5 mln żyje poniżej godziwego minimum

(fot. sxc.hu)
PAP / pz

Ponad 4,8 mln bratyjskich pracowników, czyli 20 proc. ogółu zatrudnionych, zarabia mniej niż wynosi godziwe minimum płacowe (living wage) zapewniające minimalny standard życia - wynika z raportu firmy audytorsko-doradczej KPMG.

Centrala związkowa TUC nazwała ustalenia raportu szokującymi. Nowa przewodnicząca TUC Frances O'Grady zauważyła, że szkodzi to mobilności społecznej i szansom życiowym dzieci. Zaznaczyła, że godziwa płaca nie jest żadnym luksusem.

Najwięcej pracowników, którzy zarabiają poniżej minimum "living wage", jest wśród ludzi zatrudnionych w barach i restauracjach oraz w handlu detalicznym.

Ogólnokrajowa ustawowa płaca minimalna w Wielkiej Brytanii wynosi obecnie 6,19 funta za godzinę dla pracowników powyżej 21 lat, ale "living wage" oceniana jest na 8,30 funta za godzinę w Londynie i 7,20 funta poza metropolią.

Pod pojęciem godziwej płacy rozumie się zwykle zarobki uzyskane z 40 godzin pracy w tygodniu, umożliwiające opłacenie bieżących rachunków za mieszkanie i transport, rekreację, proste, zdrowe wyżywienie, dwa tygodnie urlopu w roku i oszczędzenie pewnej sumy z myślą o przyszłych wydatkach.

Najwięcej niewystarczająco opłacanych pracowników jest w Irlandii Płn. (24 proc.) i Walii (23 proc.). W Londynie i południowo-wschodniej Anglii jest to 16 proc. ogółu zatrudnionych.

Pracodawcy nie mają prawnego obowiązku opłacać pracowników według godziwej stawki, lecz tylko według ustawowego minimum.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

5 mln żyje poniżej godziwego minimum
Komentarze (2)
P
PL
29 października 2012, 18:47
"opłacenie bieżących rachunków za mieszkanie i transport, rekreację, proste, zdrowe wyżywienie, dwa tygodnie urlopu w roku i oszczędzenie pewnej sumy z myślą o przyszłych wydatkach" To u nas pewnie by bylo odwrotnie- niespelna 20 procent ma taka mozliwosc. 80% nie a blisko 20% żyje poniżej progu. Mozliwosc odlozenia czegokolwiek gdy bieda jest systemowa czyli na minimum oplat nie wystarcza to co sie zarobi.... tak drobna różnica. Dla obecnej ekipy jest na to proste rozwiazanie - POdniesc POdatki
T
teresa
29 października 2012, 15:59
Demony pracy. 16 godzin na dobę,6 dni w tygodniu.Co pozostaje? Święty spokój i nie myśl o dzieciach i domu.