Aktor skrytykował Halloween i odważnie mówił o różańcu. Teraz dostaje groźby

Znany z serialu Gliniarze Piotr Mróz znalazł się w centrum kontrowersji po swoich słowach o Halloween. W wywiadzie, podczas którego wyjął różaniec, otwarcie skrytykował to święto, nazywając je "czczeniem zła". Jego wypowiedź wywołała burzę w internecie, dzieląc odbiorców na zwolenników i przeciwników jego opinii. Niektórzy posunęli się jednak o krok za daleko, wysyłając aktorowi wiadomości z groźbami.

Kontrowersyjna wypowiedź i jej skutki

Piotr Mróz, aktor znany z telewizyjnych produkcji takich jak „M jak miłość” czy „Barwy szczęścia”, opublikował nagranie na swoim Instagramie, w którym odniósł się do reakcji, jakie wywołały jego słowa na temat Halloween. Podczas wywiadu skrytykował to święto, podkreślając swoje katolickie wartości i nazywając Halloween "czczeniem zła". Jego wypowiedź nie tylko podzieliła opinię publiczną, ale również sprowadziła na niego poważne groźby. Aktor wyraził szok i przerażenie sytuacją, zaznaczając, że nie spodziewał się takiego obrotu spraw.

Oświadczenie na Instagramie

Aktor, poruszony reakcją negatywnej części społeczeństwa, postanowił opublikować oświadczenie w mediach społecznościowych. W swoim nagraniu wyraźnie zaniepokojony Mróz mówił o wiadomościach, które otrzymał. Jedna z nich zawierała groźbę śmierci, a autor wiadomości ostrzegał, że aktor „pożałuje dnia, w którym pojawił się na Instagramie”. Mróz podkreślił, że sytuacja stała się niebezpieczna i nie jest już „żartem”.

Reakcja fanów i społeczności

Choć wielu internautów zgadza się z opinią Piotra Mroza, dziękując mu za odwagę w wyrażaniu poglądów, część osób wyraziła swoje oburzenie. W internecie rozgorzała gorąca dyskusja, w której aktor musi zmierzyć się z krytyką, ale też poważnymi groźbami. Aktor poinformował, że rozważa zgłoszenie sprawy na policję, a jego fani apelują o rozwagę i wsparcie dla niego w tym trudnym momencie.

Piotr Mróz prosi o zrozumienie i zwraca uwagę na to, jak ważne jest zachowanie szacunku wobec odmiennych poglądów. W obliczu otrzymywanych gróźb aktor pozostaje jednak wyraźnie wstrząśnięty i zaniepokojony o swoje bezpieczeństwo