Parafia w Białymstoku dziękuje chuliganom atakującym marsz LGBT? Jest wyjaśnienie kapłanów

Parafia w Białymstoku dziękuje chuliganom atakującym marsz LGBT? Jest wyjaśnienie kapłanów
(fot. Deposit Photos / PAP/Artur Reszko)
Szymon Żyśko

W niedzielnych ogłoszeniach - dzień po marszu - pojawiły się podziękowania dla wiernych za "obronę wartości chrześcijańskich i ogólnoludzkich, chroniąc nasze miasto, zwłaszcza dzieci i młodzież przed planową demoralizacją i deprawacją". Księża tłumaczą, co mieli na myśli.

W minioną sobotę odbył się marsz społeczności LGBT w Białymstoku. W tym samym czasie odbywały się liczne kontrmanifestacje. Doszło do ataków i przemocy względem uczestników marszu równości. Do akcji musiała wkroczyć policja, która stanęła w obronie poszkodowanych. Przez polskie media przelała się fala krytyki wobec chuliganów, którzy zaatakowali społeczność LGBT. Zarówno rzecznik KEP jak i białostocki ordynariusz, abp Tadeusz Wojda, w swoich oświadczeniach potępili ataki i nazwali je niezgodnymi z nauczaniem Chrystusa. Jednak w niedzielę podczas odczytania ogłoszeń w parafii św. Królowej Jadwigi w Białymstoku kapłani podziękowali wiernym za obronę "wartości chrześcijańskich" oraz młodzieży przed deprawacją.

"Jako kapłani posługujący w naszej parafii, składamy wyrazy uznania i podziękowania tym wszystkim, którzy w ostatnim czasie, w jakikolwiek sposób włączyli się w obronę wartości chrześcijańskich i ogólnoludzkich, chroniąc nasze miasto, zwłaszcza dzieci i młodzież przed planową demoralizacją i deprawacją. Niech wam Bóg wynagrodzi i błogosławi wszelkie dalsze dobre poczynania" - mogliśmy przeczytać w pkt. 9 ogłoszeń, który dostępny jest również na stronie parafii.

Wiele osób, w tym również publicyści, uznało te słowa jako bezpośrednie poparcie dla sprawców przemocy wobec społeczności LGBT.

Księża z parafii św. Królowej Jadwigi opublikowali wyjaśnienie, w którym podkreślają, że jednoznacznie potępiają akty przemocy, a wyciąganie podobnych wniosków jest nadinterpretacją oraz manipulacją.

"W odpowiedzi na wiele błędnych komentarzy odnośnie do pkt. 9 ogłoszeń małe wyjaśnienie: Żaden z naszych kapłanów nie akceptuje i nie toleruje aktów agresji, które miały miesce w czasie marszu. W pełni podzielamy zdanie Episkopatu: «Przemoc i pogarda w żadnym przypadku nie mogą być usprawiedliwiane i akceptowane. Trzeba wyrazić jednoznaczną dezaprobatę wobec aktów agresji, takich jak te, które miały miejsce w Białymstoku». Jako kapłani z naszej parafii w pełni solidaryzujemy się z oświadczeniem Ks. Arcybiskupa ws. wydarzeń z 20 lipca 2019 r." - czytamy w oświadczeniu księży.

Na dowód pokazano zrzuty ekranu, które potwierdzają, że treść ogłoszeń została napisana i zaakceptowana jeszcze przed rozpoczęciem marszu równości:

"9 punkt ogłoszeń nie odnosi się w żadnym wypadku do tego, co miało miejsce w czasie marszu równości. I nie jest wyrazem akceptacji jakiejkolwiek agresji, ale odpowiedzi na reakcję ludzi wobec ogłoszeń z poprzednich tygodni. Dowodem na to, że jako kapłani nie składamy wyrazów uznania i podziękowania za to, jak przebiegł marsz i co temu towarzyszyło, jest fakt, że ogłoszenia powstały przed wyruszeniem marszu równości… (na skrzynkę administratora strony, od księdza, który redaguje ogłoszenia, plik dotarł o 12:47)" - podkreślają kapłani.

Parafia w Białymstoku dziękuje chuliganom atakującym marsz LGBT? Jest wyjaśnienie kapłanów - zdjęcie w treści artykułu

(fot. jadwiga.archibial.pl)

Według opublikowanego oświadczenia podziękowania dotyczyły dwóch innych wydarzeń, na które księża zaprosili wiernych w poprzednich tygodniach:

"Zachęcamy do udziału w Pikniku Rodzinnym pod patronatem Arcybiskupa Tadeusza Wojdy Metropolity Białostockiego, który odbędzie się w sobotę, 20 lipca 2019 roku, o godz. 14.00 na dziedzińcu przed Pałacem Branickich w Białymstoku. Przewidziane są liczne atrakcje dla dzieci i rodziców, będzie to okazja do zamanifestowania przywiązania do wartości rodzinnych. [ogłoszenie 14 lipca 2019 roku - XV Niedziela Zwykła]

oraz

"Zachęcamy wszystkich ludzi dobrej woli, szanujących wartości ogólnoludzkie i chrześcijańskie do składania przed kościołem, podpisów pod protestem przeciwko marszowi środowisk LGBT w Białymstoku. [ogłoszenie z 7 lipca 2019 roku - XIV Niedziela Zwykła]

Pod oświadczeniem opublikowano zdjęcie, które ma być dowodem potwierdzającym wersję wydarzeń przedstawioną przez księży z parafii św. Królowej Jadwigi. Na jednym z nich widzimy jednak transparent "Mama i Tata największym skarbem świata", który obecny był również na kontrmanifestacji, która zakończyła się atakiem na marsz równości.

Parafia w Białymstoku dziękuje chuliganom atakującym marsz LGBT? Jest wyjaśnienie kapłanów - zdjęcie w treści artykułu nr 1

(fot. jadwiga.archibial.pl)

Trudno jednak stwierdzić, czy wśród zatrzymanych lub poszukiwanych są członkowie wspólnoty parafialnej lub osoby powiązane z piknikiem rodzinnym, na którym transparent się pojawił. W jednej z wielu kontrmanifestacji tego dnia udział brały również osoby postronne, które mogły nie mieć świadomości, że są wśród nich chuligani ze środowisk kibolskich i narodowo-radykalnych, którzy dążą do starcia.

Mimo tych wyjaśnień na Facebooku powstało wydarzenie utworzone przez profil "Słowo na nie/dzielę", w którym zachęca się katolików, aby do proboszcza białostockiej parafii wysłali list wyrażający dezaprobatę dla popierania przez Kościół przemocy.

"Nie pozwalajmy Kościołowi dłużej podsycać atmosfery konfrontacji i przemocy. Wyraźmy sprzeciw wobec ciągłego używania języka podziałów. Domagajmy się wyraźnego i głośnego potępienia aktów przemocy fizycznej i agresji słownej. Zacznijmy od wysyłania maili do parafii w Białymstoku - adres i wzór maila znajdziecie poniżej" - możemy przeczytać w opisie wydarzenia.

Organizatorzy nie zgadzają się z wyjaśnieniami ksieży i twierdzą, że ta sytuacja wymaga jednoznacznego potępienia, a nie pochwały innych inicjatyw i rozmywania odpowiedzialności sprawców:

"Na stronie parafii znajdziecie już pierwsze, niezgrabne wyjaśnienia, że to słowa związane nie z Marszem Równości, tylko innymi wydarzeniami i w ogóle nie o to chodziło. Ale jednak o to chodzi. O powtarzające się działania hierarchów i części księży Kościoła Katolickiego, które podsycają atmosferę konfliktu w naszym kraju. O budowanie atmosfery konfrontacji przez używanie języka wojny. O słowa, zachowania, które wprawiłyby samego Jezusa w osłupienie".

Twórcy akcji proponują również treść listu, jaki można wysłać do parafii św. Królowej Jadwigi w Białymstoku:

Do Szanownego Księdza Proboszcza Andrzeja Brzozowskiego,

Brak mi słów aby określić smutek i rozczarowanie, które odczułam znajdując na stronie Waszej parafii pochwałę "obrony wartości chrześcijańskich i ogólnoludzkich (...) przed planową demoralizacją i deprawacją" dzień po wydarzeniach jakie miały miejsce na ulicach Białegostoku.

W sobotę na ulicach Białegostoku bito ludzi. Rzucano w nich kamieniami. Wykrzykiwano w ich kierunku obraźliwe słowa. Kazano "wypierdalać". Pozwoliłam sobie dosłownie to słowo zacytować, bo zgromadzeni łącznie z młodzieżą i dziećmi to wyraźnie słyszeli.

Czy istnieje większa deprawacja i demoralizacja niż taka agresja? Niż krzywdzenie bliźnich? Fizyczna i słowna przemoc, poniżanie?Czemu w dzień po takich wydarzeniach, w niedzielę, nie jest dla księży kapłanów najważniejsze aby głośno i wyraźnie potępić takie zachowania? Potępić fizyczną przemoc na ulicach Waszego miasta?

Nie jestem z Waszej parafii, ale Kościół jest jeden. Jako osoba mocno wierząca w przykazanie miłości bliźniego, chciałabym wiedzieć, że wspólnota Kościoła będzie zawsze jawnie i konsekwentnie sprzeciwiała się agresji i przemocy. Bez względu wobec którego z naszych braci i sióstr skierowanej.

Błogosławieństwo na "dalsze dobre poczynania" w dzień po tych wydarzeniach  może sugerować, że agresja na ulicach to "dobre uczynki". Taka sugestia i takie słowa są zagrożeniem dla wartości chrześcijańskich i ogólnoludzkich przeze mnie wyznawanych i stanowczo się z tym nie zgadzam.

Proszę więc o wyraźne potępienie przemocy, która miała miejsce w sobotę na ulicach Białegostoku. Proszę o potępianie przemocy, agresji, pogardy za każdym razem i do skutku. Nauczenie Pana Jezusa opiera się na szacunku, pokoju, miłości bliźniego - bez podziałów. Takiego nauczania oczekuję od Kościoła - słowem i uczynkiem, bez podziałów.

Szczęść Boże

[XYZ]

[Twoja parafia]

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
abp Wojciech Polak, Marek Zając

Bez kompromisów i skrępowania. Po ludzku

Czy Kościół powinien mieszać się do polityki? Czy Polska powinna przyjmować uchodźców? W jaki sposób mierzyć się z problemem pedofilii wśród księży? Co Kościół ma do powiedzenia kobietom, które...

Skomentuj artykuł

Parafia w Białymstoku dziękuje chuliganom atakującym marsz LGBT? Jest wyjaśnienie kapłanów
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.