony na cele charytatywne. Uroczystość odbyła się przed startem piątego etapu wyścigu w Brzegach koło Wieliczki, gdzie odbędą się Światowe Dni Młodzieży.

Pośrednikiem w przekazaniu roweru papieżowi Franciszkowi będzie ksiądz Bogdan Kordula, dyrektor Caritas Archidiecezji Krakowskiej i szef Campus Misericordiae, terenu w Brzegach, przygotowywanego na główne spotkanie młodzieży z papieżem Franciszkiem w niedzielę 31 lipca.

"Przekażemy rower papieżowi w niedzielę rano przed spotkaniem z młodzieżą. Ojciec Święty oczywiście nie będzie jeździć na tym rowerze. Uzgodniono już wcześniej, że rower zostanie przeznaczony na cel charytatywny" - powiedział PAP ksiądz Kordula.

Zebrane pieniądze mają być przeznaczone na zakup mobilnej kliniki dla uchodźców w miejscu ich pobytu (Liban, Syria), jak również na wyposażenie dwóch dzieł Caritas powstałych z okazji Światowych Dni Młodzieży - Domu Wsparcia i logistycznej Caritas w miejscu głównych wydarzeń ŚDM - na Campus Misericordiae.

W spotkaniu wziął udział wojewoda małopolski Józef Pilch. Zapewnił, że przygotowania do Światowych Dni Młodzieży są już dopięte na ostatni guzik pod każdym względem: wolontariuszy, ochrony, pogotowia medycznego i służb czuwających nad bezpieczeństwem uczestników. Dodał, że Tour de Pologne, który w sobotę przejeżdża przez Małopolskę, jest ostatnim testem przed tą wielką imprezą dla służb, które będą miały okazję się sprawdzić.

Dar to model Colnago Tour de Pologne. W przeszłości na rowerach tej włoskiej marki jeździli mistrzowie kolarstwa, m.in. Eddy Merckx, Tony Rominger, Moreno Argentin, Oscar Freire, a także Czesław Lang, który był pierwszym polskim kolarzem zawodowym i ścigał się w grupie Del Tongo-Colnago.

Z rowerem Colnago wiąże się także inna historia. W 1979 roku Ernesto Colnago przygotował i osobiście przekazał papieżowi Janowi Pawłowi II jednoślad cały w kolorze złota.

"Pamiętam, że Jan Paweł II podniósł rower i powiedział: +Ale lekki! Szkoda, że nie miałem takiego w dawnych czasach w Krakowie+. A potem pobłogosławił cały świat kolarstwa. Byłem bardzo wzruszony" - wspominał Colnago.

Rok później złoty rower wrócił do fabryki i do dziś stoi w muzeum Colnago. Papież przekazał, że model jest zbyt wystawny jak na jego potrzeby i poprosił o zwykły, biały. Taki też dostał i na nim jeździł podczas pobytów w Castel Gandolfo.