By przeczytać tę książkę, trzeba wyjść na mróz [WIDEO]
Bez kolorowej okładki, bez tytułu, z pustymi stronami - aby ją przeczytać, trzeba wyjść na mróz - książka "Niewidzialni" opowiada o osobach bezdomnych, podopiecznych Fundacji Kapucyńskiej. Ma zwracać uwagę na ich sytuację, a zarazem jest cegiełką, którą można kupić, by im pomóc.
"Niewidzialni" to książka, która pozwala nie tylko dostrzec ludzi bezdomnych, zwykle niezauważanych, ale również wczuć się w ich sytuację - przekonują pomysłodawcy inicjatywy.
Książka zamiast kolorowej okładki ma kawałek tektury, zamiast tytułu - kawałek taśmy. Jej strony są puste, a chcąc zapoznać się z treścią, należy wyjść na zewnątrz w mroźny dzień. W książce opublikowano wspomnienia, wiersze, a nawet sztukę teatralną, których autorami są osoby bezdomne - podopieczni Fundacji Kapucyńskiej.
Pomysłodawcy podkreślają, że książka to jedyny w swoim rodzaju autoportret osób bezdomnych. - Jego wyjątkowość opiera się nie tylko na surowej, kartonowej oprawie, ale przede wszystkim na fakcie, że treść zapisana na kartach pojawia się dopiero w ujemnej temperaturze. Wszystko po to, aby wczuć się w sytuację Niewidzialnych. Z tego powodu należy czytać ją tam, gdzie powstała: pod gołym niebem - przekonują.
- Ludzie bezdomni są kategoryzowani według krzywdzących stereotypów. Zapominamy, że tak jak my mieli kiedyś pracę, domy, rodziny i przyjaciół, których stracili z różnych, nierzadko niezależnych od siebie powodów. Przez brak wrażliwości, nieustanny pośpiech, a nawet ignorancję otoczenia utracili oni także nadzieję na to, że mogą zmienić swoje życie. Liczymy, że nasza inicjatywa pomoże wpłynąć na postrzeganie osób bezdomnych, oddając im głos i pokazując ich zwykłą, ludzką wrażliwość - mówi prezes Fundacji Kapucyńskiej Marek Sekretny.
Tej zimy, od listopada zamarzło ponad 80 osób. Fundacja alarmuje, że liczba ta zwiększy się, jeśli ludzie bezdomni nadal pozostaną niewidzialni.
Więcej informacji na temat tej inicjatywy znajduje się na stronie. Tam też można zamówić książkę i tym samym wesprzeć rozbudowę jadłodajni dla ubogich i bezdomnych - jej cena to 155 zł; w tym 100 zł na jadłodajnię.
Fundacja Kapucyńska im. bł. Aniceta Koplińskiego powstała z inicjatywy i prowadzona jest przez Braci Mniejszych Kapucynów. Przy wsparciu wolontariuszy, głównie z Towarzystwa Charytatywnego im. Ojca PIO, od 20 lat prowadzą jadłodajnię przy ulicy Miodowej 13 w Warszawie.
Skomentuj artykuł